64
KLASYCZNE I WSPÓŁCZESNE KONCEPCJE OSOBOWOŚCI
sens jest sensem psychologicznym. Jego poglądy — aczkolwiek jako biolog (lekarz) wiązał psychiczne funkcjonowanie człowieka z jego strukturą biologiczną — nie noszą znamion redukcjonizmu. Referencje w kierunku biologicznych aspektów funkcjonowania człowieka są zrozumiałe właśnie nie-redukcyjnie, jeśli się uwzględni jego systemowy obraz człowieka, jego w ogóle systemową wizję świata, w której to co materialne i to co duchowe stanowi jedność poprzez jedność zasad, a niekoniecznie jedność bytu. Wydaje się jakby człowiek (jako osoba) był przez Junga dostrzegany podobnie jak widzieli go filozofowie greccy: jako swoistą egzemplifikację natury i praw kosmosu. Jest to jednak tylko dygresja. Energia psychiczna — libido — nie jest przez niego redukowana do żadnej innej (np. popędowej) energii, co stanowiło jeden z podstawowych przedmiotów kontrowersji między nim a Freudem.
Całość psychiki jest nazywana przez niego jaźnią lub osobowością. Jaźń to zarówno obszar świadomy psychiki, jak i nieświadomy. Między ty-ł mi obszarami dokonuje się przepływ stałej ilości energii psychicznej. Dystrybucja energii pomiędzy świadomość a nieświadomość dokonuje się zgodnie z określonymi przez Junga zasadami. Te zasady to(zagada ekwiwalencji"1- zniknięcie określonej ilości energii w jednej formie, pociąga za sobą pojawienie się jej w innej formie — oraz (zasada entropii^) zgodnie z którą sprzeczności psychiczne równoważą się w toku rozwoju względnie nie- i zmiennej postawy. Psychikę traktuje Jung jako względnie zamknięty I samoregulujący się system energetyczny. Energię psychiczną należy rozu- * mieć jako intensywność procesów psychicznych, a jej źródłem jest stałe napięcie między świadomością i nieświadomością.'JPrzy stałej ilości energii i psychicznej zmienna jest jej dystrybucja. Im mniej jest energii psychicznej I w obszarze świadomości, tym więcej jest jej w obszarze nieświadomości - I relacja odwrotna nigdy nie jest w pełni możliwa, gdyż nieświadomości nie 1 można do końca rozjaśnić. To ostatnie stwierdzenie może być zrozumiałe tylko przy uwzględnieniu charakterystycznego dla Junga sposobu widzenia nieświadomości. W nieświadomości Jung wyróżnia dwa poziomy: nieświadomość indywidualną i nieświadomość kolektywną (zbiorową). Nieświadomość indywidualna to obszar doświadczeń nieświadomych, właściwych określonej jednostce. Powstaje ona w toku rozwoju indywidualnego i zawiera treści stłumione lub zapomniane przez jednostkę. Nieświadomość kolektywna obejmuje przede wszystkim formalne, beztreściowe formy zachowań (archetypy), wspólne grupom kulturowym (np. plemionom) lub w ogóle wszystkim ludziom. Świadomość i nieświadomość są względem siebie komplementarne. Proces rozwoju polega na poszerzeniu się pola świadomości o treści zawarte w nieświadomości indywidualnej i częściowo kolektywnej o rozpoznawanie archetypowych form zachowania. O niebezpieczeństwach związanych z tym procesem będzie dalej mowa.
W koncepcji Junga bardzo istotną rolę w strukturze psychiki odgrywa Ego — Ja. Wyłania się ono stopniowo z jaźni w procesie rozwoju (pierwsza faza indywiduacji), krystalizuje się, aby następnie w drugiej fazie indywi-duacji ulec rozbiciu i reorganizacji na wyższym, dojrzałym poziomie. Ego