53
Teoria a zadania obserwacyjne
ki w połowie osiemnastego wieku Joseph Black jako pierwszy wytworzył dwutlenek węgla. Przedtem wszystkie „gazy” uważano za mniej lub bardziej czyste próbki powietrza.4 Gdy przechodzimy do zdań naukowych tego rodzaju, założenia teoretyczne stają się coraz mniej zwyczajne i coraz łatwiej rozpoznawalne. Jest rzeczą oczywistą, że w zdaniu „Strumień elektronów jest odpychany przez biegun północny magnesu” zawiera się bardzo dużo założeń teoretycznych, podobnie w psychiatrycznych opisach symptomów wycofania się pacjenta.
Zdania obserwacyjne zatem zawsze są wyrażane w języku jakiejś teorii i są co najwyżej tak precyzyjne, jak precyzyjna jest struktura pojęciowa czy teoretyczna danej teorii. Pojęcie „siły”, znane z fizyki, jest precyzyjne, ponieważ czerpie ono znaczenie z roli, jaką odgrywa ono w ścisłej i względnie samodzielnej teorii mechaniki Newtona. Posługiwanie się tym samym słowem w języku codziennym („siła rozumowania”, „wiatr o sile huraganu”, itp.), nie jest precyzyjne, ponieważ teorie implikowane przez te wyrażenia są niejasne i nieścisłe. Teorie ścisłe i jasno sformułowane są niezbędnym warunkiem precyzyjnych zdań obserwacyjnych. W tym sensie teorie poprzedzają obserwację.
Powyższe twierdzenia o priorytecie teorii nad obserwacją są sprzeczne z indukcjonistyczną tezą, że wiele podstawowych pojęć uzyskuje znaczenia dzięki obserwacji. Zastanówmy się na przykład nad prostym pojęciem „czerwieni”. Indukcjonista objaśniłby je następująco: spośród wszystkich doznań, które obserwator uzyskuje dzięki zmysłowi wzroku, niektóre (te, które odpowiadają wrażeniom doznawanym podczas patrzenia na czerwone przedmioty), mają coś ze sobą wspólnego. Obserwator dzięki analizie tych doznań umie wykryć element wspólny we wszystkich tych postrzeżeniach i dochodzi do wniosku, że owym wspólnym elementem jest czerwień. W ten sposób dzięki obserwacji uzyskuje się pojęcie czerwieni. Wyjaśnienie to ma jednak poważną wadę, zakłada bowiem, że z całej nieskończoności doznań uzyskiwanych przez obserwatora, zbiór doznań powstający podczas patrzenia na czerwone przedmioty poddaje się w jakiś sposób badaniu. Lecz ten zbiór nie wybiera sam siebie.
4 Por. T. S. Kuhn, The Struć turę of Scientific Revolutions, University of Chicago Press, Chicago 1970, s. 70.