pj^uści. Ja nie potwierdziłam mu tej wypowiedzi ani jej nie zaprzeczyłam. Nikt nie poinformował mnie, że nosi się z zamiarem poinformowania organów ścigania o tym co powiedział Arkowi. O tym, że pani mecenas napisała notatkę o tym co I powiedziałam Arkowi i przesłała ją do Prokuratury. Ja nie miałam pojęcia, że ten mój I argument wykorzystany do zakończenia związku z Arkiem może spowodować tyle I zamieszania. Nie miałam na celu wprowadzenia w błąd Prokuratury czy Policji, z 1 całą pewiMJŚeią. i z całą odpowiedzialnością zeznaję, iż nikt nie robił u mnie w domu I żadnego przeszukania. Nikt nie podawał się za funkcjonariuszy i nikt nie zabrał z I mojego domu żadnej rzeczy. Ja nie pamiętam daty kiedy powiedziałam to Arkowi. I Było to po przeczytaniu artykułu w Gazecie Wyborczej, który dotyczył I dziennikarskich podejrzeń Arkadiusza Biysiaka o popełnienie oszustw. Arek po tej rozmowie ze mną, w której zasugerowałam mu, żeby nie siedział w moim mieszkaniu zabrał swój komputer przenośny, który dostał od Marka Falenty i poszedł ; spać do domu swojego brata Tomasza Brysiak, który mieszka w Warszawie przy ul. Magisterskiej, nie znam dokładnie jego adresu. Z tego co wiem w tamtym okresie Arek Brysiak korzystał wówczas z telefonu o numerze 503 851216. Ten numer jest i jego numerem aktualnym. Ja nie miałam żadnej wiedzy o tym, że Arek Brysiak dał * pełnomocnictwo pani mecenas do występowania w jego imieniu. Ja swoimi słowami I o tym niby przeszukaniu w moim domu chciałam wywołać u Arka świadomość, że służby się nim interesują i żeby uświadomić go w przekonaniu, że następnym razem jak przyjdą to przyjdą po jego dysk a nie po mój. Ja o tym z nikim poza Arkiem nie rozmawiałam. Dziwi mnie, że Arek i ta pani pełnomocnik tak zareagują j powiadamiając Prokuraturę. Ja nie wiem czy ta pani mecenas jest też i pełnomocnikiem Marka Falenty. Ja nie znam osobiście Marka Falenty. Wiem tylko tyle co powiedział mi o nim Arek. Ja nie chcę zeznawać w kwestii kontaktów Arka z Markiem, bo nie mam pełnej wiedzy na ten temat.
I 0 tzw. aferze taśmowej wiem z mediów. O tym mówił mi też Arek, który swoją wiedzę czerpał z Internetu. Arek nigdy nie przynosił do domu żadnych nośników I komputerowych. Miał od Marka tylko ten komputer przenośny, ale nie znam jego
I ( pdcQzC>bixJt ||1
drenie skreśleń oraz poprawek i uzupełnień poczynionych w protokole: me było
Roszone przez osoby uczestniczące w czynności zarzuty, co do treści protokołu oraz oświadczenie
refcjartaprowadzącego czynność: nie było
^protokołu: brak
(liczba I rodzaj załączników)
^Wność zakończono dnia 14.11.2014r. roku o godzinie 14:40 ^totół osobiście odczytałem / odozytano mi*
gania dokonującego czynność).
(podpis świadka/biegkgo*)
3