239
• e się kręgów społecznych
Pbdobnie przedstawia się, choć w nieco bardziej skomplikowanych warunkach, rozwój i związków zawodowych. Pierwotnie w zrzeszeniach zawodowych panowała tendencja do zamykania się poszczególnych grup. Robotników przychodzących z zewnątrz wyklucza-bt i spory pomiędzy tak oddzielonymi grupami były nie do uniknięcia. Stan ten wypierała : niowo tendencja do ogólnokrajowego zrzeszenia branż. Niech za przykład posłuży na-zrzeksztaicenie. Gdy tkacze bawełny ustalili jednolitą płacę akordową, zdawano sobie : oędzie to prowadzić do koncentracji przemysłu w korzystnie położonych miejscach, a stra-rdległe wioski. Mimo to także ich przedstawiciele opowiedzieli się za jednolitą płacą, zyio to korzystne dla całej branży. Chociaż od początku chodziło o robotników zrzeszo-tawie wspólnego zajęcia, to jednak we wstępnej fazie szczególne znaczenie miały lokal-nia sąsiedzkie. To niewątpliwie prowadziło do bliższych kontaktów z zrzeszeniami in-. działającymi na tym samym terenie. Powiązania te słabły, w miarę jak przynależność do :ranży stawała się decydującym wyznacznikiem spójności grupy. W miejsce miasta, jak :-ę przemianę historyk związków zawodowych, określona branża stała się jednostką admini-_ organizacji pracowniczej. Najwyraźniej zadziałał tutaj moment wolności, ponieważ mimo : ijedynczy robotnik był zależny od innych, to jednak przynależność do branży dawała, ogól-biorąc, większą wolność wyboru niż przypisanie do miasta. Tego rodzaju przemiana gene-'e się z tendencją do pomnażania wolności: nie likwiduje co prawda powiązań, ale pozo-wyboru, z kim jest się powiązanym.
naniu ze związkiem lokalnym, czy też każdym innym niezależnym od woli podmiotu, wybrane z własnej woli lepiej odpowiada predyspozycjom wybierającego. Taka grupa opiera linkach rzeczowych, tzn. wynikających z istoty podmiotu. Dlatego często warto wykorzy-powiązania ze względu na ich formalną spoistość także do innych celów, odległych od h motywów ich powstania. W spartańskich syssytiach siedziało się po piętnastu przy ;role, wedle wolnego wyboru. Jeden głos wystarczył, by odrzucić nowego kandydata. Owa przy stole stała się podstawą podziału armii. Rolę stosunków sąsiedzkich i relacji pokre-przejęły indywidualne skłonności i sympatie. Organizacja wojska, która przyswoiła sobie rodzaj relacji, odznaczała się skrajnym rygorem i rzeczowością. Pomiędzy tą organizacją, sposób równie zdepersonalizowanymi stosunkami pokrewieństwa i sąsiedztwa, selekcja fmkcjonowała niczym elastyczne złączenie, które racjonalność organizacji wojskowej fun-i całkiem innej racjonalności wolnych powiązań. Pomijając jednak ową szczególną technika organizacji militarnej, już samo bezwzględne pierwszeństwo spraw wojskowych u Spar-uywalo więzi rodowe. W innych greckich miastach wojsko podzielone było według rodów . _fw. Tylko w Sparcie interes rzeczowo-militarny przełamał ten przesąd i stał się podstawą : wojska. Już u prymitywnych, na przykład afrykańskich ludów można zaobserwować, jak ■owany ustrój wojskowy niszczy organizację klanową. Kobiety generalnie reprezentują za-:uralnie powstałych, rodzinnych przynależności, stąd bierze się niechęć wobec wszystkiego,
, społeczna bezsilność kobiet w organizacjach wojskowych. Częste występowanie matriar-; indów wojowniczych należy tłumaczyć z jednej strony radykalnym oddzieleniem stosunków ~h od sfery wojskowej, z drugiej strony motywami indywidualno-psychologicznymi: wojow-w domu co prawda brutalny i tyrański, ale jednocześnie też wygodny, leniwy, niedbały, zado-gdy tylko o niego się troszczą i ktoś inny rządzi. Jednak te uwarunkowania cywilne nie mają Inego z podejściem rzeczowym, które rozbija klan, a z jego atomów tworzy nową racjonalną Decydujące jest w tym przypadku to, że wojownicy stanowią całość podporządkowaną wy-interesom militarnym. Być może pod innymi względami istnieją powiązania, które ich roz-i musiałyby być uznane za irracjonalne, gdyby wpływały na organizację militarną. W wybo-rzyszy w spartańskich syssytiach wolność reprezentowała, co nieczęsto się zdarza, zasadę