DSCF6795

DSCF6795



300 •NOCE I DNIE'

w znacznej ilości nie posiadają dostatecznej „wnętrznej siły żywota”, aby zaznaczyć się w naszej wyobraźni i utrwalić w pamięci. Dotyczy to zarówno idealistki panny Hłasko, jak i nieznośnie papierowego rezonera Ceglarskiego. Wszystkie te uśterki płyną z jednego zasadniczego braku, z zachwiania się dystansu epickiego. Dystans epicki nie sprowadza się bynajmniej do 'pospolitego, reporterskiego obiektywizmu; jego niezbędną przesłankę stanowi zamknięty obraz świata, zorganizowany z pewnego określonego punktu widzenia, z pewnego stanowiska moralnego. Ideał moralny jest postawą artystycznego kształtowania rzeczywistości. W świetle tego ideału życie ludzkie z bezkształtnej miazgi doznań, z mechanicznej sumy przeżytych chwil kształtuje się w organiczny, zamknięty, pełen sensu proces.^ Prawdziwy epik ujmuje każdą egzystencsub specie jej stosunku, do wyznawa-nego przezeń jfystemu^wąrtości; klasycznym przykładem takiego ujęcia jest scharakteryzowaną poprzednio,, historią Bogumiła i Barbary. Tylko na tej drodze zdobywa .pisarz.prawdziwy dystans epicki, mocą którego z dala, a ściślej mówiąc, z góry ogarnia cały przedstawiony świat, ujmuje go jako jedność i całość, J, rtak osiągnięty dystans jest podstawą jednolitej i zamkniętej kompozycji epickiej^

W ten właśnie sposób ujmuje autorka rzeczywistość w dwóch pierwszych tomach tetralogii, w których obraz epoki ukazany jest drugoplanowo, a przecież nader wyraziście. Atmosfera pozytywistycznego Kalińca, wzniosła śmieszność drobnych zabiegów pani Ostrzeń-skiej i pani Holszańskiej, żałosny intelektualizm wuja Daniela i ge-szefciarstwo Anzelma — wszystko to jest artystycznie przekonywające, żywe i prawdziwe. Dąbrowska stoi całkowicie ponad tym światem, obejmuje go bez reszty w swych kategoriach poznawczych i moralnych i właśnie dzięki temu może spoglądać z humorem na tę mieszaninę rzeczy dużych i małych, wzniosłych i śmiesznych.

Natomiast w dalszych., tomach, zwłaszcza w. Miłości,., równowaga pomiędzy tłem i historiami..postaci pierwszoplanowych. została za-chwjana. Dąbrowska nie umiała powściągnąć tendencyj odśrodkowych, nie zdobyła się na artystyczne zorganizowanie tej części powieściowej rzeczywistości, a to dlatego, że nie potrafiła zająć mo-

1 Por. głębokie wywody EL Ermatingera w studium Probleme in der neweren deutschen Epik, w zbiorze Krieen und Probleme in der neueren deutschen Dichtung, Zurich 1927. (Przyp. aut.)

ralnego stanowiska wzglądem wprowadzonych do utworu nowych prądów i problemów/ Jej system wartości okazał sią niezupełny, nie-dostateczny, autorka nie "zdołała" w'jeg’ó'famach zrozumieć, ocenić i w wyniku artystycznie ukształtować dyskusy] i sporów miądzy hu-manitarystami i zwolennikami rewolucji. Uczuciowo jest ona z pierw-szymi, roząmowo _jednak przyznaje część_słuszności drugim. Dlatego nie umiała utrzymać epickiego dystansu i zdobyła sią jedynie na reporterski, obiektywizm, stwarzając, zamiast żywych ludzi — postaci z papieru, dając zamiast artystycznie ukształtowanej problematyki — surowy i suchy materiał dokumentarny.

W dalszych przesłankach to załamanie się epickiego dystansu, łączy sią z zasadniczą przemianą, zachodzącą w. trzecim górnie Nocy i dni. Oto obok „historii Bogumiła ,i .Barbary,, która, .stanowi główną oś powieści, ^ zaczynają^ wysuwać ■się w charakterze., samodzielnego czynnika dzieje córki'^Niechciców/ Agnieśzk i, jako drugą o&'.‘konstrukcyjna. I właśnie to przesuniecie ośrodka kompozycyjnego sta-x«>wi_ właściwą przyczyną. zachwiania^ siąr epickiej. ró\vnoyvagi_w» Nocach i dniach.

SPRAWA AGNIESZKI

Początkowo Agnieszka Niechcicówna jest postacią drugoplanową. Rysuje sią wówczas wyraziście jako dziewczynka o wrodzonym, silnym poczuciu etycznym, odziedziczonym po ojcu. Dopiero w pierwszej części Miłości drogi_rodziców i,córki _rozchodzą _się. Poznajemy


\


więc dokładnie otoczenie i życie Agnieszki na pensji pani Wenorde-nowej w Kalińcu. Humorystyczho-sentymentalna stylizacja tych rozdziałów przypomina w dalekim skojarzeniu Dickensa. W dalszym ciągu nie otrzymujemy ciągłej historii Agnieszki, pojawiają sią tylko luźne epizody, przeplatające się z dziejami Bogumiła i Barbary i coraz szerzej uwzględnianym tłem ideówo-politycznym. W tym układzie epizody dotyczące Agnieszki stają się dorywczymi wtrętami, których cel i sens trudno nam zrozumieć. Opowiada autorka szeroko o przyjaźniach Nięchcicówny, o przeżyciach jej na ślizgawce i na .lekcji tańca, o perwersyjnym stosunku do literatury rosyjskiej, o pierwszym buncie przeciw narzuconemu obowiązkowi” (spowiedź) _i_ pierwszej miłości — alejiyszystkie te mniej lub więcej ważne przebycia nie składają się w sumie na rozwój duchowy bohaterki. Powta-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCF6794 298 •NOCE I DNIE* gumiła i Barbary, o czym szczegółowo mówiliśmy poprzednio. Wreszcie w czę
DSCF6796 302 •NOCE I DNIE) na się w nich do znudzenia jedna sytuacja, jeden moralny dylemat: jak pog
DSCF6798 906 ■NOCE I DNIE* epilogiem, jaskrawo odcinającym się na tle całości, najbardziej zachwyca
znacznie od niego uboższy pod względem udziału gatunków z klasy Betulo-Adenostyletea oraz nie posiad
funkcje bundesratu Ponadto członek izby nie posiada immunitetu. Zakres pozostałych praw parlamentarz
^ Co testować? •    Aby wykazać że dany program nie posiada błędów, trzeba
zdjęcie szkolne29 - wyszukaj obrazek, który nie posiada w nazwie (jłoski np .k* (R-O-W-E-R) 5 Zabaw
244 Badania wszechświata się dosyć podobną do Jowisza, jakkolwiek nie posiadamy tak szczegółowych je
382 Skorupa ziemska i człowiek. wymusić, albo też w miękie skały gliniaste wtłaczać znaczne ilości

więcej podobnych podstron