CCF20091122001

CCF20091122001




2

i

i stworzyć teorię psychologiczną równie ścisłą i jednoznaczną co teorie fizyczne lub biologiczne. Przeciwnie, krytycy tej koncepcji uważają, że behawioryzm to nowa wersja średniowiecza w nauce, iż jest on próbą dehumanizacji ludzi. Jednocześnie jednak wszyscy przyznają, że pewne szczegółowe odkrycia behawiorystów dotyczące uczenia się i warunkowania są niekwestionowanym wkładem do nauk społecznych.

Koncepcja behawiorystyczna ma wiele wersji. Chciałbym ją przedstawić w ujęciu Skinnera, który jest bez wątpienia najbardziej oryginalnym behawiorystą współczesnym i prawdopodobnie najwybitniejszym psychologiem drugiej połowy naszego stulecia. Przed wielu laty uczony ten wydał głośną i kontrowersyjną książkę Poza wolnością i godnością, która stała się przedmiotem wielu analiz i wielu sporów. Byłoby jednak krokiem nierozsądnym i chyba nieuczciwym, gdybym oparł ten szkic jedynie na tej pracy. Chociaż jest ona najgłośniejsza, chociaż stała się bestsellerem, to jednak nie prezentuje w sposób systematyczny idei Skinnera. Zbyt dużo jest w niej złej filozofii i zbyt mało dobrej nauki. Dlatego też przedmiotem moich krytycznych refleksji będą przede wszystkim prace eksperymentalne tego uczonego a w szczególności jego oryginalne badania poświęcone zachowaniu sprawczemu (instrumentalnemu) i programom wzmacniania.

2Skinner i inni behawioryści poddali surowej krytyce badania nad człowiekiem. Ich zdaniem większość filozofów, psychologów, pedagogów, historyków i polityków analizuje ludzkie zachowanie w sposób przednaukowy; badacze ci z reguły lekceważą fundamentalną zasadę de-terminizmu zjawisk. Tworzą oni obraz człowieka autonomicznego, którego reakcje nie tyle zależą od bodźców zewnętrznych, co od pewnych stanów wewnętrznych, a więc od świadomości, popędów, cech charakteru, postaw, siły, ego itp. Ponieważ czynniki wewnętrzne - zdaniem tych uczonych - odgrywają tak ważną rolę w działaniu, powinny one być przedmiotem badań naukowych. Zgodnie z tym, jeśli dziecko niszczy przedmioty, jeśli brutalnie atakuje swoich rówieśników, jeśli nie ma szacunku dla na-

uczyciela, to znaczy, że posiada osobowość agresywną; agresywność jest cechą dziecka, która wpływa na aspołeczne zachowanie. Podobnie gdy naukowiec uparcie - mimo wielu przeszkód zewnętrznych - dąży do zaplanowanych celów, mówimy, że posiada silną wolę. Behawioryści - zgodnie ze swoją scjentystyczną mentalnością - twierdzą, że wyjaśnianie zachowania za pomocą hipotetycznych czynników wewnętrznych jest pseudodeterministyczne i prowadzi psychologię do bankructwa. Wyjaśnienie to niczego nie tłumaczy. Przypomina ono w dużym stopniu mentalność Księżnej z książki Alicja w krainie czarów:    Czy nie zechciałaby

mnie pani poinformować - odezwała się Alicja trwożnym głosikiem -dlaczego ten kot tak jakoś się dziwacznie uśmiecha? — To jest Kot-Dziwak rodem z Cheshire — odpowiedziała Księżna - i w rym tkwi cała przyczyna”.

Taka metoda „etykietowania” nie tylko nie ujawnia rzeczywistych przyczyn zachowania, lecz często prowadzi do błędnego koła. Załóżmy, że spotkaliśmy człowieka, którego aktywność i zainteresowania są drastycznie ograniczone, który wykazuje brak reakcji emocjonalnych i który ponadto przejawia zachowania halucynacyjne. W takim przypadku wielu specjalistów sformułuje diagnozę stwierdzającą, że człowiek ten jest schi-zofrenikiem. Następnie za pomocą wiedzy o schizofrenii spróbują wytłumaczyć jego zachowanie. Taka metoda „błędnego koła” pomija jednak rzeczywiste przyczyny zaburzeń.

Jeśli psychologia chce poznać zachowanie jednostki, musi ona - zdaniem Skinnera — porzucić mit autonomicznego człowieka i przyjąć zasady determinizmu, które są akceptowane w naukach bardziej rozwiniętych. Gdyby współczesny fizyk sformułował hipotezę, że spadający kamień przyspiesza dlatego, że w miarę zbliżania się do ziemi wzrasta jego „zadowolenie”, naraziłby się na śmieszność. Tymczasem mówiąc o człowieku często korzystamy z tego rodzaju wyjaśnień. Psychologia powinna — podobnie jak fizyka badać zależność zachowania od środowiska zewnętrznego. Tego rodzaju postulaty są w znacznym stopniu słuszne.

23

____________

jmm -------——--———■——-- “



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20071022000 240 Psychologia rodziny: teoria i badania Co uważa Pan/i za najważniejszy warunek ud
Zdj 25252525EAcie529 PODSTAWOWYM ZADANIEM PSYCHOTERAPEUTY JEST ROZUMIENIE TEGO. CO DZIEJE SIĘ Z
9 porad dla autora Oto sekrety mądrego pisarza: 1.    Dobry pisarz równie dużo czyta,
page0284 280 dowycb, ale również i biednego wyrobnika, co zgarbiony dzień cały, a nieraz i w nocy pr
scandjvutmp1601 15 karnie i przy tein gotowe ma środki nasycenia swych namiętności, tak również ubo
SKMBT?500712270947024 CZĘSC II • DZIAŁANIE miejsca dla sensu całościowego, a nasze szczęście równie
Definicja kryminalistyki nie jest jednoznaczna co spowodowane jest trwającym postępem w samej nauce
Zatem moment rozruchowy silnika również maleje trzykrotnie, co jest zjawiskiem niekorzystnym. W real
20182 Obraz (2541) 218 jest stworzenie możliwości iegarytmowania również sygnałów wejściowych o ujem
Drzewo życia8 Mit o stworzeniu świata Istotą rzeczywistości jest sens. Co nie ma sensu, nie jest dl
P1080871 cielesne, czyli równie To chwaląc, co zna początku równego1, Zawodzi duszę, której wszystko
P1090175 3 mnie również y lubię patrzeć >co Wielki Wól udiach szkia tąłem uczyć* t
0 nie moża określić jednoznacznie, co oznacza użyteczność = 24, ale można powiedzieć, że „jest niższ
w działaniach ratowniczych. Psychologiczne aspekty kierowania i dowodzenia. Co to znaczy być dobrym
42668 Kordian 2 Portret psychologiczny Kordian ?jka o Janku, co psom szył buty V 4.42.09* K/ruM
47051 Śliwerski1 146 tom Pierwszy Podstawy nauk o wychowaniu jest równie mało efektywne, co wniosko

więcej podobnych podstron