do częstszego stosowania surowych kar; nie stwierdzono takich zależności w przypadku matek i córek, ani w przypadku ojców w ogóle. jęt
Dlugokinski i Firestone (1974) posłużyli się hipotetycznymi sytuacjami w
niemal dokładnie zaadaptowanymi z doświadczeń Hoffmana i Saltzsteina 8h
(1967) i poprosili dzieci ze szkół podstawowych, aby oceniły prawdopodobień- dj
stwo, że ich matki posłużą się w tych sytuacjach technikami indukcji lub wy- zv
muszania. Zostały w ten sposób oszacowane dwie zmienne wskazujące na ni
dyspozycyje empatyczne; nadane przez rówieśników określenie „najbardziej jj
życzliwa i troskliwa” osoba w klasie oraz ustalana na podstawie własnej cha- j,
rakterystyki skala oceniania zorientowana na wartości życiowe innych, takie n
jak „bycie życzliwym człowiekiem” czy „zdobycie pracy, w której pomagało- „
by się innym ludziom”. Zarówno w wypadku chłopców, jak i dziewczynek po- j
miary te były wyraźnie i pozytywnie powiązane z relacjonowanym przez e
dzieci prawdopodobieństwem zastosowania przez matkę metody indukcyjnej j
(wszystkie r > 0,45). Nie wykazano związku pomiędzy prawdopodobieństwem ,
użycia przez matkę władzy a ocenami rówieśników; prawdopodobieństwo to s
było zaś znacząco negatywnie powiązane z aprobatą wartości uwzględniają- ,
Ostatni zestaw badań różni się od poprzednich na dwa sposoby. Po pierwsze, badania te koncentrują się na specyficznych wzorcach wzajemnego oddziaływania, które nie mogą być tak jednoznacznie przyporządkowane kategorii technik utrzymywania dyscypliny, wydaje się, że można je uznać za składniki ogólnie pojętego stylu sprawowania opieki rodzicielskiej. Po drugie, w przeciwieństwie do większości badań dotyczących efektów społecznych gdzie wyraźnie przywiązywano dużą wagę do empatii afektywnej, te trzy badania koncentrują się na niektórych formach przyjmowania ról przez dzieci. Peterson i Skevington (1988) na przykład opisali styl wychowywania dziecka, który określili jako dystansowanie, będący sokratyczną techniką zgodnie z którą rodzic kwestionuje, podważa lub dyskutuje z dzieckiem jego punkty widzenia [...] aby spowodować poznawczą niepewność (s. 167). Zazwyczaj takie podejście opiera się na zadawaniu pytań, które podważają punkt widzenia dziecka (np. „Jak myślisz, dlaczego nie mogę właśnie teraz się z tobą pobawić?”) Peterson i Skevington szacowań ten konstrukt, zadając matkom pytania o to, jak zareagowałyby w hipotetycznych sytuacjach, a następnie ocenili poznawcze zdolności przyjmowania ról u ich dzieci przy pomocy zadania podobnego do historii o jabłku i psie (Flavell i in., 1968). Okazało się, że częstsze używanie przez matki stylu dystansującego związana jest ze zwiększoną umiejętnością przyjmowania ról przez ich dzieci.