DSC02771

DSC02771



samego Kościoła i bynajmniej nic w opozycji wobec Urzędu Nauczycielskiego, co niekiedy efektownie opisują historycy nauki, zwłaszcza z kręgu liberalnej myśli francuskiej. Nauka-zauważmy-stosunkowo szybko wypracowuje sobie względną autonomię. Krystalizuje się wówczas stopniowo acz wyraziście cezura świata dawnego i nowożytnego. Nauka oparta na doświadczeniu i matematyce coraz odważniej zgłębia najdalsze zakątki widzialnego wszechświata, kierując uwagę na przestrzeń nieskończoną i wielkości niepoliczalne.

Dyskurs naukowy, zyskujący na wolności zwłaszcza w krajach protestanckich, oddala się od bezpośrednich teologicznych uwarunkowań, choć uczeni w żadnym kraju w wieku XVI i XVII nie starają się kwestionować dogmatów religijnych. Kościół Rzymski reaguje jednak na nowe odkrycia zazwyczaj stanowczym sprzeciwem i oddala się od rzeczywistości poznawanej, ujmowanej teraz przez uczonych jako materia atomów czy mechanizm fizykalny. Kwestionowane są nie tyle poszczególne odkrycia znane w wąskim kręgu ludzi wtajemniczonych, ale ich naświedanie i wykorzystywanie; poważnie też niepokoi duchownych łatwa do wyobrażenia — jak przypuszczają — destrukcyjna rola naukowych nowości dla istniejącego ordo oraz uniwersum w procesie upowszechniania wiedzy. Ludzie nie są jeszcze gotowi do przyjęcia prawd nowych, kontrowersyjnych i niezbyt pewnych, które nadto nie są uzgodnione z wykładnią religijną. Jakby podskórnie wyczuwa się zamach na obraz świata zakorzeniony gj w umysłach od czasów najdawniejszych. W teologii powraca więc a-; -lesowskie tłumaczenie księgi natury oraz dosłowne odczytywanie Bib: swoista reakcja na pychę poznania i uzurpacje rozumu. Oczywiście, przy •. ■> b-tu pewne uproszczone schematy zadomowione w historii nauki, od takie antagonistycznego przeciwstawiania nauki i teologii (religii) można wazak znaleźć sporo odstępstw, jednak nie zmienia to ogólnego wizerunku relacji wzajemnych: dyskurs nauki i porządek teologii (w każdej odmianie) nie przystają już łatwo do siebie, jak to było w wiekach XII-XV. Dobrze ilustrują ów

stan rozważania Pascala, interpretowane często jako zapis dramatu sumienia chrześcijanina rozdartego pomiędzy nową nauką a Kościołem; filozof - iansenista „był bardzo daleki od poczucia, że można zespolić harmonijnie wiarę z nauką, ale cierpiał bezustannie z powodu nieusuwalnego napięcia, jakie wyniNM(M|H między dwoma porządkami prawdy: Bóg Izaaka i Bóg uczonych to jakby dwie Osoby wplątane w złożoną dialektykę, która rodzi u chrześcijanina egzystencjalną trwogę”95.

Najistotniejsze dla naszych rozważań koncepcje filozoficzne nieskończoności autorstwa Giordana Bruna, Kartezjusza i Leibniza, nigdy by nie powstały, gdyby nie rozwój nauki doświadczalnej, opartej na założeniach diametralnie innych niż dotychczasowe. W wieku XVII zaczął powszechnie obowiązywać paradygmat obserwacji empirycznych i racjonalnego (najczęściej matematycznego) ich uzasadniania, który wyparł w dużej mierze spekulatywność i arbitralność sądów. Niemal równolegle rozwija się myśl filozoficzna syntetyzująca nowe odkrycia w zmieniony obraz uniwersum. Model geometryczny i fizyczny zatriumfował nad idealistycznymi wyobrażeniami, zaś liczba, miara i ciężar zaczęły dominować na wielu polach rozmaitych nauk. Także refleksja filozoficzna, wypływająca pośrednio z obserwacji kosmosu i natury, wypracowuje niezależne własne zasady metodologiczne, proponuje nowe uporządkowanie my -li i buduje nieco odmienioną kategoryzację rozważań. Zarówno nauka, jak i - usamodzielniają się i oddalają od teologii, ta z kolei podejmuje wy-i dawne wątki, pozostając na dobrze sobie znanym gruncie, tym samym j.    kostnieje i nie rozwija się w ślad za nowymi wyzwaniami a zamyka coraz

bure ej w scho 1 astycznym kręgu tradycyjnych wyobrażeń. Spór nauka-Kościół y/‘ dziany z perspektywy lat późniejszych, choć często pozorny i toczony w samej

G. Minois, Kościół i nauka. Dzieje pewnego niezrozumienia. Od Galileusza do Jana Pawła II, przeł. A. Szymanowski, Warszawa 1996, s. 61.

65


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opozycję wobec tej wszechogarniającej akcji reprezentował Kościół, który zdobywa coraz większą
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu6 320 STANISŁAW E1LE kierunku zmier
Literatura popularna z tych tekstów przyjmuje postawę opozycyjną wobec istniejącego porządku
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu1 310 STANISŁAW EILE kolwiek nowato
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu2 312 STANISŁAW EILE W dziedzinie k
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu3 3L4 STANISŁAW EILE mniejszości ni
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu4 316 STANISŁAW EILE sztuki, aby by
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu7 322 STANISŁAW FIU lej ostatniej b
St Eile Postmodernizm,przedlużenie czy opozycja wobec modernizmu8 324 STANISŁAW eile % Tomasz Mann
54624 Skan2 (3) J04 KRYSTYNA KŁOSIŃSKA ników bynajmniej nic pragnie mieć za urnę, gdzie można wylew

więcej podobnych podstron