54 Hinduizm żali, że dzięki temu działanie oraz jego rezultaty aj i stanie się możliwe wyzwolenie.
Problemy związane z działaniem i ponownymmmi nami zostały poruszone znowu kilka wieków późn* w Bhagawadgicie. Spotykamy tu Ardźunę, który pyta woź* cę swego rydwanu, Krysznę, czy powinien przystąpić do bi wy przeciwko swoim krewnym. Kryszna, który - chc, w przebraniu - jest w istocie najwyższymi Bogiem, shi% dą jak guru, zalecając wypełnianie obowiązków^wyjaśnia* wędrówkę Jaźni oraz drogę ku jej wyzwolenhjjj^^^H zdumionemu Ardźunie, że wcielona Jaźń lub dusza - atnu - nie może zginąć w bitwie, gdyż przechodzi do nowej ciała: „Nie da się go przeciąć, spalić, ani zmoczyć, ni wysu szyć, wieczny, wszechobecny, stały, niewzruszonymi przedwieczny” (2.24). Kryszna przypomina Ardźumeoda żącym na nim, jako członku klasy rycerskiej, obowiązki społecznym i religijnym (dharma) i naucza go o dyscyplina działania. Ardźuna przypuszcza, że Kryszna, po dobrnij asceci, będzie zalecać wyzbycie się działania*-JB
Odpowiedź Kryszny jest głośna i wyraźna; J, Czlowki dzieł nie podejmując nie osiągnie bezczynności, nie prze wyrzeczenie czynów uzyska on powodzenie^ (3.4).^^^^ Następnie wyjaśnia, że należy się wyrzec rezultatów dat łania, a nie samego działania - nie należy oczekiwać określonej nagrody za nie, ani też myśleć o sobie z dumą jak o sprawcy wielkich czynów. Należy być wewnętrznie Zadowolonym, składając swe czyny oraz ich owoce w ofierze RH nu. Na tym polega praktyka karmajogi. Wyjaśniwszy ^ Kryszna opisuje inne godne ścieżki postępowania^ któj wytrwale podążając, poszukujący osiągnie spokój wewn| ny i, ostatecznie, wyzwolenie. Kryszna poświęca szczegj uwagę dźńanajodze, ścieżce wiedzy, oraz bhaktijod^L ści pobożności — do tej kwestii powrócimy w rozdziale 5 fi a przy tym stopniowo objawia się w pieśni jako jnJ Bóg, w którym wszyscy mogą znaleźć schronieni# J W szóstym rozdziale Bhagawadgity Kryszna praktykę jogiczną, choć zaleca tę ścieżkę tylko tym^B
W
[sąfedolni do wielkiej samokontroli i determinacji. Kryszna Eisuje, w jaki sposób uprawiający jogę powinien siedzieć, Hntrolować swe zmysły i popędy oraz umysł. Cechami wy-g§óżiuającymi tę ścieżkę są koncentracja na Jaźni, wyciszenie Bmiętności oraz uspokojenie, a jej celem jest osiągnięcie Kogoś ci. Kryszna nie opisuje tu wymagającej większego wysiłku fizycznego hathajogi, w której praktykujący przyjmuje trudne pozycje, ani też siddhajogi, uprawianej przez Łych, którzy posiedli umiejętność lewitacji i telepatii oraz Blolność znikania i znoszenia bólu. Jest to praktyka podob-na do tej, którą Patandźali nazwał w Jogasutrach radźajogą -nogą królewską czy też najwyższą jogą, jogą medytacyjną -Iw której szczytem osiągnięć jest samadhi, czyli głęboka kon-Kntracja prowadząca do wyzwolenia Jaźni, r W Bhagawadgicie Kryszna przedstawia dwie nowatorskie ■dee: pierwsza z nich, karmajoga, umożliwia zwykłym wy-
Zrozumienie Jaźni 55
IKawcom nadanie duchowego znaczenia codziennym dzia-remom; druga głosi, że istnieje nie jedna, lecz wiele dróg Myzwolenia, a każdy z poszukujących może znaleźć drogę najbardziej odpowiadającą jego usposobieniu i stanowi Rzecznemu. Kryszna nie zapomniał o tych, którzy byli madycyjnie usuwani na margines przez religię bramińską. Kobiety i nisko urodzeni również zostali uznani za poszukujących i zachęceni do ofiarowania Krysznie siebie, swo-iich czynów, prostych darów w postaci wody, kwiatów, liści ■czy owoców.
w Bhagawadgita zmienia wcześniejszą pesymistyczną kon-icepcję - głoszącą, że rezultaty działania prowadzą do ciągłe-Igo odradzania się i transmigracji Jaźni - w pozytywną praktykę osobistej transformacji. Idee karmana i karmajogi Kłoszono także w czasach nam bliższych. Religijni nacjonaliści, tacy jak Bal GangadharTilak i Mahatma Gandhi, propagowali karmajogę w walce Indii o samostanowienie oraz ■jako drogę samodoskonalenia dla nowoczesnych, zajętych ■Własnymi sprawami hindusów. Współczesny badacz hindu-tski Arvind Sharma podkreślał znaczenie obu dla nowego ■ujęcia kwestii kast.