DSC01088 (11)

DSC01088 (11)



WSTJJP

owsów pana Raczka i Domańskiego, migawkami z Warszawy Minclów, a także Warszawą Wokulskiego. Do dziś' przyrasta dokumentacja pełnych pietyzmu odczytań Lalki przez miłośników Warszawy, którzy - chadzając „śladami Wokulskiego” - odkrywają coraz to nowe szczegóły warszawskiej urody tej powieści . Dla warszawian i miłośników Warszawy jest Lalka przede wszystkim utworem o tym mieście. Wiedza o XIX-wiecznych realiach warszawskich to właściwie jeden z niezbędnych warunków jej lektury. Komentatorowi tekstu raz po raz przychodzi zatrzymywać się dla wskazania ludzi, miejsc, zdarzeń, problemów najróżnorodniejszej skali i natury — mających odpowiedniki w życiu warszawskim drugiej połowy XIX wieku, nieraz odpowiedniki niespodziewane, czasem zaszyfrowane, niekiedy - po upływie stulecia - przesłonięte kurzem zapomnienia lub mgłą jakiejś tajemnicy. Są i obrazki, które czas dopiero ubarwił, przydając im patynę, bo współczesnym wydawały się banalne. Władysław Bogusławski w roku 1890 nazwał kwestę wielkopostną „szablonowym rysunkiem” dlatego, że go pewno złościło nieustanne szarganie arystokracji w literaturze pozytywistycznej, ale może również i dlatego, że temat kwestowania był naprawdę dość wtedy spospolitowany. Nam wytworne kwesty dam w kościołach kojarzą się tylko z Lalką, bo któż dziś wie, że w czasach panny Łęckiej kwestowanie wielkopostne mocno absorbowało prasę warszawską przez szereg dni w roku, że w gazetach umieszczano na pierwszych stronicach powiadomienia o tym, jakie duety dam (zazwyczaj matka z córką), w którym kościele i na jaki cel „raczyły przyjąć zaproszenie do kwestowania”? I że rytuał organizacyjny podlegał „Komitetowi do Urządzania Kwest Wielkotygodniowych”, na którego czele stał poważny urzędnik

Nadaje to pisarstwu Prusa prawdziwie chrześcijańskie znamię współczucia i jednocześnie dyskretnie sugeruje osobiste wyznania autora” (J. Peterkie-wicz, Uzasadnienie klęski ta powieściach Bolesława Prusa, tłum. J. Kessler, Prace Polonistyczne, seria XXXVI (1980), s. 52-53).

“ Do najważniejszych prac o tej tematyce należą: S. Godlewskiego, L.B. Grzeniewskiego i H. Markiewicza, Śladami Wokulskiego. Przewodnik literacki po warszawskich realiachLalki”, Warszawa 1957 oraz L. B. Grzeniewskiego, Warszawa wLalce” Prusa, Warszawa 1965.

(w 1878 roku był to radca stanu Józef By szewski); i że delegowanymi do towarzyszenia damom byli-również po nazwisku w prasie ogłaszani67 - panowie znani w towarzystwie. Prus wprawdzie napisał i o tym, co się dzieje pod elegancką polichromią kwestowania: o podnieceniu w buduarze, o gorączce w garderobie, o liścikach ciotek do panien, o pobrzękiwaniu tacą w kościele, o treści rozmów angielskich i polskich przy Grobie Pańskim - ale w tamtych czasach dobrze o tym wiedziano, bo w pismach postępowych nieraz używano sobie na kwestowych maskaradach.

