potrzebę szacunku do samego siebie w 40 proc. i potrzebą sensownego zajęcia i samorozwoju być może tylko w 10 proc.
Interesujące zdaje mi się stwierdzenie, że wielu ludzi przede wszystkim dlatego nie jest w stanie wystarczająco dobrze wykorzystać swój potencjał do samorozwoju, gdyż są oni nieustannie zajęci zaspokajaniem potrzeb niższych w hierarchii. Kto na niższych płaszczyznach ma „uczucie niedosytu”, nie tylko w takich potrzebach jak zaspokojenie głodu, bezpieczeństwa, ruchu i spokoju, lecz również miłości, uznania i poczucia bezpieczeństwa - temu trudno będzie skoncentrować się nad dalszymi potencjałami. Przecież angażuje on wszystkie swoje siły, aby „nasycić się” psychologicznie i emocjonalnie.
Maslow rozróżnia cztery podstawowe potrzeby i trzy potrzeby związane z dorastaniem. Potrzeby podstawowe rozkładają się na cztery płaszczyzny:
Jako podstawę określa on elementarne potrzeby fizjologiczne takie jak pożywienie, sen, ruch, wydalanie, higiena, ciepło, seksualność itd.
Kolejne trzy płaszczyzny związane są w szerokim tego słowa znaczeniu z bliskością i poczuciem bezpieczeństwa, respektem, ochroną i stabilnością fizjologiczną, emocjonalną i społeczną.
Można je przyporządkować obrazowi trzech korzeni.
Kolejne trzy potrzeby dotyczą samodzielności danej osoby, rozwoju jej własnej tożsamości, autonomii i orientacji zmysłów-ja połączyłabym je z metaforą skrzydeł. Według Maslowa chodzi tutaj o potrzeby związane z dorastaniem i rozwojem, które zawierają w sobie dążenie do kompletności, doskonałości, spełnienia, sprawiedliwości, żywotności, urody i prawdy. A przy tym chodzi tutaj w pierwszym rzędzie o samorozwój człowieka, o to, by stał się on tym, co odpowiada najgłębszemu rdzeniowi jego istoty.
Podczas gdy potrzeby na niższych płaszczyznach muszą zostać zaspokojone w jakimś minimalnym stopniu, aby w ogóle możliwe było zainteresowanie następnym poziomem, to potrzeby wyższych płaszczyzn można łatwiej przesunąć na drugi plan, lub też doświadczać ich jedynie częściowego zaspokojenia bez obciążających zaburzeń osobowości. Jeżeli jednak w pierwszych latach życia fizjologiczne potrzeby bliskości i poczucia bezpieczeństwa są zagrożone, może prowadzić to po pewnym okresie zaniedbania do śmierci, albo do poważnych chorób psychicznych.
Im wyższa płaszczyzna tej piramidy, tym bardziej możliwe jest, aby dana osoba w trakcie swojego rozwoju samodzielnie zainicjowała poprzez uaktywnienie własnych potencjałów wystarczająco dobre zaspokajanie swoich potrzeb.
7. |
sensowne zajęcia, orientacja zmysłów; | ||||
6. |
samorealizacja, dalszy samorozwój; | ||||
5. |
wspieranie ciekawości, zabawa i nauka; | ||||
4. |
respekt i uznanie; |
3. przynależność do jednostki społecznej;
2. emocjonalna potrzeba bezpieczeństwa i ochrony;
I fizjologiczne potrzeby, takie jak pożywienie, wydalanie,
rytm snu i przebudzenia, ciepło, ruch, seksualność itd.
1.2.2. Życie na dwóch biegunach
Pomimo tego, że przedstawienie takiej piramidy potrzeb jest czytelne i pomocne, to jednak ma ono jedną wadę, która polega na tym, że procesy rozwojowe opisuje ona raczej jako statyczne.
Aby wyraźnie pokazać, że w rozwoju mamy zawsze do czynienia z równowagą między różnymi bodźcami, chciałabym przedstawić, w oparciu o głęboko psychologiczne badania autorstwa Fritza Rieman-na „Podstawowe formy strachu”, jego strukturę dwóch dwubiegunowych modeli ludzkiego zachowania i spróbować połączyć to z tezami Maslowa. Podstawowe bodźce, jakie wymienia Riemann, pokrywają się w daleko idącym stopniu z płaszczyznami piramidy potrzeb albo, inaczej mówiąc, można je odnaleźć w jego biegunowości.
— 19 —