153
Pewna szczególna klasa ludzi ma powód do większej niż wszyscy inni wdzięczności wobec teatru. Tylko tutaj mianowicie wielcy tego świata słuchają czegoś, czego gdzie indziej nie słyszą albo słyszą rzadko: prawdy; tylko tutaj widzą coś, czego gdzie indziej nigdy nie widzą albo widzą rzadko: człowieka."
Tak wielkie i różnorodne są zasługi teatru dla podniesienia moralności; nie mniejsze zasługi należy mu przyznać w dziedzinie ogólnego oświecenia umysłu. Właśnie tutaj, w tej wyższej sferze, człowiek mądry i gorący patriota potrafi się nim dopiero w pełni posłużyć.
Kieruje on spojrzenie na dzieje rodzaju ludzkiego, porównuje narody, porównuje stulecia i przekonuje się, że większa część narodu spętana jest niewolniczo łańcuchami przesądu i poglądów, które od wieków udaremniają jego szczęście, że czyste promienie prawdy oświecają tylko poszczególne nieliczne głowy, które niewielki zysk okupiły może ofiarą całego życia. W jaki sposób mądry prawodawca może zapewnić narodowi korzystanie ze światła prawdy?
* Otóż teatr jest kanałem, w który na użytek społeczny spływa światło mądrości od myślącej lepszej części narodu, i stąd łagodniejszym blaskiem promieniuje na cały kraj. Słuszniejsze pojęcia, szlachetniejsze zasady, czystsze uczucia wchodzą stąd w krew narodu; znika mgła barbarzyństwa, ciemnego przesądu, noc ustępuje przed zwycięskim światłem. Spośród tak wielu wspaniałych owoców działalności dobrej sceny wymienię tylko dwa. Jakże powszechną stała się od niedawna tolerancja religijna! Jeszcze zanim zawstydzili nas Żyd Natan i Sa-h racen Saladyn37 głosząc nam boską naukę, że poddanie się Bogu wcale nie jest zależne od naszego wyobrażenia Boga, jeszcze zanim Józef II zwalczył straszną hydrę pobożnej nienawiści38, już teatr zasiał w naszym sercu ziarno uczucia ludzkości i łagodności, a odrażające obrazy fanatyzmu pogańskich kapłanów nauczyły nas unikać nienawiści na tle religijnym39; w tym strasznym zwierciadle zmyło chrześcijaństwo swe plamyfZ równie pomyślnym rezultatem mógłby teatr zwalczyć błędy wychowania; należy mieć nadzieję, iż powstanie sztuka, która podejmie ten godny uwagi temat. Nie ma sprawy, która by ze względu na skutki była dla państwa tak ważna jak ta, a przecież żadna nie jest tak zaniedbana, tak bez reszty wydana na pastwę urojeń i lekkomyślności obywatela. Tylko teatr mógłby mu ukazać we wzruszających i wstrząsających obrazach nieszczęsne ofiary niewłaściwego wychowania; tutaj uświadamialiby sobie może nasi ojcowie konieczność wyrzeczenia się stosowanych uparcie zasad, a nasze matki konieczność rozsądniejszej miłości. Fałszywe pojęcia sprowadzają na manowce najlepsze nawet serca wychowawców; tym gorzej, jeśli chełpią się oni w dodatku tą metodą i systematycznie rujnują delikatne latorośle w filantropinach40 i cieplarniach. W nie mniejszym stopniu dałoby się przy pomocy teatru - gdyby zwierzchnicy i opiekunowie państwa okazali potrzebne zrozumienie - kształto-
37 Bohaterowie sztuki Lessinga Natan mędrzec.
38 Edykt tolerancyjny wydany w roku 1781 przez cesarza austriackiego Józefa II.
39 Chodzi prawdopodobnie o sztukę J.E Cronegka (1731-1757) Olint und Sophronia, której temat zaczerpnięty jest z Jerozolimy wyziuolonej Tassa.
40 „Philantropinum" nazywał się zakład wychowawczy założony w roku 1774 w Dessau przez J.B. Basedowa (1723-1790); system stosowany w nim opierał kształcenie głównie na wrażeniach zmysłowych i dbał o rozwój sił fizycznych.