DSC02559 (7)

DSC02559 (7)



Chciałyby z tym się popisować wszędy, **• Owszem, cudzemu pilnie kryła oku,

Z jaką potęgą w sercu męża władnie; Nawet baczniejsi i bliżsi jej boku Nieprędko mogli zbadać i niesnadnie.

Mimo to Rym wid mądry odgadywał, Gdzie mu jedyne pozostało wsparcie, Szedł więc i księżnej wynurzył otwarcie Wszystko, co widział i co przewidywał, Jaka stąd dawnym zwyczajem obraza, K^iążęciu hańba, narodowi skaza.

w Mocno Grażynę wieść nowa uderzy,

Lecz panią swojej będąca postaci,

Udaje wrzkomo, iż temu nie wierzy,    %

Pokoju w głosie i twarzy nie traci.

•Nie wiem ja — rzekła — czyli nad rycerzy Więcej u pana słowo niewiast płaci;

To wiem, że sobie sam radzi roztropnie,

Wiem jeszcze lepiej: co uradzi, dopnie.

Wreszcie jeżeli nagła gniewu flaga Doczesną burzę w sercu jego wzbudzi,

H Jeśli niekiedy, lotem młodych ludzi,

Chęć swą nad słuszność lub nad możność wzmaga: Zostawmy, niech czas i cicha uwaga Rozjaśni myśli, zapały przystudzi;

Pierzchliwe słowa niepamięć zagrzebie;

Tymczasem drugich nie trwóżmy i siebie».

[539] skaza — w znaczeniu stpol.: zgorszenie, zepsucie.

[545] więcej— płaci -I w znaczeniu stpol.: więcej jest warte, więcej znaczy.

[548]    (laga — (z niem.) gwałtowny poryw wiatru.

[549]    docześną burzęp— przejściową, nietrwałą.

[554] pierzchliwe słowa — w znaczeniu stpol.: prędkie, pośpieszne..'

1 36

•Wybaczaj, księżno! O, nie są to słowa.

Co z ust w gorącej pryskają godzinie.

Których zagasłych pamięć nie dochowa;

Nie jest to zamiar, który w plątaninie 560 Chęci niewczesnych rodzi myśl jałowa.

Który jako dym zamroczy i zginie;

Te iskry znaczą wielki pożar w duchu.

Ten dym strasznego zwiastunem wybuchu.

«Nie dzisiaj jestem przy pańskiej osobie.

Od lat dwunastu znał mię wiernym sługą;

Przecież na pamięć nie przywiodę sobie.

By ze mną mówił tak szczerze, tak długo. Odkładać próżno; co rozkazał, zrobię.

Bo już rozkazał, bym przed gwiazdą drugą 570 Zgromadził wojska nad grób Peresieka;

Noc będzie widna, droga.'niedaleka*.

«Co słyszę, jutro? — biada mojej głowie!

Nie chcę, ażeby po Litwie* Zgadano.

Że brat na bratnie następował zdrowie,

Wziął gardło lub dał za Grażyny wiano;

Pójdę i w pierwszej z książęciem rozmowie... Owszem, dziś idę, chocia już nierano;

Wprzód niżli nocną świt opędzi rosę.

Tuszę, iż dobrą odpowiedź przyniosę*.

5550 Zegnają siebie po tym rozhoworze,

A w* jedno miejsce dążyli oboje.

[569]    przed gwiazdą drugą — zapewne w znaczeniu: przed jutrzenką.

[570]    grób Peresieka — Peresieka jest to przedmieście Nowogródka; nazwa (białoruska) tłumaczy się tym, ie przecinają się tam różne drogi: Mickiewicz wywodzi poetycko nazwę od grobu jakiegoś legendarnego Peresieka.

[577] nierano — niewcześnie, późno.

[580] rozhowor — (z j. ruskich) rozmowa.



37


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WPROWADZENIEKLIMAT GÓRSKI W tym rozdziale chciałbym zająć się klimatem obszarów górskich w piętrze
S5006953 xł vm TON KOSTRW gdy ta, raz wywjrtscona. chciała piąć się dalej w górę, P.,h tym względem
m m    .- i? / tawia się sprawa z utrzymaniem i rozwoje?! lotnictwa. Chciałbym w tym
tualną, lecz i duchową, chciał podzielić się z czytelnikami tym osobistym doświadczeniem w nadziei,
420 O KLEJNOCIE apud summum pontificem Jtdium guartum, aż tego po nim chciał, aby się na posłudze je
img23501 djvu 238 Wierszyk. Z a p ó ź n o. Nie słuchałaś, myszko, mamy, Pokryjomu wyszłaś z jamy, C
44426 Image237 I O tym się mówi I O tym się mówi „Plazmy” z uwagi na swrą konstrukcję mają ekrany o
skanuj0016(2) 2 Śmieci nie można wyrzucać byle gdzie! Czy chciałbyś bawić się w brudnym otoczeniu? S
książka4 Wieczorem, podczas wiadomości, Maja jak zwykle chciała przytulić się do ojca. Codzienne in
Eklezjastes5 Eku;/.jani

więcej podobnych podstron