94 Kultura
typ ujęcia, jakkolwiek w bardziej złożonej formie, występuje w koncepcji supersyste-mów (typów zintegrowanej kultury) Pitiri-ma Sorokina [ 1937].
Zachowania stanowią integralną część kultury. Wyłania się jednak problem, czy w obręb kultury' zaliczać należy wszelkie zachowania, czy też wyłącznie zachowania przebiegające zgodnie z pewnymi wzorcami. Drugie stanowisko jest wyraźnie widoczne w prezentowanej definicji kultury A. Kło-skowskiej. Ujęcie szersze przyjmuje P. So-rokin. Twierdzi on, że wytworem kultury jest nawet odcisk stopy człowieka na piasku.
Pojęcie kultury' utożsamiane jest niekiedy z terminem „cywilizacja” (por. definicja E. Tylora). Szczególnie wyraźnie jest to widoczne w socjologii francuskiej, gdzie termin ęMUsation odpowiada znaczeniowo pojęciu kultury. W socjologii współczesnej pojęciom tym przypisywane jest jednak odmienne znaczenie. Robert Mclver do cywilizacji zalicza działalność ludzką o charakterze utylitarnym, urządzenia materialne, organizację techniczną, ekonomiczną, polityczną. Kultura natomiast odnosi się do systemów wartości, wierzeń, ideologii, sztuki. Cywilizacja to zbiór środków, kultura to zbiór celów. Według Alfreda Webera kultura zakłada działalność bezinteresowną; zaczyna się tam. gdzie ustają biologiczne potrzeby. Przeprowadzenie ścisłej linii dcmar-kacyjnej między tymi dwoma obszarami zjawisk jest jednak trudne. Niektóre elementy (np. naukę) można zaliczać do obu wyodrębnionych w ten sposób dziedzin.
Inny sposób odróżnienia cywilizacji od kultury dotyczy ujęć diachronicznych. W cwo-hicjonizmie wyodrębnia się często poszczególne fazy rozwoju społecznego. Fazę „najwyższą” określa się często jako cywilizację. Oswald Spengler cywilizację traktował jako ostatnią, schyłkową fazę rozwoju kultury.
W obrębie danej kultury wyodrębnić można różne typy cywilizacji. Widoczne jest także ujęcie odwrotne (np. F. Koneczny) - w obrębie jakiejś cywilizacji wyodrębnia się poszczególne kultury (zob. [Z. Pucek 1990]).
Liczne kontrowersje teoretyczne łuje również problem relacji między a społeczeństwem. Punktem wyjścia.^ wszyscy akceptują, jest teza, że nie ^ kultury- bez społeczeństwa. Stwierdź®, odwrotne bywa już kwestionowane (Aj. Kroć ber jako przykład wskazuje społea& stwo owadów). Społeczeństwo i kultura mogą być utożsamiane. Kultura traktowa^ jest często jako dziedzina emergemna, cć-znaczająca się swoistymi właściwośccm Na tej podstawie wskazuje się na przedmiotową autonomię nauk o kulturze fzofa [A.L. Kroeber 1989, s. 256]).
Badanie związków między dwoma integralnymi elementami kultury, tj. waitoscń-mi (znaczeniami) oraz działaniami społecznymi, prowadzi bardzo często do swoistego determinizmu kulturowego. Ludzkie zachowania wyznaczane są przez kontekst katarowy, w obrębie którego występują. Przedstawiciele paradygmatu interpretacyjnego wskazują, że proces ten ma bardziej Złażony charakter. Nie są to relacje u> łączne jednokierunkowe i ściśle deterministyczne. Jednostka w wyniku interpretowania i nieustannego definiowania sytuacji modyfikuje oddziaływania, które do niej docierają (zob. [E. Hałas 1987]).
Przez kulturę rozumie się niekiedy .całość stylów życia rozmaitych grup ludzkich, stosunków w tych grupach i postaw kh członków, a także uznawane przez nie wartości, przekonania, nonny i sposoby poznawania świata” [B. Berger 1994. s. 15].Tego typu definicja opisowo-wyliczająca pozwala na szczegółowe badanie typu kultury (lub raczej subkultury) występującego w jakiejś zbiorowości społecznej. Umożliwia ponadto - jak wskazuje David Matza - odróżnienie „kultury formalnej” i „podziemnej". Pierwsza odnosi się do wartości i norm oficjalnie uznawanych w obrębie jakiejś zbiorowości, takich, które „wypada” deklarować. Druga natomiast dotyczy norm i wartości faktycznie realizowanych, niezgodnych z oficjalnymi i przebiegającymi w ukryciu. „Ta pierwsza koncentruje się wokół odroczą-