r
nia psychoanalitycznej koncepcji osobowy W pisarstwie autora Kół na piasku inspira 5 freudowska objawia się przede wszystkim w fi interesowaniu dla dramatycznej, pełnej najfl cia gry pomiędzy świadomością i nieświadomej ścią, dla mechanizmu cenzury, która nie ćjfl puszcza do ujawnienia treści niechcianych, % mi je i spycha poniżej progu świadomości! Wprowadzając zewnętrzną perspektywę wobec postaci (właśnie jak w „Post scriptum” do ]y stów Leptynesa) lub każąc im analizować snjl i przejęzyczenia, Parnicki pozwala czytelnikoJ wi śledzić procesy stłumienia i drogi, jakimi poj tężme, uwięzione w nieświadomości impulsy! napierają na świadome „ja” i wdzierają się dońj oszukując cenzurę przekształconymi, zaszyfro-1 wanymi obrazami zakazanych pożądań.
Freudowska artykulacja problematyki psy-j chologicznej, której obecność tak wyraźnie widać w konstrukcji postaci powieściowych, wiąże się u Parnickiego bezpośrednio z dyskusją na temat wolności i konieczności, wolności jednostki ludzkiej i integralności osoby. Niekiedy wydaje się, że psychoanaliza interesuje Parnickiego właśnie przede wszystkim z punktu widzenia tych zasadniczych pytań, jakie w zakresie filozofii człowieka stawiają egzystencjalizm, marksizm i personalizm chrześcijański. „Ja” świadome utożsamia Parnicki z wolnością, nieświadomość ze zniewoleniem człowieka. Przeszedłszy od psychoanalizy do filozofii, dalej przechodzi pisarz do polityki. Ciemna sfera
nieświadomego, otaczająca świadomą jaźń, wydaje człowieka na łup siłom jemu samemu nie znanym, nie kontrolowanym, a więc nie dającym się opanować. Jeśli znajdzie się ktoś, kto potrafi przeniknąć utajony mechanizm, kierujący postępowaniem jakiegoś człowieka, ma go w ręku, może uczynić z niego ślepe, posłuszne narzędzie, nawet nieświadome tego, komu służy — i że w ogóle służy. Leptynes, w przebłysku zbyt późno zdobytego zrozumienia, powie o władcach Seleukii: „poddali sobie wolę moją...” Jego śmieszność jest śmiesznością marionetki poruszanej niewidocznymi sznurkami. To omotanie i zniewolenie jednostki, którego studium znajdujemy w Kołach na piasku, jest zawsze u Parnickiego elementem gry politycznej, jest zniewoleniem jednostki przez system, przez machinę władzy, przez organizację, wszystko jedno, czy jest to tajny wywiad jakiegoś króla czy cesarza, Święta Inkwizycja czy zakon jezuitów. Ten motyw pojawia się we wszystkich książkach Parnickiego — od pierwszej do ostatniej, i jeszcze do niego wrócimy.