0 wartości 49 min euro. Podkreślono jednak, że są to wartości niepewne wobec braku oficjalnych danych z większości krajów.
Ocena wielkości dostępnej dla praktycznego wykorzystania polskiej bazy cetyny i igliwia sosnowego pochodzi z lat 60. XX w. (Grochowski 1990). Oszacowano ją wówczas na poziomie 200 tys. ton cetyny, w tym 100 tys. ton igliwia na rok. W tym czasie zostały też opracowane w IBL ogólne wytyczne zasad
1 warunków pozyskania do dalszego przerobu cetyny sosnowej i świerkowej, w nawiązaniu do warunków siedliskowych. Obecnie dostępną bazę igliwia sosnowego szacuje się na poziomie 50 tys. ton (Głowacki 2001), z uwzględnieniem redukcji liczby roczników igieł na pędach. Rozmiar pozyskania cetyny w Polsce nie jest znany, ze względu na brak ewidencji oraz nasilenie kradzieży.
Zagadnienie racjonalnego i wielokierunkowego wykorzystania cetyny w Polsce pozostaje zatem nie rozwiązane. W zakresie produkcji olejków eterycznych należałoby zwrócić uwagę przynajmniej na wykorzystanie krajowej cetyny sosnowej i świerkowej. Aktualizacji wymagają też opracowane 40 lat temu zasady pozyskiwania cetyny z drzewostanów rębnych, rosnących w różnych warunkach siedliskowych.
Z poruszaną wyżej tematyką wiąże się bezpośrednio pozyskiwanie pączków i pędów, głównie sosny i brzozy do celów leczniczych, na które istnieje duży popyt. Często praktykowane zrywanie ich z drzew żywych, jest zabronione. Problem ten należałoby rozwiązać w nadleśnictwach, poprzez organizację kontroli zbioru tj. umożliwienie pozyskania tylko osobom lub firmom upoważnionym. Od strony prawnej sprawy te są regulowane w odpowiednich zapisach Ustawy o ochronie przyrody (cytowany wcześniej art. 53) (Ustawa... 2004) oraz w kilku artykułach Ustawy o lasach (Ustawa... 1991).
W pewnym zakresie osoby prywatne są też zainteresowane zbiorem szyszek, z przeznaczeniem głównie na cele dekoracyjne lub jako opał, a także wycinaniem pędów brzozy do wyrobu mioteł. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Katedrę Użytkowania Lasu i Drewna AR Kraków, w 2004 r., objęte ankietą 442 rodziny tylko w pojedynczych przypadkach (każdorazowo mniej niż 1% ankietowanych) wykazały zbiór szyszek dekoracyjnych, prętów brzozy, pędów sosny na syrop oraz soku brzozowego (Barszcz 2006).
Sezonowo podobną rolę jak stroisz pełnią choinki bożonarodzeniowe. Są one najczęściej wliczane do ubocznej produkcji leśnej. Pod uprawę choinek Lasy Państwowe przeznaczają grunty użytkowane przejściowo, np. rolne albo pod liniami wysokiego napięcia. Od przełomu lat 80. i 90. ub. wieku zaznacza się spadek pozyskania choinek w Lasach Państwowych. W 2005 r. pozyskano ich tylko 49 tys. sztuk (Leśnictwo... 2006) i było to blisko 4 razy mniej niż w r. 2000 oraz 6,5 razy mniej w porównaniu z rokiem 1995. Spadła też powierzchnia zajmowana przez plantacje choinkowe: np. z 1500 ha w 2004 r. do ok. 770 ha w r. 2005 (Raport roczny... 2005). Trend spadkowy wynika z silnej konkurencji ze strony prywatnych plantatorów choinek: jodłowych (obok jodły pospolitej również jodły kaukaskiej i koreańskiej), świerkowych (obok świerka pospolitego także serbski i kłujący), sosnowych (oprócz sosny zwyczajnej również kosodrzewiny i wejmutki). Są one sprzedawane jako drzewka cięte lub w donicach, co umożliwia ich stosowanie przez wiele lat. W 2005 r. wyeksportowaliśmy z Polski około 160 tys. choinek, tj. 2,5 razy mniej niż w roku poprzednim (Leśnictwo... 2006).
W niektórych krajach europejskich produkcja choinek bożonarodzeniowych rozwija się dynamicznie, pochodzą one zarówno z terenów leśnych jak i ze specjalistycznych plantacji. Do krajów tych należy Dania, a ostatnio również Irlandia. Źródła FAO/UNCE (European Forest... 2005) podają, że w połowie lat 90. w 18 krajach europejskich, skąd pochodziły dane, pozyskano 43 min. choinek, o łącznej wartości 444 min euro.
Kolejny surowiec ubocznej produkcji leśnej, wywodzący się bezpośrednio z drewna - to węgiel drzewny. Jest to produkt stały otrzymywany w procesie pirolizy drewna, kruchy, porowaty, o dużej zdolności adsorpcji par i gazów, odporny na rozkład biologiczny i działanie substancji aktywnych chemicznie, palący się bez dymu i płomienia, zawierający od ok. 50 do 98% chemicznie czystego węgla. Do przełomu XVII i XVIII w.,
36