XVI
GENEZA „PLACÓWKI"
w licznych broszurach „dla ludu”. W ten sposób usiłowano w XIX wieku nieść na wieś „kaganiec oświaty” i realizo-mć hasło „pracy u podstaw”.
Obok pisarstwa dydaktycznego istniała literatura obrazująca prastary mit arkadyjski16. Starożytną Arkadię, opiewaną w sielankach przez wielu poetów, zamieniono** w czasach renesansu na dworek ziemiański jako miejsce wiecznej szczęśliwości, w którym życie statecznego ziemianina toczy się w spokoju, dostatku, harmonii z naturą, w trosce o dobytek i o pomyślność chłopów, W romantyzmie topos arkadyjski kojarzony był ponadto z „krajem lat dziecinnych”, z „rajem utraconym”, do którego tęskni się łtna paryskim bruku”. Idealizowane „dzieciństwo sielskie, anielskie' zostało w tej sytuacji skontrastowane z miastem jako siedliskiem da i symbolem upadku najlepszych wartości
Pisarstwo dydaktyczne i arkadyjskie nie odzwierciedlało oczywiście wsi rzeczywistej. Kanony poezji klasycy-stycznej utrudniały wprowadzenie do literatury realiów życia „pospolitego”, a poetyka speculum zalecała tworzenie świata takiego, jaki powinien być, a nie jaki jest. Toteż problematyka chłopa zniewolonego i ciemiężonego niełatwo trafiała na karty utworów literackich. Dawniej pojawiała się w pismach publicystycznych i traktatach poetyckich, później trafiała do innych gatunków. Obejmowała motywy ucisku chłopa pańszczyźnianego, także motywy desperackiego jego oporu przeciw krzywdzie i wyzyskowi. Z tradycji dawnych ,lamentów chłopskich” wywodzi się piosen-k* starej Sobieski aj z Placówki:
Kiedy pan bogacieje,
Ze sługi pot się leje!
(s. 82)
m. in. C. Hernas, W kalinowym lesie, t. I, War-9M5, | 5—71.
TOPIKA WIEJSKA W LITERATURZE
XVII
Istniał jeszcze jeden typ bohatera ludowego, zupełnie odmienny od dotychczas omówionych. Odrzucił on wszelkie oficjalne, ustalone przez warstwy rządzące normy żyda społecznego i całą oficjalną kulturę,, i kieruje się własnym systemem wartości manifestowanym w ludowej kulturze karnawałowej17. Bohaterowie plebejscy są mądrzejsi od królów, książąt, biskupów, generałów i uczonych, zawsze potrafią przechytrzyć przedstawicieli kultury oficjalnej i wykazać wyższość „mądrości ludowej”. Ta mądrość zasadza się na apoteozowaniu praw naturalnych, na afirmacji biologicznej natury człowieka, radości wypływającej z cielesnych doznań itd. Widoczna jest ona w ludowych dowcipach, w frywolnych, obscenicznych nieraz przyśpiewkach
1 pieśniach, usuwanych wstydliwie ze „skarbnicy” kultury ludowej przez XlX-wiecznych zbieraczy folkloru. Niektóre przyzwoitsze krakowiaki dostały się na karty Placówki.
Przedrealistyczne sposoby prezentacji wsi cechowały się więc dużą różnorodnośrią. Obok ujęć idealizujących i arkadyjskich pojawiły się krytycznospołeczne, obok dydaktycznych — kpiarskie i parodystyczne. Każde z nich odznaczało się jednoaspektowością spojrzenia i brakiem obiektywizmu, w niektórych wersjach całkowitym rozbratem z rzeczywistością. Dlatego realiści XIX wieku widzieli konieczność odnowienia tematyki wiejskiej, nadania obrazom znamion prawdopodobieństwa i prawdy, odrzucenia z arsenału tradycyjnych chwytów wszystkiego, co by tę prawdę wypaczało i deformowało. Wskutek tego powstały utwory zupełnie nowe jakościowo, pełniące przede wszystkim funkcję poznawczą, utwory, w których świat przedstawiony odzwierciedlać miał całą złożoność rzeczywistości obiektywnej.
17 Zob. M. B a c h t i n, Twórczość Franciszka Rabelais*go a kultura ludowa średniowiecza i renesansu, przeł. A. i A. Go-reniowie, oprać. S. Balbus, Kraków 1975.
2 — BN 1/251 (Prus: Placówka)