Sw. Jerzy jest jedną z tych postaci przeniesionych przez religię chrześcijańską, któremu na trwałe przypisano motyw zabijania smoka. Można sądzić, że usilnie prowadzona chrystianizacja Słowian spowodowała dość szybko dezorganizację wierzeń przedchrześcijańskich. Chociaż stopniowo zapomniano o dawnych bogach, pewne szczególnie ważne wątki mitologiczne nie zanikły. Przypisywane różnym osobom, zaczęły żyć nowym życiem, stając się podstawą dla bajek i legend. Tak też najprawdopodobniej było ze św. Jerzym. W najwcześniejszych wersjach jego żywota nie ma żadnej wzmianki o walce ze smokiem 1. Pojawia się ona znacznie później, dopiero po upowszechnieniu się legendy wśród ludów Europy. Być może o przypisaniu mu tego czynu zadecydowała data 23 kwietnia — dzień poświęcony św. Jerzemu, a w tradycji ludowej uchodzący za pierwszy dzień wiosny. Wprowadzenie kalendarza i ścisłe powiązanie określonych świętych z konkretnymi dniami miało niemałe znaczenie dla dezintegracji wierzeń. Te, które odnosiły się dawniej zapewne do jednej osoby, zostały teraz przypisane nieraz aż trzem postaciom świętych. Wydaje się, że tak właśnie stało się ze św. Jerzym. Bo chociaż uznano św. Michała za pogromcę Smoka (Diabła), to poświęcony mu dzień nie przypada na tę porę roku, kiedy zgodnie z tradycją wydarzenie to miało miejsce. Nic prostszego, jak obdarzyć patrona odpowiedniego dnia tymi samymi, co św. Michała atrybutami.
47
Por: J. de Voragine: Złoto legenda. Warszawa 1955, s. 199— -*-206; Słownik folkloru polskiego. Warszawa 1965, s. 154—155.