VIII MIĘDZY „ZŁOTĄ WOLNOŚCIĄ” A „TYRANIĄ"
nie tylko o wysokości podatków i sposobie ich rozdziału, ale i o tym, czy należy je w ogóle pobierać. Od 1589 roku posłowie zaczynają im zdawać sprawozdanie ze swojej działalności na sejmie oraz z powziętych tam uchwał. W ten sposób powstają tzw. sejmiki relacyjne, uzurpujące sobie prawo anulowania nie odpowiadających im postanowień sejmowych.
Ten wzrost znaczenia sejmików świadczył 9 postępującej decentralizacji życia politycznego w kraju i jego uzależnianiu się od miejscowych ośrodków władzy. Magnaci starają się przeforsować swoich kandydatów, kiedy zaś im się to nie udaje, wybierają własnych posłów, równolegle obok delegatów zgłoszonych przez sejmik. W konsekwencji na sejmie zjawiały się nieraz dwie grupy posłów danej ziemi, co powodowało długie spory zakłócające i tak już burzliwe obrady sejmu. Obok przekupstwa, umiejętnej propagandy czy zakulisowych intryg, możnowładcy zaczęli się uciekać do stosowania siły zbrojnej. W roku 1596 np. senatorowie, nie chcąc uznać posłów wybranych przez sejmik wiszneński. sprowadzili własne oddziały wojskowe, pod których osłoną powołali swoich kandydatów. Na wszystkie te intrygi i knowania możnych, dążących do majoryzacji szlachty, uskarżają się instrukcje królewskie rozsyłane po sejmikach.
W sejmie zaś senat, rozbity na stronnictwo regalistyczne oraz przedstawicieli opozycji, stawał się areną ostrych starć politycznych. Izba poselska poświęcała z kolei dużo czasu na wzajemne kłótnie i oskarżenia. Sejmy już za czasów Batorego rozchodziły się bez powzięcia jakichkolwiek uchwał, jak to miało miejsce w latach 1576, 1582 czy 1585. Za panowania Zygmunta III Wazy zjawisko to jeszcze bardziej się wzmogło; z ośmiu bowiem sejmów, które odbyły się w pierwszym dziesięcioleciu jego rządów, tylko jeden (w roku 1593) przyniósł poważniejsze rezultaty. Wina zresztą nie zawsze leżała po stronie izby poselskiej; tak np. na sejmie 1589 roku projekt reformy sposobu elekcji upadł na skutek sprzeciwu biskupów, którzy nie zgodzili się na wykluczenie z niej Habsburgów. W sumie u schyłku XVI wieku sejmy
zdobywały się bądź to na konstytucje dotyczące spraw mało istotnych, bądź też rozjeżdżały się nie podejmując żadnych uchwał.
U postronnych, ale niechętnych omnipotencji szlachty obserwatorów rodziło się przekonanie, iż nadmierne poszerzenie kompetencji izby poselskiej ogranicza w niebezpieczny sposób władzę królewską i szkodzi interesom Rzeczypospolitej. Monarcha potrzebował zgody sejmu nie tylko na aukcję wojska czy pobór podatków, lecz także na wiele innych ważnych posunięć. W XVI wieku sejm przejął stopniowo szereg dawnych uprawnień królewskich, a konstytucje z lat 1573 i 1588 wręcz zabraniały monarsze stanowienia praw „sejmowi należących”. Konflikt między panującym a poddanymi musiał się więc stale zaostrzać. W początku XVII wieku przeszedł on w stadium otwartej wojny (rokosz sandomierski).
Pierwsze lata panowania Zygmunta III Wazy nie zapowiadały jednak takiego rozwoju wypadków. Królewicz szwedzki dostał się na tron polski jako kontrkandydat znienawidzonych przez szlachtę, głównie z uwagi na ich tendencje absolutystyczne, Habsburgów. Popierało go zaś potężne stronnictwo skupione wokół Jana Zamoyskiego, faktycznego współrządcy Rzeczypospolitej za czasów króla Stefana. Przybysz zza morza nie chciał się jednak dzielić władzą z „wielkim kanclerzem” ani nawet korzystać z jego rad i doświadczenia. Rozgoryczony Zamoyski przeszedł do opozycji, wyrażającej się nie tylko w paraliżowaniu większości posunięć mcmarchy, ale i w prowadzeniu własnej polityki zagranicznej, szczególnie na terenie księstw naddunajskich, Mołdawii i Wołoszczyzny. Zygmunt III Waza dokonał natomiast radykalnej wolty w tej właśnie dziedzinie, co jeszcze bardziej pogłębiło antagonizm między nim a kanclerzem. Król bowiem rozpoczął potajemne pertraktacje z Habsburgami: za sumę 400 tys. guldenów oraz pomoc militarną zobowiązał się do odstąpienia tronu polskiego arcyksięciu Ernestowi Habsburgowi. Rzecz ta niedługo pozostała w tajemnicy; drugi z pretendentów do tronu, arcyksiążę Maksymilian, poinformował o wszystkim