DSCN1967 (2)

DSCN1967 (2)



MARCIN WOŁOSZYN

mnicć tu należy autorytet, jakim cieszyło się Cesarstwo Bizantyńskie właśnie w X-XI wieku na zachodzie i północy Europy (Konstantinou 1997).

Jak wiadomo, część wojowników służących na terenie Cesarstwa wracała do Skandynawii, wystarczy przypomnieć Haralda Hardradę i powrót jego drużyny w 1046 roku (Grierson 1966). Oczywistym są regularne kontakty wojowników służących na terenie Bałkanów lub Anatolii z Rusią czy Skandynawią (por. np. Piltz 1989; 1998; Franklin, Shepard 1996). Ostatnio podejmowane są próby wykazania, iż część wojowników służących w X wieku na terenie Cesarstwa Bizantyńskiego trafić mogła także do Polski. Wykorzystuje się tutaj zarówno argumenty historyczne (Shepard 2001,48), jak i numizmatyczne (Kmietowicz 1995,27-28; Gliksman 2003,114-115).

Podsumowując stwierdzić należy, iż spośród dwóch możliwych interpretacji miniaturowych toporków - religijnej i społecznej - pierwszeństwo należy dać tej drugiej. Toporki mogły stanowić symbol profesjonalnych wojowników, członków drużyn książęcych. Dla wykształcenia się tego zwyczaju ogromne znaczenie miało funkcjonowanie wareskiej gwardii cesarskiej. Być może więc miniaturki znane z Polski poświadczają obecność na naszych ziemiach członków elitarnych oddziałów. W przypadku owych professional warriors offortunę trudno precyzyjnie odpowiadać na pytanie o ich etniczny charakter. Ich światem były dwory panujących, w Konstantynopolu, Kijowie, Nowogrodzie, Sigtunie czy wreszcie w Polsce. Wyroby tego typu spotykane na naszych ziemiach poświadczają nie tylko obecność importów ruskich czy rusko-skandynawskich, ale i przenikanie pewnych idei i wyobrażeń.

Ciekawe w tym kontekście jest, iż brak tego typu wyrobów w Czechach, także z Węgier znamy tylko jedno takie znalezisko. Fakt ten znajduje odpowiednik w niewielkiej ilości wyrobów niskich na południe od Karpat i Sudetów. Uwaga ta dotyczy nie tylko wyrobów „specjalnych”, ale i zabytków spotykanych masowo, np. przęślików z łupku owruckiego. W przypadku Węgier wpływy bizantyńskie są faktem oczywistym, wiemy także o drużynie książęcej, uchwytnej archeologicznie już od X wieku (Rćvesz 2002). Być może (samo-) identyfikacja tej grupy przebiegała odmiennie niż na północ od Karpat. Zagadnienie to wymaga jednak dalszych studiów.

Na początku lat 90. XX wieku. T. Kiersnowska, analizując ewentualne archeologiczne przesłanki przemawiające za uznaniem skandynawskiej genezy rodu Awdańców, szerzej odniosła się do odkryć z Lutomierska oraz północnego Mazowsza. Badaczka ta uznała, że cmentarzyska z Mazowsza „płoń-sko-płockiego", a także znad górnego Orzyca, wiązać można z wojownikami wareskimi (warego-ruskimi), którzy przybyli na wspomniane ziemie w ramach pacyfikacji państwa Miecława podjętej przez Jarosława Mądrego w połowic XI wieku, najpewniej w 1041 i 1047 roku (Powieść, 60,120-121; Bieniak 1963, 126-132)'*. Przypomnieć należy, że jedyną wskazówką co do skandynawskiego pochodzenia owych wojów jest fakt, iż Jarosław poszedł na Mazowszan w łodziach (Powieść, 60, 120), zastosowana technika transportu wojska charakterystyczna była dla Waregów (Kiersnowska 2001,56). Jak pisze Autorka, po pokonaniu Miecława zastosowano tu sposób lepiej zabezpieczający nowy porządek, osadzając na częściowo opustoszałym wskutek wojny obszarze kilkuset dobrze uzbrojonych wojowników [...] Na akcję tę wskazywałoby ponad sześćdziesiąt niewielkich rzędowych cmentarzysk w obudowie kamiennej, rozmieszczonych przede wszystkim na terenie Mazowsza płońskiego i płockiego (Kiersnowska 1992,69-70 i przyp. 32, gdzie podobna in-teipretacja cmentarzysk znad górnego Orzyca; por. także Kiersnowska 2000,236-237; 2001,55). Liczne cmentarzyska mają dowodzić, iż nie były to akcy-dentalne zespoły wojowników poległych w walce lub bawiących tu tylko doraźnie, lecz wielopokoleniowe grupy osiadłe wyróżniające się swym obrządkiem grzebalnym od miejscowej ludności mazowieckiej (Kiersnowska 2001,56). Istnienie osadnictwa ware-go-ruskiego datuje Autorka na 2. połowę XI — początek XII wieku (Kiersnowska 1992,70-71).

