CCF20091120040

CCF20091120040



takie określenia jak: „Istota jednych norm [...] polega wyłącznie na autorytatywnym określaniu obowiązkowego postępowania. Natomiast istota drugich norm polega na dwóch funkcjach, z jednej strony zobowiązują one do pewnego postępowania, z drugiej zaś przydzielają one to, czego się wymaga od zobowiązanego, komuś innemu, jako jemu należne”. Na dalszych stronicach autor - jak wiadomo - uchyla możliwość wytyczania charakteru normy z samego jej brzmienia, stwierdzając, że formułowanie norm prawnych miewa zwykle eliptyczny, skrótowy charakter. Na podstawie zatem samego sformułowania nie można przesądzić, czy ma się z normą moralną czy prawną do czynienia, i takie określenia, jak te, które przytoczyliśmy przed chwilą, trzeba uznać ze względu na intencje autora, za nieścisłe. Rozróżnienie przebiega w ludzkiej świadomości, co nieraz wytykali autorowi przeciwnicy psychologizmu. Norma jest dla niego prawna nie wtedy, gdy jej treść coś zaleca, upoważniając jednocześnie kogoś do odnośnych roszczeń, lecz gdy w czyimś użyciu połączona jest z emocją dwustronną, obowiązująco-przydzielającą, czyli imperatywno-atrybutywną.

Jakież ewentualności zarysowują się dla rozróżnienia Petrażyckiego na tym psychologicznym terenie? Uchyliliśmy wyodrębnienie norm prawnych od moralnych zmuszające nas do odwoływania się do jakiś norm nadrzędnych, których charakter, moralny czy prawny, nie dawałby się już określić. Jest jednakże jeszcze jedna możliwa interpretacja zwrotu „uzasadnione roszczenie”, która tych trudności nie zawiera, bo odnosi słowo „uzasadnione” nie do pewnego układu norm, lecz do pewnego stanu faktycznego. Uzasadnione roszczenie to, zgodnie z tą interpretacją, roszczenie nie będące czyimś indywidualnym kaprysem, tylko mające oparcie w pewnych reakcjach powszechnych w danym środowisku. Norma zalecająca czyn C byłaby wtedy w użyciu X normą prawną, gdyby X nie tylko uważał się za obowiązanego do czynu C, ale ponadto czuł presję czyjegoś roszczenia, uznawanego przez niego za właściwe, bo takie roszczenie zgłosiłby, w jego mniemaniu, każdy z kręgu znanych mu ludzi w tego rodzaju sytuacji.

Łatwo tu już o przejście do wersji nie odnoszącej już charakterystyki normy prawnej do czyjejś indywidualnej świadomości i kładącej nacisk nie tyle na dwoistość zachodzącą w psychice tego, kto przeżywa nakaz, ile na inną dwoistość. Wersja ta głosiłaby coś takiego jak: norma N jest w danym środowisku normą prawną, gdy nie tylko zaleca czyn C, ale gdy ponadto czyn ten, u tak a tak sprecyzowanej większości ludzi w tym środowisku, jest faktycznym przedmiotem roszczeń. Tego rodzaju interpretacja wydaje się bliska różnym teoretykom, którzy, akceptując zasadniczą tendencję dyskryminacyjną Petrażyckiego, nie przyswajają sobie jego teorii emocji i pragną ustabilizować koncepcję normy prawnej i moralnej, nie czyniąc charakteru normy zależnym od stanu świadomości tego, kto ją doraźnie wypowiada. To mają mniej więcej na myśli ci, którzy twierdzą, że w wypadku norm prawnych komuś zobowiązanemu odpowiada zawsze ktoś uprawniony - postać rzeczywista, a nie w emocji obowiązująco-przydzie-lającej tylko wyobrażona. Sam Petrażycki nie wydaje się od takiego postanowienia sprawy bardzo odległy. I jemu sam stan psychiczny tego, kto posługuje się normą, jak gdyby nie wystarcza. Ten stan psychiczny kształtuje się pod wpływem pewnych faktów społecznych. Uderza to np. wtedy, gdy mówi o społecznej ewolucji norm i o przekształceniu się norm jednostronnych w dwustronne. To przekształcenie ma przecież miejsce, między innymi, jeżeli nie głównie, pod wpływem uświadamiania ludziom ich uprawnień, pod wpływem wypleniania w nich tego, co Petrażycki nazywa duszą niewolniczą. W ten sposób coś, co niegdyś nie było przedmiotem roszczeń, staje się przedmiotem roszczeń, co z kolei przekształca świadomość wyznaczających odpowiednią normę ze świadomości etycznej w prawną.

