ra znajduje wyraz w możliwościach awansowania, zwalniania, nagradzania i karania. Decyduje on o przyszłości, a nierzadko o życiu podwładnych.
• MENEDŻER BIERZE CAŁKOWITĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PODWŁADNEGO.
Być może efektywności pracy można się nauczyć, sztukę motywowania czy oceniania poznać na szkoleniach. Ale to wszystko nie wystarcza. Od menedżera wymaga się pewnej konkretnej cechy, której nie można posiąść szkoląc same umiejętności. TA CECHA TO PRAWOŚĆ CHARAKTERU. Z pewno-ścią każdy zawód, nauczyciela, lekarza, adwokata wymaga prawości charakteru. Dołączyć do tego należy zawód menedżera.
• PRAWOŚĆ CHARAKTERU - to odpowiedzialność, odwaga, rzetelność, cechy niezbędne w podejmowaniu decyzji. Nawet decyzje podejmowane w sprawach wydawałoby się błahych mają niebagatelne znaczenie, tam dokonuje się wyborów. Gdy ludzie potrafią sobie radzić ze sprawami drobnymi, nabierają doświadczenia w sprawach poważniejszych dlatego, jak można sądzić, konsul USA na spotkaniu ze studentami Szkoły Zarządzania UJ, czyli z przyszłymi menedżerami powiedział te słowa:
„(...) charakter jest sumą osobistych decyzji etycznych. Każdy z nas musi budować swój charakter (...). Charakteru nie można odziedziczyć, nie jest to coś co można osiągnąć bez żadnego wysiłku z naszej strony. Okazje do umocnienia lub pogorszenia charakteru pojawiają się codziennie. Za każdym razem, kiedy świadomie dokonujemy u-czciwego wyboru jest to kolejna cegiełka w udoskonaleniu naszego charakteru. I na odwrót. W przypadku nieuczciwego wyboru pojawiają się rysy (...).Nie mogę podać definicji charakteru, ale myślę, że każdy wie co to jest (...). Jestem przekonany, że brak charakteru stanowi główny powód nieszczęść w naszym świecie.
Pewnego dnia - powiedział konsul - każde z Państwa zostanie liderem. A szczególnie ważną rzeczą dla lidera jest działanie etyczne (...). Mam nadzieję, że nigdy nie zostanie liderem osoba, która nie potrafi postępować zgodnie z zasadami e-tyki”.
Nic dodać, nic ująć.
3.3
ETYCZNE KIEROWANIE PERSONELEM
Początek lat 80-tych na świecie przyniósł nowe, jakościowe zmiany w dotychczasowym podejściu do pracowników. Pracownicy - „żywe maszyny” w sys-
71