Tak więc na progu XXI w., przy uwzględnianiu zarówno doświadczeń przeszłości, jak i dynamiki rozwoju zagrożeń, głównym wyzwaniem w organizacji bezpieczeństwa narodowego musi być „twórcza strategia”178, a nie „strategia odwlekania”. Twórcza strategia bezpieczeństwa to taka, która kreuje zawczasu przyszłe bezpieczeństwo, koncentrując się na zapobieganiu i wyprzedzaniu zagrożeń oraz eliminacji ich źródeł179. Innymi słowy we współczesnych uwarunkowaniach nagłość i skala zagrożeń tak naturalnych, jak i cywilizacyjnych jest tak niszcząca, że po ich wystąpieniu może nie być kogo i czego bronić bądź ratować.
Dla Polski postulat tworzenia bezpieczeństwa musi być naczelnym imperatywem w funkcjonowaniu państwa, społeczności lokalnych i życiu każdego Polaka z osobna z uwagi na nasze słabości narodowe - brak przezorności, lekkomyślność i słabość państwa180.
Nieuniknioność zagrożeń, „skazanie” społeczeństw na klęski żywiołowe, katastrofy, konflikty i wojny, ciągła walka z przeciwnościami-są istotą życia ludzkiego. To drugie, naturalne uwarunkowanie bezpieczeństwa narodowego zostało już tysiące lat temu ujęte w zwięzłe sentencje, np. Seneka (4 p.n.e.-65 n.e.) - Vivere militare est (życie jest walką), św. Augustyn (359-430) - Nikt nie powinien czuć się bezpieczny w tym życiu, które bojowaniem nazwano. Owa „walka” i „bojowanie” nie odnoszą się oczywiście tylko, a nawet nie przede wszystkim do walki zbrojnej, ale obejmują walkę we wszystkich obszarach działalności ludzkiej o przetrwanie (zachowanie), o zdrowie, o życie, o dobra materialne, o pozycję i sławę, o pracę, o władzę, o wartości moralne, o terytoria, o potęgę, o umysły itd.
Wydawałoby się, że tak oczywiste uwarunkowanie jest jasne, zrozumiałe i uwzględniane w codziennym działaniu każdego człowieka, społeczności, czy wreszcie w funkcjonowaniu państwa. Niestety, historia ludzkości, a już szczególnie narodu polskiego (o czym dalej) jednoznacznie wskazuje, że ludzkość nieustannie lekceważy tę podstawową prawidłowość i daje wiarę „cudownym pomysłom” na pokój i dobrobyt. Te „cudowne pomysły” dotyczą zwykle reli-gii, systemu politycznego, systemu gospodarczego, a nawet określonego wynalazku (środka) technicznego.
1.8 Terminologia polityki USA po 11.09.2001 r., por. lim Hoagland, Wojna nowej ery, Washington Post Writes Group, w: Rzeczpospolita z 26-27.04.2003 r.
1.9 Por. Obrona narodowa w tworzeniu bezpieczeństwa 111 RP, Warszawa 2003, s. 129.
180 Por. 1. C. v. Clausewitz: „Ich (Polaków) nikczemne obyczaje państwowe i niezmierzona lekkomyślność szły ręka w rękę i w ten sposób pędzili w przepaść”, O wojnie, op. cit., s. 449, 2. Przysłowie: „Mądry Polak po szkodzie”, 3. A. Fredro: „Nie pomoże męstwo, gdzie przezorność mała, samobójcze skłonności Polska ma i miała”, 4. Prof. teologii S. Grabska: „Jedną z naszych wad jest lekkomyślność. Ludziom się wydaje, że nic się nie stanie. Ze są bezpieczni. A to nieprawda”, Rzeczpospolita z 7-8.08.1999 r.
Jeden z największych filozofów i autorytetów naukowych i moralnych XX w. K. Popper (1902-1994), odnosząc się do pomysłów obiecujących ludziom stworzenie raju na Ziemi stwierdził, iżjeśli nie chcemy pogrążyć świata w nieszczęściu, musimy wyzbyć się naszych marzeń o uszczęśliwianiu świata. Musimy poprzestać na nigdy nie kończącym się zadaniu łagodzenia cierpień, zwalczania zła, eliminowania nieprawości, stale pamiętając o nieuniknionych, niechcianych skutkach naszej działalnościm. Rozwijając tę tezę prof. M. Dobrosielski stwierdził, że arogancja ludzi zmierzających do stworzenia raju na Ziemi prawie zawsze prowadzi do stworzenia piekła1 2. W swojej wykładni społeczeństwa otwartego K. Popper pozbawia złudzeń co do możliwości stworzenia raju na Ziemi stwierdzając, że zawsze będziemy żyć w’ społeczeństwie niedoskonałym (...), że zawsze będą istniały nierozwią-zalne konflikty wartości (...), ludzkie społeczeństwo bez konfliktów jest niemożliwe3.
Jeśli walka jest istotą życia ludzkiego, to podstawowym i koniecznym warunkiem przetrwania, pomyślności i rozwoju jest posiadanie i ciągła troska o zwiększanie swej siły (potęgi)4 odpowiedniej do celów narodowych i warunków (środowiska) życia i funkcjonowania.
Ten naczelny imperatyw odnosi się zarówno do poszczególnych osób, społeczeństw, państw, organizacji międzynarodowych, jak i cywilizacji - najtrwalszych i najsilniejszych „metod ustroju życia zbiorowego”5. Według H. Mor-genthau, twórcy szkoły realistycznej6, wystarczy stwierdzić, że wcdka o zdobycie potęgi jest powszechna w czasie i przestrzeni. W każdym okresie historii, niezależnie od uwarunkowań społecznych, gospodarczych i politycznych państwa, ścierają się ze sobą we współzawodnictwie o potęgę7. Równocześnie H. Morgenthau postrzega osiem wyróżników potęgi państwa: geografię, zasoby naturalne, zdolność wytwórczą, stan przygotowania wojskowego, ludność, charakter narodowy, ducha bojowego narodu, jakość dyplomacji8.
55
Cyt. za: M. Dobrosielski, W poszukiwaniu lepszego świata. Filozofia historii i polityki Karla R. Poppera, Warszawa 1991, s. 62.
Tamże.
K. Popper, Nieustanne poszukiwania. Autobiografia intelektualna, Kraków 1997, s. 159.
Por. „Najlepsza strategia polega na tym, aby zawsze być dość silnym, przede wszystkim w ogóle, a następnie w punkcie decydującym”, C. v. Clausewitz, O wojnie, op. cit., s. 203.
P. Bezat, Teoria cywilizacji Feliksa Konecznego, Krzeszowice 2002, s. 57.
Szkoła realistyczna uznaje za klucz polityki walkę o potęgę, będącą pochodną przyrodzonej człowiekowi „żądzy władzy”, czyli panowania nad innymi, por. J. Stefanowicz, Anatomia polityki międzynarodowej, Tomń 1999, s. 19.
182 J. Stafanowicz, op. cit., s. 18.
Tamże, s. 95.