puje wyraźnie na jednym egzemplarzu (Tabl. XCVII, 5). Kość była przecinana przez wyrobienie rowka podłużnego po dwóch przeciwnych stronach rury, a następnie rozszczepiana. Na wspomnianym egzemplarzu zabieg ten nie powiódł się, dzięki czemu zachował się z jednej strony tuż przy krawędzi wyżłobiony rowek, który dobiega do ukośnie startego przekroju i w nim niknie. Oczywiście po roz-połowieniu rury biegł on dalej, ślad jego został jednak zniszczony przez wygładzenie.
Wszystkie szydła zaliczone do typu B zostały wykonane w ten sam sposób, a 9 egzemplarzy jest nawet sporządzonych z takich samych kości kozy lub owcy (Tabl. XCVII, 3, 5, 7, 9, 11—15). Pozostałych 6 szydeł (Tabl. XCVII, 1, 2, 4, 6, 8, 10) wykonano z kości nieoznaczonych, lecz wyraźnie odmiennych, posiadających tę tylko wspólną cechę z poprzednimi, że przekrój ich jest również ceowaty.
Odmienna jakość techniczna szydeł tej grupy pochodzi głównie z ceowatego ich przekroju, który daje narzędziom większą niż w typie A odporność na złamania. Dlatego też złamanych szydeł jest tu mniej, bo tylko 3 na 15 sztuk, co stanowi 20% w porównaniu z 44,9% w typie A. Oczywiście mowa tu o złamaniach głównego trzonu narzędzia, a nie jego szpica, który w obydwóch typach ma przekrój podobny.
Dość charakterystyczną cechą szydeł tego typu jest występujący u 6 egzemplarzy naturalny tylec w postaci zgrubienia stawowego (Tabl. XCVII, 3, 7, 11, 12, 14, 15), ponadto u dwóch jeszcze egzemplarzy (złamanych) mógł taki tylec występować przed uszkodzeniem (Tabl. XCVII, 10 i 13).
.Natomiast przeciętna długość ostrza szydeł tego typu wynosi tak samo jak w typie A 2,3 cm, co pozwala sądzić, że grubość materiałów przebijanych szydłami obydwóch typów była podobna. Zapewne chodziło tu o skóry, których grubość nie podlega znaczniejszym odchyleniom, a w każdym razie jest trzy lub
czterokrotnie mniejsza od przeciętnej długości ostrza szydła, nawet gdy są one bardzo grube. Tak więc różnice zachodzące w budowie narzędzia były określone raczej twardością niż grubością przekłuwanych skór. W większości wypadków zresztą zachodzi wyraźna współzależność między tymi dwoma cechami. Ceowaty prze-r krój, nieduża długość całkowita szydeł, a przy wydłużeniu równoczesne stosunkowe zwiększenie się średnicy przekroju to charakterystyczne cechy świadczące o zastosowaniu szydeł typu B do przekłuwania skór jeszcze twardszych niż obrabiane szydłami typu A.
Do wyjątków zaliczyć należy 2 szydła (Tabl. XCVII, 3 i 7), które odznaczają się smuklej szą budową określoną współczynnikiem równym 1 : 10, a nie 1 :5, jak u pozostałych. Natomiast pozostałe ich cechy: ceowatość, naturalny tylec w postaci zgrubienia stawowego, szpic wykonany przez ukośne starcie dolnej części szydła, kwalifikują je do typu B.
Typ C. Przeciętna długość ostrza dwukrotnie większa niż u szydeł typu A i B, masywność trzonu i jego przekrój zbliżony do równoboku lub koła (zwłaszcza w okolicach ostrza i na 1/3 wysokości), tylec uformowany ze zgrubienia stawowego to zespół cech, którymi charakteryzują się szydła typu C (Tabl. XCV1II, 1 — 5, 8 — 13, 15, 20). Całkowita długość szydeł tego typu znacznie przekracza odpowiednią przeciętną dla typu A i B. W związku z tym odznaczają się one dużą smukłością, a największa średnica trzonu (nie tylca) mieści się prawie 15 razy w całkowitej długości szydła. Z tych powodów prezentują się one jako narzędzia długie, lecz stosunkowo cienkie, o regularnym, zbliżanym do równobocznego przekroju, zakończone bardzo ostrym cienkim szpicem, przywodzące niekiedy na myśl analogię z igłami (Tabl. XCVIII, 2, 13, 15, 23) oczywiście jednak bez uszka występującego u igieł. Stosunek średnicy do długości tych szydeł wyklucza możliwość silnego pociskania nimi materiału przekłuwanego. W każdym razie nie wy-
305
20 Materiały starożytne t. IV