64 (144)

64 (144)



że należy posłać. Proszę Cię o jedno tylko, nie pisz jej z tego powodu głupstw, bo jest stara i ona wierzy, tylko odpowiedz jej, że nie chcesz się przymuszać, a tylko gdy uczujesz tego wewnętrzną potrzebę, to zrobisz. A tak nie ma dla Ciebie żadnej pociechy ani dla Pana Boga. Mamę opętali jezuici — tak jak moją matkę dawniej, tak że się rozgospodarowali u nas, ale Papa, choć także bigot, jednak ich nie mógł znieść i rozpędził. Tylko Kazio [Korwin-Piotrowski] został ich zawsze wielbicielem (dzieło Jezuici w Polsce), ja zaś znienawidziłam ich na zawsze.

Słyszę, że są mądrzy, ale na prawdziwie mądry umysł działają przeciwnie. Mama się zachwyca ich skromnością w spuszczaniu oczów. A to najwstrętniejsze. Zło nie wchodzi ani przez oczy, ani przez dziurki do nosa, tylko jest w człowieka przeznaczeniu. Broszurek Ci nie posyłam, bo jak zechcesz przeczytać, to przeczytasz tutaj. Zdenerwują Cię ich kuchenne filozofie. Wolę sto razy jedno Ojcze nasz niż ich wywody.

Tu ohydna pora — odwilż, możesz sobie wyobrazić, jaki jest stan mych płuc. Idę w tej chwili do łóżka, bo mam dreszcze i żadnego apetytu. Ebers napisał już z Lido. Stali na polu po kilkanaście godzin. Pisze, że ma dużo zgłoszeń, że gdy przyjadę, będzie już kilkanaście osób, że słońce, że jasno, choć zimno, i każe mi się ciepło ubrać.

Dopiero dziś idzie My [A. Krechowieckiego]. Byli u mnie akademicy prosić o odczyt i mówili, że przygotowali całą owację panu c.k., że mnóstwo niosą jaj i kartofli, że nie dopuszczą do grania. Cała historia z Chmielińskim] to udane.

W Warszawie idzie Dulska we wtorek [7 I!]. Bardzo się namęczyłam pisząc listy tu i tam. I informacje dla Ga-w[alewicza] i Siemaszki.

W ogóle cała ta historia nie na moje nerwy. Bardzo żałuję, że Ciebie nie ma, to byś mnie wyręczył w niejednym. Już Hycht[er] i G od ziem [ba-Wysocki] przychodzili prosić za Ogiń[ską]. Powiedziałam: „Żałuję, ale inaczej być nie może.” Rolę Meli gra Trapszo.

Ach, Boże! żeby jechać. Pani Woźniakowska] coraz większe fochy pokazuje, aż wczoraj trzasnęłam ręką w stół i krzyknęłam: „Jak niedobrze, proszę wracać do książąt!” Zaraz zamilkła, ale dziś obiad mi dała o wpół do trzeciej.

Węgla nigdzie dostać nie można. Lwów jest zupełnie pozbawiony węgla i znikąd nic dostać nie można. Piszę do Godziemby, żeby się wystarał w magistracie. Czekam kurek i masła.

Całuję serdecznie bardzo Uńciego i proszę o kurki i masełko, bo tego, co tu, jeść nie mogę.

Uńcia

Heller był u mnie przed chwilą. My wczoraj nie dograli, tylko był ostatni skandal. Obrzucili scenę jajami, żabkami, kartoflami. Gdy Krech[owiecki] wszedł do loży, podniósł się ryk: „Precz, lokaju! hańba d! na latarnię, hofracie.” Uciekł po II akcie, wyszedł i reżyser i przeprosił, że sztuka nie będzie skończona. Co więcej, ponieważ dużo tu zawinił Adwent [owi cz], zapowiedziała ta część publiki, która jest za Krecho[wieckim], że nie da mu słowa przemówić ze sceny w niczym.

Rolę Zbyszka gra Wostrowski.

747

DO STANISŁAWA JANOWSKIEGO

[Lwów, 8 I 1907], wtorek wieczór

Kochany Stasiu!

Ten wypadek z ręką, to prawdopodobnie nie magnezja, ale kochane polowańka i jaki osioł, który Cię postrzelił. I to w prawą rękę! Aż mnie zgroza bierze. W chwili wykończenia portretu. Czy chociaż Cię dobrze opatrzono, bo z tego może być rzecz gorsza, niż przypuszczasz, jeśli się

245


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WSTĘP W rozdziale tym proszę cię o zrobienie rzeczy dokładnie przeciwnej do tego, o co będę prosił w
10578701 23 twfj, alo sarna nazwa nie wykryła jej tajników. Działanie tej siły jest tak tajemnicze
92 93 (4) przed jego śmiercią; że dopuściła do uwikłania się w pracę, która nie daje jej zadowolenia
Wykład Juliana Moszyńskiego... 223 kto zrobić, albo że nie można jej zaaplikować z powodu hemoroidów
CCF20130410008 120 Anna Wierzbicka [16] Proszę cię, idź.    = Mówię ci, że prag
CCF20130410008 120 Anna Wierzbicka [16] Proszę cię, idź.    = Mówię ci, że prag
skanuj0005 Wyniki: Jeżeli model zachowywał się zgodnie z normą informującą o tym, że należy wspierać
IMG585 (3) 272 (De)Konstrukcje kobiecości przychylny stosunek do marksizmu. Uważa raczej, że należy
page0070 64 DEFINICYA I EPOKI FILOZOFII GRECKIEJ. jeden dowodzi, że spełniły się czasy. Lub czyż to
page0127 113 — nem tedy jest, że należyte kształcenie tamtych władz, kształci też bezpośrednio władz
skanuj0002 (2) co oznacza, ze należy ją rozumieć nieco inaczej niż ruchliwość pary kmemal Liczbę sto

więcej podobnych podstron