niczyły się one już tylko do scen z życia Chrystusa, ale dawną postać widowiska spotykano, co prawda sporadycznie, jeszcze w końcu ubiegłego wieku w Polsce. Czy to wszystko świadczy, że zwyczaj wystawiania drzewka w domu został do kultury chłopskiej wprowadzony?
Wspomniane dowody nie wystarczają, by odpowiedź mogła być pozytywna. Fctmięfając o przedchrześcijańskich tradycjach tego zwyczaju w Europie, można przypuszczać, że mamy do czynienia z efektem nałożenia się dawnej formy na nowszą, stworzoną lub jedynie zaadoptowaną przez Kościół. Dokonało się połączenie dwóch odmiennych idei.
Utożsamienie choinki z drzewem rajskim wpłynęło niewątpliwie na wzmocnienie motywacji kontynuowania zwyczaju wystawiania drzewka w domu. Pomijając już fakt, iż trudno zrozumieć, dlaczego drzewo rajskie zostało skojarzone z narodzinami Chrystusa, trzeba dodać, że utożsamienie z nim choinki było bardzo powierzchowne. Drzewo rajskie z tradycji chrześcijańskiej było przecież drzewem wiadomości dobrego i złego, natomiast ludność wiejska pojmowała swoje drzewka jako par excellen.ce drzewa życia. Podłaźniki (zgodnie ze znaczeniem gwarowym tego słowa, od: podłazić kogoś — przynosić komuś szczęście) miały przysparzać ludziom urodzaju, dobrobytu, szczęścia i zdrowia. Miały duże znaczenie magiczne, o czym mówiliśmy już przy bad-niaku. Zdobycie kawałka świątecznego drzewka lub jednej z ozdób wróżyło pomyślność w nadchodzącym roku.
Wszystkie wymienione składniki Godów nadają temu świętu specjalny charakter. Najważniejsze wydarzenia miały miejsce podczas wieczoru wigilijnego. Wtedy przybywały dusze, działy się cuda w przyrodzie, obo-
164