72 KLASYCZNE I WSPÓŁCZESNE KONCEPCJE OSOBOWOŚCI
Zakwestionowanie wartości, a w każdym razie absolutnej wartości tego zewnętrznego przystosowania, silą rzeczy kieruje jednostkę ku niej samej, ku jej wnętrzu. Pytanie, które pojawia się jako zasadnicze, to pytanie „kim jestem”, Jaki jestem naprawdę” — jaki jestem wtedy, gdy spojrzę na siebie niezależnie od tych celów, do których dotąd zmierzałem. Jedna z zasadniczych zmian, Jakie się muszą w tym momencie dokonać, to zmiana nasta-wienia z ekstraspekęyjnego na introspekcyjne, zwrot od świata zewnętrznego ku własnemu wnętrzu. Konfrontacja z własnym wnętrzem jest dla wielu ludzi próbą, .nie do pokonania. Zauważa się u ludzi współczesnych silną niechęć, a nawet lęk przed pozostawaniem ze sobą samym, przed ciszą i samotnością. Nawet jeśli istnieją warunki zewnętrzne sprzyjające autorefleksji, ludzie najczęściej szybko je zmieniają włączając radio, TV, podejmując aktywność najczęściej zbędną, ale chroniącą od pozostania samemu z sobą, kierując procesy poznawcze „do świata”, a odwracając je od własnego wnętrza. Ten lek przed byciem z sobą odbiera bardzo wielu ludziom szansę rozwoju. W ostatnich latach ukazało się wiele interesujących prac na temat znaczenia ciszy i milczenia dla rozwoju człowieka. Umiejętność bycia w samotności, przynajmniej okresowo, ąle system a tyc zni e, jest traktowana przez wielu psychologów humanistów (Maslow, Landsman, Jourard i inni) jako warunek, a zarazem kryterium zdrowia i samoaktu-alizacji. Przewartościowanie czy zakwestionowanie wartości celów dotąd ważnych zwraca więc jednostkę ku jej własnemu wnętrzu. To właśnie, co jest takie trudne, co wywołuje lęk i pragnienie ucieczki, to spotkanie z so-bą samym. Energia psychiczna może płynąć jedynie w tych dwóch kierunkach: ku światu przedmiotowemu i ku własnemu wnętrzu. Nie ma innej możliwości. Przedziwną tajemnicą ludzkiego istnienia jest jednakże to, że gdy człowiek zapragnie skierować się ku czemuś, co jest poza światem przedmiotów i poza nim samym — droga prowadzi tylko poprzez jego własne wnętrze. Nie bez powodu wielcy mistrzowie życia wewnętrznego i wielcy mistycy — do których Jung tak chętnie sięgał — podkreślali konieczność poznania siebie jako warunku spotkania z Bogiem. W roku 1957, udzielając odpowiedzi na stawiane mu pytania, Jung powiedział:
„Zbawienie świata polega na zbawieniu duszy; jednakże tylko wtedy, gdy
jednostka odkryje swoją prawdziwą wewnętrzną naturę, może ona przyjąć od
religii dar pełnej sensu formuły życia” (Jung, 1958).
Jung zmarł w roku 1961. Jest to więc jakby przesłanie.
Spotkanie z sobą samym to spotkanie z tymi obszarami własnej psychiki, które pozostały dotąd nieświadome. Rozwój w tej drugiej fazie to posze-rzanie obszaru świadomości o treści do tej pory nleuświadamianę. O ile rozwój w fazie pierwszej był rozwojem od Jaźni do Ego, a więc od niezróż* nicowanej psychiki do skrystalizowanego obrazu siebie i określonych relacji ze światem innych ludzi (relacji opartych zresztą zasadniczo na projekcjach, a więc w swej istocie opartych na nieprawdzie o sobie i innych), o tyle teraz kierunek rozwoju odwraca się od Ego do Jaźni po to, aby w końcowym etapie tej drugiej fazy powstała nowa, lecz na wyższym już