Koncepcja homo oeconomiciis jest karykaturą żywego człowieka;
Koncepcja ta wyrosła na podłożu filozofii łiedonistycznej, utylitarnej, indywidualistycznej XVIII w. (głównie na gnoicie filozofii i psychologii J. Benthama);
Nieprawda, że człow. w swej działabi. gosp. kienije się wyłącznie motywami egoistycznymi; motywy są wielorakie, np. przetrwanie firmy, ryzyko, twórczość i inne;
- ZG w ujęciu klasyków (i ich epigonów) była zasadą
1/ merytoryczną tj. określającą co jest treścią dążeń człow.. jakie cele sobie stawia (egoistyczne, maksimum bogactwa i osobistych korzyści); analizowano ZG psychologicznie, w kontekście motywów działania:
2J obiektywną, tj. dowodzono, że w/w egoist. motywy charakteryzują wszystkich ludzi wszystkich czasów, że należą do natury człow., mają walor powszechności, stałości i bezwzględności.
- Takie ujęcie jest błędne, niezgodne z rzeczywistością
- Błędne w klasycznym ujęciu, np. u Quesnay’a. było też określanie jej jednym zdaniem, jako jednocześnie dążenie do maksimum korzyści przy minimalizacji środków (wg E. Taylora takie ujęcie jest logicznie sprzeczne).
Sformułowanie pozytywne
Punkt wyjścia: działaln. gosp. jest działalnością świadomą i celową Człowiek w życiu gosp. działa racjonalnie, jest homo sapiens, homo rationalis (a nie homo oeconomiciis); ZG jest konsekwencją intelektualnej natury człow.. który - mając do czynienia z alternatwnymi celami i ograniczonymi środkami - rozważa relacje nakładów do wyników;
Dążenie do maksymalizacji efektów jest podstawowe dla teorii ekonomii, ale nie jako motyw psycholog., tylko jako zasada formalna, nie mająca nic wspólnego z egoizmem czy cnotą gospodarności;
Bez względu na treść tego. co uważa się za godne dążenia do maksimum, działanie zgodne z ZG jest dążemem do uzyskania możliwego w danych wamnkach maksimum rezultatów z rozporządzanych środków.
„Zasada formalna" znaczy, że motywy działaln. gosp. i jej cele są obojętne, przyjmuje się je jako dane; przedmiotem zainteresowali ekonomisty jest działanie gospodarcze jako takie;
ZG należy formułować ostrożnie, unikać sformułowali psychologizujących i określeń łączących w jednym zdaniu maksimum rezultatu i minimum środków;
Właściwe sformułowanie ZG winno zawierać dwie części:
1/ Zasada formalnej maksymalizacji (zasada wydajności: z danego zasobu rozporządzalnych środków podmiot racjonalnie gospodarujący dąży do uzyskania maksimum efektów.
2/ Zasada najmniejszego środka (zasada oszczędności): do danego celu (uznanego przez podmiot gospodarujący za wartościowy) dąży się przy minimalizacji nakładów, czyli „najkrótszą drogą";
ZG ma rację bytu jedynie w interpretacji subiektywnej (a nie - obiektywnej, jak uważali klasycy), tzn. wybór jakiegoś celu wywołuje jako usprawiedliwienie tego wyboru przekonanie subiektywne o racjonalności użytego środka do celu;
Modyfikacja treści ZG:
1/ Człowiek poświęcając dany środek pragnie uzyskać z niego maksimum rezultatu, jakie uważa subiektywnie za możliwe (zasada wydajności)
2/ Człowiek postawiwszy sobie cel zmierza do jego osiągnięcia najmniejszym według swego rozumienia kosztem (zasada oszczędności);
Sformułowanie formałno-subiektywne ZG abstrahuje zatem od: celów konkremych jednostek.
od merytorycznego sposobu postępowania tych jednostek.
ZG jako zasada subiektywnej racjonalności pełni rolę pożytecznego aksjomatu teoret. ekonomii. Choć twierdzenie, że człow. z definicji działa racjonalnie, jest banalne, to spełnia ono pożyteczną funkcję w ekonomii.
Gioć nie każdy człow. „tu i teraz” rzeczywiście działa racjonalnie, to nie można podważyć powszeduiości dążenia do działania subiektywnie racjonalnego. To dążenie cechuje i jednostki, i org. podejmujące decyzje. ZG jako (banalna) prawda subiektywna dotyczy człow. racjonalnego idealnie, natomiast konkretny człow. zbliża się jedynie do tego ideału.