ficznym i w tym języku wypowie się na temat tradycyjnych pewników, by uniknąć podejrzeń, iż chce zrównać wolność szlachecką z wolnością poddanych. W tym względzie skorzysta z nauk filozofii przyrody* w postulacie wolności dla poddanych nie skorzysta z miary, jaką dają liczby, wolność tę obliczy miarą biologiczną, kierując się założeniem, że „każda roślina w wzroście swoim potrzebuje wygody, inaczej drzewo wyschnie zaginie żywioł", i tę właśnie miarę przyłoży na ograniczony postulat poprawy społecznych warunków wzrostu i rozmnożenia, a także oświecenia.
Nowe dyskusje i inspiracje z odrodzonych kontaktów europejskich, szczególnie popularne w Polsce idee fi-zjokratów, nowe warunki historyczne wyznaczone datami rozbiorów, ruch patriotyczny i insurekcyjny, awans polityczny mieszczaństwa — oto warunki, w jakich dokonywano remanentu tradycyjnych mitów i poglądów. Proces ten wkracza zdecydowanie w pierwszą połowę wieku XIX i wymaga osobnego studium.
W sukurs mocno nadszarpniętemu mitowi rustykalnemu przychodzi nowa wersja spojrzenia na wiejskie uroki sformułowana w opisowej poezji J. Delilleła, a także — co podkreśla M. Piszczkówski — nowa funkcja polityczna koncepcji ziemiańskich żywotów fpo upadku niepodległości. Wiejski dworek ocalał jako źródło jedynej pociechy, wspomnienie narodowej tradycji i symbol ciągłości. W tych warunkach powstaje nowy godny poemat o wiejskiej arkadii, raczej georgiczny niż bu-koliczny epos — przytoczmy Mickiewicza — „o sadzeniu grochu": Ziemiańslwo “polskie Kajetana Koźmianaj180 Wyrasta on z nowych poszukiwań literackich poroz-biorowych: korzysta z tradycyjnych formuł wiejskich poematów i z wzorów Delille’a, ale łączy te konwencje z ideami reformistycznej publicystyki, jeśli dotyka spraw chłopskich.
okresem jej panowania! „a nawet prób umacniania jej i nowego teoretycznego uzasadnienia w manierze sentymentalnej"— jak rzecz ujmuje Z. Skwar czy ńaki.170
Ale ten proces restytucji poetyki gatunkowej jest także dowodem schyłku. Idylla oparta na tradycyjnych regułach i utartej topice schodzi na plan dalszy, na mniejsze warsztaty poetyckie, próba zaś odnowy elementów konstrukcji gatunkowej zbliża tradycyjną poetykę do nowożytnych form lirycznych: wypowiedzi filozoficznej, patriotycznej, lirycznego eksperymentu.1,1 Idylliczna fikcja świata jest nie do utrzymania w jej tradycyjnym kształcie, podobnie jak „wytworzona gęba" spoczywającego na trawie pasterza.
Kłamstwo poetyckie ujawnia Andró Chónier, który doprowadza do spotkania arkadyjskiego Koźlarza z burleskowym Prostakiem (Pasterzem) w utworze La liberU, „styl pierwszego jest słodki i kwiecisty, drugiego dziki i surowy".172 To zestawienie dwu konwencji i dwu języków w jednym dialogu; arkadyjska gestykulacja Koźlarza spotyka się z repliką krzywego zwierciadła. Nędzarz odpowiada: „Nienawidzę waszych przyjemności [...] nic nie podoba się memu sercu [...] nic nie głaszcze mych zmysłów. Jam niewolnik!"173
Cyprian Godebski i — w Listach o wsi —("Jędrzej Śnia-
Metodą konfrontacji stosowaną i u nas posłużył się
decki w znakomitej parodii „wyprawa na wieś", gdzie po kolei podejmuje i rozbija mity arkadyjskiego spojrzeń'
Bl_iter parodii — jak Don Kichot — poddaje się sugestii romansów i jak Don Kichot pragnie odszukać rzeczywistość romansów. Rozpoczyna wyprawę ze zniewolonym umysłem, ale z trzeźwym spojrzeniem zdolnym do weryfikacji i tu kończą się podobieństwa z bohaterem Cervantesa.
67