Może dlatego sprawę półimperialów Wokulskiego uwolnił od pewnych treści, którymi wówczas sprawa była podszyta i nawet w konserwatywnym «Kurierze Codziennym» w Wielki Piątek 1878 roku-akurat wtedy gdy pan Stanisław medytuje o swym występie w kościele - namawiano ofiarodawców, by dawali zwykle banknoty lub bilon, a nie specjalnie na tę okazję nabywane 20-frankówki czy i te półimperiały: „Złoto nie przelewa się u nas ani też nie znajduje się w zwykłym obiegu pieniężnym, ofiarujący więc monetę złotą kupuje ją u wekslarza, na czym wekslarz dobrze zarabia, Towarzystwo zaś dobroczynności sprzedaje taką monetę wekslarzowi, na czym ten znowu zarabia”6 . Wokulski nie mógł o tym nie wiedzieć, XIX-wieczni czytelnicy Lalki - też. Prus omija w powieści ten gazetowy aspekt sprawy: półimperiały Wokulskiego nie są „od Żyda” i nie jest ważne, co z nimi zrobi Towarzystwo Dobroczynności.

Przykłady varsovianów obyczajowych, zarówno „żywcem”, po kronikarsku włączanych w nurt powieści, jak i stylizacyjnie deformowanych, można by mnożyć. Dzięki nim, układającym się w niewiarygodnie obszerną, wielostronną i przenikliwą wiedzę o Warszawie, zrastała się Lalka - jak żadna inna powieść polska - z historią tego miasta i przyczyniła się do tworzenia jego pięknej legendy.

67    Zob. artykuł redakcyjny Kwesta wielkanocna, «Kurier Codzienny»1878, nr 89 z 17 IV.

68    Nie zatytułowana notatka w rubryce bieżących wiadomości lokalnych w «Kurierze Codziennym» 1878, nr 91 z 19 IV.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wykres 11 Co zadecydowało o Pana (i) decyzji studiowania na obecnie ukończonym kierunku?Co zadecydow
DSC01009 >.11 zha 1 ni(>g.
11 PORÓWNANIE WYZNAŃ 11 całun Chrystusa Pana i t, p.), winny być przez wiernych czczone, poniew
11. Jakie są Pana długoterminowe cele ? Chciałbym, żeby centrum które teraz "buduje" miało
DSC01001 (11) 178 Struktury grupowe bliskiego dystansu traktowana jako zjawisko negatywne. Spójność
DSC01002 (11) Hemoglobina składa się z zawierającego żelazo barwnika — hemu""" i
DSC01003 (11) 180 Struktury grupowe bliskiego dystansu wyioki j klikał i n i ”ri L_►
DSC01004 (11) 181 Struktura socjometryczna: stuktura afektywno małej grupy operacjonalizacyjnych da
DSC01005 (11) [Działa też jako modulator, uczestniczący w utrzymywaniu optymalnych I warunków d
DSC01006 (11) Struktura socjometryczna: stuktura afektywno małej grupy 183 Zanim przedstawię szczegó
DSC01011 (11) 192 Struktury grupowe bliskiego dystansu RjrHBek 6.2. Proce* de indywidualizacji jedno
DSC01015 (4) 11 U u U : *    fco.Utry a Uajolt^ll v t:" • • • l:l‘is 13"1/1
DSC01016 (11) Zad 4 Sprawdzić, czy punkty A - (1.3.0).B * (Z.4,5).C * (3,S.S).D - (0 i   &
DSC01018 (11) 49- ■ -ilj- “rtnh JOT TT45- -t-a- n- U Wj f§r +44Tyj m WtJt~ : d
DSC01054 (11) Odnowa psychosomatyczna, to wszelkie celowe oddziaływania na organizm człowieka, zmier
DSC01057 (11) V WSTĘP Lalce — podobnie jak Panu Tadeuszowi — ,,korektorka wieczna” przydawała rozmia
DSC01079 (11) 7AKRI S WYKŁADÓWI. WSYSP /akfc.-5 /aj«jC IPlfctĘóNÓWAhlAl AMJ Zakres i id ą wiązane pl
DSC01081 (11) UWAGI OGÓLNE Planowanie urządzeniowe zajmuje się ogólnym regulowaniem produkcji i ma n

więcej podobnych podstron