Monika Jakubek-Raczkowska
ca natomiast uwagę fakt, że kształtowane w dość wysokim reliefie arkady czaszy świętojańskiej nie znajdują właściwego oparcia w otoku inskrypcji, zdają się być „doklejone” do czaszy, podczas gdy napis uzyskano, starannie wybierając materiał tła. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że rytowane podziały architektoniczne były obce odlewom dzwonowym, natomiast wprowadzono je tutaj jako odwołanie do tradycji chrzcielnic, w których arkadowanie było powszechnie stosowanym motywem dekoracyjnym, niezależnie od ich kształtu i materiału. Wynikało to z odwołania do symboliki Świątyni Bożej Mądrości, jaką stawał się katechumen w chwili przyjęcia sakramentu chrztu22. Dekoracja pustymi arkadkami, choć generalnie bez analogii w odlewnictwie, przypomina rozwiązania z trzynastowiecznych i czternastowiecznych chrzcielnic kamiennych. Najbliższy formalnie system dekoracyjny znaleźć można na gotyckich chrzcielnicach gotłandzkich, np. z Malborka czy z Chełmna. Zaskakuje natomiast liczba arkadek na toruńskiej czaszy, nie dająca się wytłumaczyć względami ideowymi, lecz przypuszczalnie podyktowana wymogami kompozycyjnymi. Propozycja Heisego, jakoby w pierwotnym zamyśle twórcy tkwiło umieszczenie pod nimi postaci dwunastu apostołów, Chrystusa i Marii23, nie wydaje się słuszna, gdyż biorąc pod uwagę poziom wykonania czaszy, dekoracji figuralnej raczej w ogóle tu nie zamierzono.
Z tradycji chrzcielnic, oprócz skromnego motywu arkadowania, zaczerpnięto tylko koncepcję dwóch apotropaicznych główek lwów, odlanych według jednego modelu, umieszczonych naprzeciwległe na otoku czaszy. W kontekście sakramentu chrztu lwy pełniły funkcję nośnika symboliki demonologicznej. Brała ona swój początek z pierwotnego rytu chrzcielnego, którego nieodłącznym elementem były egzor-cyzmy, mające na celu uwolnienie katechumena od złych mocy i przygotowanie go do przyjęcia łaski chrztu. Obrzędem przygotowawczym był też akt wyrzeczenia się szatana, ryczącego lwa, jak go określił św. Jan Chryzostom w odniesieniu do rozbudowanej, udramatyzowa-
22 Taką interpretację dekoracji architektonicznej na chrzcielnicach proponuje Stefan E. Soltek, Der FreckenhorsterTaufstein, Diss.phil. Bonn 1987, s. 316-317.
23 J. Heise, DieBau- und Kunstdenkmdler, jak w przyp. 1, s. 265.
251