LXXVI CHARAKTER HAMLETA
innego, lecz roidiwięk między rzeczywistością ft u 1 ideałem życiowym. Z tego wynikła jego słabość i niez^, I cydowanie Jako nieunikniony skutek zakłócenia równo. I wagi duchowej. Rozważcie jednak: co przywróciło mu 1 znowu harmonię ducha? Proste stwierdzenie, że „g0, |. ■ towość to wszystko1. Na skutek tego przeświadczenia oś. | nalazł w sobie siłę i energię do czynu*, zadecydował I 1 śmierć stryja i byłby zabił go zaraz, gdyby nowe pize- I stępstwa tegoż nie zmąciły i nie zraniły na moment jego duszy. Wybacza Laertesowi swoją śmierć i woła: „Och, Horacjo, konam!" — po czym powierzywszy przyjacielowi wyjawienie prawdy, aby imię jego nie było narażone na niesławę, umiera, a obraz jego śmierci łączy się w umyśle widza z dźwiękami żałobnej fanfary. Dusza widza, rozjaśniona rozważaniem istoty życia, poddaje się żałości, ale żałości spokojnej i uroczystej, ponieważ przenika ją świadomość, że życie nie jest czymś zwyczajnym, czymś przypadkowym, lecz czymś nieodzownym; świadomość ta doprowadza duszę do akceptowania rzeczywistości.
Oto myśl zasadnicza Hamleta: słabość woli jedynie wskutek rozstroju, a nie od urodzenia. Z natury swojej Hamlet jest człowiekiem silnym; jego gorzka ironia, jego momentalne odparowywania ataków, jego namiętne wybuchy w rozmowie z matką, jego harda postawa i niczym nie pokrywana nienawiść do stryja świadczą o mocy I wspaniałości jego duszy. Jest on wielki i silny nawet w twej słabości, dlatego że człowiek silny duchem jest wyższy nawet w swym upadku od człowieka słabego, chociażby ten zrywa! się do buntu
INNE POSTACIE TRAGEDII LXXVII
realizmu, opartego na materialistycznych zasadach, rozpatrywał osoby występujące w dziele dramatycznym w działaniu i we wzajemnych stosunkach z innymi osobami.
W sztuce Szekspira dramat nie ogranicza się do działalności głównego bohatera, lecz -wyraża się również w grze wzajemnych stosunków i spraw ogółu osób dramatu, stosunków i spraw wynikających z osobowości bohatera. Główna osoba działająca w jego dramacie skupia zainteresowanie na sobie, lecz nie zamyka dramatu w sobie.
Tak mają się rzeczy i w historii: historia epoki, oznaczonej imieniem Napoleona, nie jest historią jednego człowieka, lecz całego narodu w danej chwili13.
W związku z tym Bieliński, rozpatrzywszy szczegółowo, akt za aktem i scena za sceną, przebieg akcji w tragedii i przytoczywszy długie urywki bardziej emocjonujących fragmentów utworu, podaje charakterystykę osób, nie tylko samego Hamleta, lecz i wszystkich uczestników rozgrywającej się na dworze duńskim akcji związanej ze zbrodnią Klaudiusza.
Bieliński śledzi rozwój akcji i osądza charaktery stosownie do rozwoju wypadków zachodzących w rzeczywistości: tragizm Hamleta i poszczególnych dramatis personae rozwija się w dynamicznym procesie rozgrywającego się przedstawienia. Stąd waga, jaką Bieliński przypisuje grze aktora, przy czym nie 2
Por. Sobronije soczinienij, ł, c., s. 339.
Por. Sobranije soczinienij, 1. c., s. 342.