Stałe sposoby zachowania.. Wykrywać warunki ich po-* wstawania, rozszerzania się i zaniku, będziemy zdolni do-przewidywania zjawisk nie gorzej, aniżeli potrafimy to robić w naukach przyrodniczych. Krytyka humanistów zwracała - wszakże uwagę na- fikcyjność tego programu
i na okoliczność, że w, dociekaniach humanistycznych mamy często do czynienia z całościami, których zachowanie żadną miarą’z praw fizyki nie da się wydedu-
kować. Techniki socjologiczne pozwalające ustalać zależności między zachowaniami ludzkimi a warunkami ich zachodzenia rozwinęły się wprawdzie nader obficie i pozytywistycznie nastrojeni socjologowie przyczynili się znacznie do ich wykształcenia, jednakże nie zastąpiły one teoretycznej refleksji nad życiem społecznym, którą pozytywiści nadal potępiają jako nienaukową, bez której wszakże nawet sprawdzalne pytania socjologia ifile mogły<-by zostać postawione. Nikłość .obszaru, .na którym analizy ■socjologiczne uzdolnią ją do przewidywanie zjawisk, nie stworzyła w każdym -razie zachęcających perspektyw dla .podporządkowania, socjologii pozytywistycznym zakazom.
W pozytywistycznym duchu podjął z kolei krytykę historiozoficznych teorii Popper. W dwóch kolejnych dzie-łach (Otwarte społeczeństwo i jego wrogowie, 1945; Nędza historyzmu, 1957) postanowił on rozprawić się z histo-ryzmem, tj. wedle jego terminologii, z takim podejściem do zjawisk społecznych, które główne zadanie tych nauk upatruje w przewidywaniu historycznym opartym 'o wykrywanie praw, struktur, rytmu dziejowego itd. Zdaniem Poppera przewidywanie historyczne jest niemożliwe przynajmniej w'takim stopniu, w jakim bieg dziejów zależy od postępów wiedzy (gdyby zaś odkrycia naukowe były przewidywalne, to w momencie, gdy są przewidziane, musiałyby już być co do treści znane). W szczególności krytykował Popper „holistyczne”, całościowe interpretacje . zjawisk"' społecznych jako przejawów globalnych struktur nieredukowalnych poznawczo do swoich składników; ujęcia takie — charakterystyczne dla Hegla, a także dla Marksa — związane są bowiem z technikami działań społecznych nastawionymi na globalne przewrb-. ty rewolucyjne (technologia holistyczna albo utopijna) za-stkowych reform. Jednakże iautentyczna inżynieria holistyczna jest niemożliwa, albowiem „całość” jako ogół cech i relacji społecznych nie poddaje się naukowemu badaniu; nauka musi postępować selektywnie 1 ,nie jest w stanie wyprodukować „holistycznej” historiografii. Historiiozofie nastawione ha całościową morfologię 'dziejów są, wedle Pop-pera, zarówno jałowe poznawczo {bo operują przedmie-/
miast na realne postępy osiągalne drogą kolejnych i czą
taimi, które naukowo nie mogą być zbadane), jak szkodliwie społecznie (bo usprawiedliwiają utopie totalitarne).
Jak widać, od Socjologii empirycznej Neuratha do Nędzy hisU/ryzmu Poppera stosunek empiryzmu logicznego do wiedzy humanistycznej uległ istotnej zmianie. Nadzieje na doskonale sprawną technikę przewidywania zjawisk społecznych ustąpiły pesymistycznej obawie przed skut
kami przewidywania rzekomego, przy zgodzie ńa niemożność przewidywań realnych. Ogólne empiryczne podejście do zjawisk społecznych pozostało wprawdzie w mocy, jednakże humanistyka pozytywistyczna pozostała nadal na poziomie atrakcyjnego programu — jeśli pominąć liczne i wartościowe przyczynki związane z badaniem języka nauk humanistycznych, które mogą być ważne w produkcji instrumentarium naukowego, lecz nie należą w tym sensie do humanistyki, że nie są efektyw
nym zastosowaniem owych narzędzi.
Konsekwencje empirystycznych założeń w odniesieniu do badania świata wartości, w szczególności w zakresie etyki, są oczywiste i wielokrotnie przez rzeczników empiryzmu logicznego wypowiedziane. Doświadczenie :riie udostępnia nam żadnego świata wartości, żadnych jakości wartościowych pozwalających na empirycznie ugruntowane sądy oceniające. Ponieważ tedy sądy wartościujące nie są zdaniami empirycznymi ani nie są tautologiami logicznymi, nie są w ogólności sensownymi wypowiedziami. Przekonanie Moore’a, wedle którego orzeczniki moralne kwalifikujące zachowanie ludzkie są wprawdzie różne od opisowych, ale dostępne odrębnej, nie mniej niż zmysłowa wiarygodnej intuicji, zostało powszechnie w szkole nowych pozytywistów zarzucone. Szkoła ta przyjęła odróżnienie samo, lecz zakwestionowała obecność jakiejkolwiek
207