Wymaganie dla uznania jakiejś normy za prawną czy moralną faktycznego zachodzenia roszczeń w pierwszym wypadku i ich nieobecności w drugim kładzie znacznie silniejszy akcent na samo pojęcie roszczenia niż wtedy, gdy chodziło przede wszystkim o to, czy roszczenie jest uzasadnione, bez względu na jego faktyczną czy tylko potencjalną i wyobrażoną obecność. Przy naszym nowym postawieniu sprawy istnienie tego roszczenia ma wszak decydować o charakterze normy, a trzeba umieć je rozpoznać, by jego obecność stwierdzić.

Wiadomo, że pojęcie roszczenia, sprzężone z pojęciem uprawnienia, odgrywa wielką rolę w myśli prawniczej. Wiadomo, że odgrywało ogromną rolę w myśli etyczne XVIII w., kiedy to tylu etyków i tylu pisarzy społecznych chciało - tak jak nasz Kołłątaj w swoim Porządku fizyczno-moralnym - kształtować stosunki międzyludzkie rozpoczynając od sporządzenia listy elementarnych ludzkich uprawnień. Ktokolwiek wracał później do praw człowieka - aż do sędziów procesu norymberskiego włącznie - miał właśnie na myśli taką listę uprawnień, nazywaną w wieku XVIII listą „praw natury”, w jednym z paru znaczeń tego wyrażenia. Mimo doniosłości sprawy, ani pojęcie uprawnienia, ani pojęcie roszczenia nie zostało - o ile mi wiadomo - należycie sprecyzowane. Pojęcie uprawnienia wymaga znowu zrelatywizowania, ktoś bowiem jest do czegoś uprawniony ze względu na pewne postulaty, zwykle nie ujawnione. I tak np. ktoś jest uprawniony do

237


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090524007 (2) Zadanie 13. Jak w protokole powypadkowym nazwiemy wypadek, któremu na terenie za
P6034978 Usługi cateringowe definicja GUS/EKD Działalność gastronomiczna polegająca wyłącznie na
223 - W roku sprawozdawczym, podobnie jak i w latach ubiegłych, czynne były wyłącznie na terenie Pol
IMGE28 60 w*‘ff racja polegała wyłącznie na tym, że poezja na równi z innymi dziedzinami aktywności
BANKI I SYSTEM BANKOWY BANK - przedsiębiorstwo usługowe, którego działalność polega wyłącznie na
08 (24) Demokracja nie polega wyłącznie na podliczeniu poglądów, ale również na doskonaleniu Ich jak
07 (23) Demokracja nie polega wyłącznie na podliczeniu poglądów, ale również na doskonaleniu ich jak
Zwiększ produktywność Zwiększenie tempa pracy nie polega wyłącznie na prędkości pracy. Tak naprawdę,
CCF20090831168 312 Rozum obserwujący tym samym w ilość (Grosse) i wówczas powstają takie prawa, jak
CCF20061214065 L.Paga zgodził się, że bolesne są takie sankcje jak kary, cofanie licencji, skreślen
CCF20081203077 łańcuchów zębatych — PN-74/M-84150. Ogólne zasady budowy kół pozostają takie same, j
CCF20090214033 nasz konstrukt”1. Nowak interpretuje zatem operację rozumienia podobnie jak Abel. Po
CCF20090319056 65 Całka, oznaczona Inne własności całki oznaczonej są takie same jak całki nieozna

więcej podobnych podstron