Ograniczenie dostępności alkoholu wynikające np. ze strajku w Finlandii, który zamknął sklepy monopolowe na 5 tyg., spowodowało spadek całkowitej konsumpcji alkoholu o 1/3, a ograniczenie dostępności alkoholu podczas strajki* gdańskiego w 1980 roku spowodowało 24% spadek spożycia. Zamykanie przez osiem miesięcy w soboty dziesięciu sklepów „Alko” w Finlandii spowodowało spadek o 3% spożycia alkoholu na badanym obszarze.
Badania wykazały, że zwiększenie dostępności napojów alkoholowych poprzez zwiększenie gęstości punktów sprzedaży o 10% może spowodować wzrost spożycia o_l%|Z kolei Raport Brytyjskiego Królewskiego Kolegium Psychiatrycznego wykazał, że zmniejszenie liczby punktów sprzedaży o 1% pociąga za sobą ograniczenie konsumpcji alkoholu o 2,5%.
Innym sposobem ograniczenia dostępności alkoholu jest jego racjono-wanie. Wprowadzony w 1979 roku na Grenlandii system racjonowania spowodował spadek ogólnego poziomu spożycia, natomiast wycofanie się z niego w 1986 roku spowodowało 60% jego wzrost.
Wpływ na wielkość spożycia ma również dostępność napojów o różnej zawartości alkoholu. Przeprowadzone w Szwecji badania wykazały, że sprzedaż średnio mocnego piwa w sklepach spożywczych (tj. poza siecią sklepów monopolowych) w latach 1965-1977 spowodowała zwiększenie spożycia alkoholu o 15%.
Warto też wiedzieć, że w okresie prohibicji w Stanach Zjednoczonych spadła prawie o połowę liczba zgonów z powodu marskości wątroby, co niewątpliwie można powiązać ze spadkiem spożycia.
Mechanizmy, które warunkują zachowania człowie-Psychologiczne ka, są ściśle związane z jego cechami osobowości.
Dotyczy to każdego, a więc również alkoholików. Nie wszyscy jednak wiedzą, że większość demonstrowanych przez alkoholików zachowań wynika z niedojrzałości emocjonalnej.
Proces dojrzewania (kształtowania się) osobowości jest wypadkową wpływu zarówno czynników wewnętrznych jak i zewnętrznych (całkowicie niezależnych od jednostki). Z tego też powodu nieprawidłowy jego przebieg nie może być nigdy traktowany jako przejaw złej woli bądź jako wina osoby emocjonalnie niedojrzałej.
Osoby niedojrzałe mają znacznie więcej niż inni problemów z pokonywaniem różnorodnych trudności życiowych. Często potrzebują do tego „podpórek”. Dla jednych taką podpórką będą leki, a dla innych znacznie łatwiej dostępny alkohol. W początkowym okresie picia ułatwia on funkcjonowa-
nie, ale jednocześnie zaburza, a nawet uniemożliwia dojrzewanie czyli proces prawidłowego kształtowania się osobowości i utrwalania się korzystnych dla człowieka cech. Stąd wśród alkoholików (ale nie tylko), nietrudno jest spotkać czterdziesto- czy pięćdziesięciolatka, którego reakcje i zachowania niewiele różnią się od tych, które obserwujemy u jego syna czy córki.
Od alkoholu uzależniają się bardzo różni ludzie, ale w ostatecznym rozrachunku wszystkie te osoby stają się do siebie podobne. Prawie wszystkie ofiary uzależnienia od alkoholu demonstrują okresowo zachowania określane jako destruktywne i antyspołeczne. Natomiast kiedy alkohol przestaje działać, przykładnie wywiązują się z roli rodzica, małżonka czy pracownika.
Do cech, które obok niedojrzałości emocjonalnej spotykane są często u alkoholików należą m.in. nadmierna zależność, mała odporność na frustrację (niemożność realizacji dążeń spowodowana przeszkodą zewnętrzną lub wewnętrzną), trudności w wyrażaniu uczuć, wysoki poziom niepokoju w relacjach interpersonalnych (międzyludzkich), poczucie izolacji, niska samoocena bądź poczucie wielkości, perfekcjonizm, zmienny stosunek do autorytetów, poczucie winy itp.
Zdaniem wielu badaczy, alkohol traktowany jest przez osoby z predyspozycjami do uzależnienia (przez potencjalnych alkoholików) jako środek ułatwiający im funkcjonowanie oraz łagodzący egzystencjalny „ból istnienia”. U tych osób wytwarza się z czasem mechanizm „błędnego koła”. W miarę rozwoju uzależnienia alkohol, będący źródłem pozytywnych stanów emocjonalnych, zaczyna stopniowo wypierać dotychczasowe źródła tych stanów. Coraz częściej zdarza się, że stany pozytywne następują bezpośrednio po uśmierzeniu (przy pomocy alkoholu) stanów negatywnych. Te ostatnie mają coraz większy związek z piciem i jego konsekwencjami. Słabnąca odporność na negatywne stany emocjonalne jest „wspierana” alkoholem. Alkohol staje się więc stopniowo najpoważniejszym, a niekiedy jedynym, źródłem osiągania wszelkich pozytywnych stanów emocjonalnych.
Genezę uzależnienia od alkoholu usiłują wyjaśnić różne teorie psychologiczne. Według niektórych psychoanalityków uzależnienie może wynikać np. z podświadomych tendencji do samozniszczenia, inni natomiast dopatrują się wpływu tzw. konflikty wewnętrznego między popędami zależności a bodźcami agresji. Teoria uczenia przyjmuje, że alkoholizm jest wyuczoną reakcją na niektóre bodźce oraz wyuczonym sposobem radzenia sobie z przykrymi stanami uczuciowymi. Teoria zachowania zalicza nadużywanie alkoholu i uzależnienie do zjawisk z kręgu dewiacji. Inni traktują alkoholizm jako objaw przewlekłej choroby emocjonalnej (Keller) bądź
I
19