W nowszym wystąpieniu Autorka1 2 3 4 przyjęła, iż także cmentarzyska z południowego Mazowsza

(Skrzynne, Żuków, Końskie), określane przez nią jako cmentarzyska typu skandynawskiego (Kiersnowska 2001, 56-57), wiązać należy z wyprawami Jarosława Mądrego. Ze wzglądu na zniszczenie obiektów w Skrzynncm i Żukowie szerzej analizowano cmentarzysko w Końskich (Kiersnowska 2001,59-63), przypominając zwłaszcza bogaty inwentarz pochówków nr 58, 57, 63, 71, 170,70.

my pochówku w XII, a nawet w XIII wieku (Rauhut 1971, 451, 455, 456, 461; Miśkiewicz 1982,

69,73). Datowanie to (chodzi tu zwłaszcza o najstarsze cmentarzyska) nadal przyjmowane jest w najnowszych opracowaniach (Dulinicz 2003a,

111), podkreśla sią jednak konieczność ponownego opracowania chronologii poszczególnych stanowisk (Dulinicz 2003a, por. też 1998).

W opublikowanym ostatnio artykule T. Kor-dala (2003,303,308) przyjmuje, iż interesujące nas cmentarzyska pojawiają sią w połowie XI wieku, przy czym do połowy XII stulecia trwa zwyczaj bogatego wyposażania zmarłych w broń (podobnie Kordala 2000,194,195). Poważne korekty wnosi do tych ustaleń R. Piotrowski (2003), w oparciu o wyniki analizy kilku cmentarzysk znad górnego Orzyca (Pokrzywnica, Łączno Stare, Tańsk-Przcd-bory, Grzebsko). Tradycyjnie datowane były ono na okres od końca XI do końca 1. połowy XII wieku (Rauhut, Długopolska 1971, 344-348). Studia R. Piotrowskiego, moim zdaniem, w przekonujący sposób dowodzą, że obiekty te datować należy na cały XI i XII wiek (Piotrowski 2003,170), a w przypadku Łączna Starego dolną granicę użytkowania cmentarzyska można przesunąć nawet do przełomu X i XI w. (Piotrowski 2003, 171). Reasumując stwierdza autor, iż prawdopodobne wydaje się także pojawienie się takich konstrukcji [obstaw kamiennych—M. W.] w 1 poi. XI w. lub nawet wX w. (Piotrowski 2003,175; por. także Kościelecki, Piotrowski 2001, 68). Oczywiście osiągniąte wyniki skłaniają R. Piotrowskiego do sceptycyzmu wobec tezy T. Kiersnowskiej i K. Skalskiego (por. Piotrowski 2003,182-190 i przyp. 22j22. R. Piotrowski sceptycznie odnosi sią do argumentacji antropologicznej przytaczanej przez T. Kiersnowską (1992, 70, 72)23, a także tezy o jednodworczym, zbliżonym do


Koncepcja Autorki została rozbudowana przez K. Skalskiego (2002,53, mapa 1), który z osadnictwem warego-ruskim wiąże 45 cmentarzysk, przy czym „skandynawskość” jarosławowych wojów stara sią udowodnić, przywołując wzmianką Mistrza Wincentego o udziale w walkach na Mazowszu Duńczyków (Kadłubek, II, 14,65). K. Skalski przyjmuje, iż w rzeczywistości kontyngenty te wspierały Kazimierza, a informacja krakowskiego kronikarza, sugerującego wykorzystanie przez Miecława Duńczyków, jest manipulacją, gdyż pokonanie przeciwników przy udziale obcych nie mogło wyjść spod pióra polskich kronikarzy (Skalski 2002, 53).

Wystąpienia T. Kiersnowskiej i K. Skalskiego wpisują sią w dość ożywioną obecnie dyskusją na temat genezy i charakteru obrządku pogrzebowego panującego na Mazowszu w X-XII wieku5 6 7 8 9 10 11 12 13. Należy podkreślić, że w badaniach archeologicznych rolą podstawową odgrywają ustalenia chronologiczne. Monograficzne opracowanie interesujących nas stanowisk ukazało sią już 30 lat temu (Rauhut 1971) i - niejako siłą rzeczy — przyjąte tam ustalenia wymagają ich całościowej weryfikacji21. Najistotniejszym jest datowanie początku funkcjonowania tego typu cmentarzysk; udowodnienie funkcjonowania ich na Mazowszu przed połową XI wieku niejako automatycznie przeczy tezie „skandynawskiej”. Tradycyjnie datowano omawiane cmentarzyska na okres od połowy X3 do połowy XII wieku, uznając możliwość „przeżywania” sią tej for

20 Dulinicz 1998; Miśkiewicz 1998; Kordala 1999; 2000; 2003; Kościelecki 2000; Kościelecki, Piotrowski 2001; R. Piotrowski 2003. Przygotowując artykuł, nie zdążyłem już wykorzystać najnowszych prac A. Buko (2005,359-366) i T. Kordali (2005).

31 Tradycyjne datowanie przyjmowane jest niekiedy przez historyków jako absolutnie pewne, np. K. Skalski (2002,52) stwierdza, iż chronologia cmentarzysk mazowieckich wyklucza możliwość ich wiązania z uciekinierami z Wielkopolski z lat 30. XI wieku, gdyż wówczas cmentarze powinny powstać kilka lat po ich przybyciu. a nie ok. 20 lat później. W wypadku polskiego wczesnego średniowiecza bardzo trudno zakładać możliwość tak precyzyjnego datowania.

603

1

'* Teza ta nawiązuje do opinii wygłoszonej przez W. Sarnowską już w 1949 roku. W ówczesnych warunkach jej poglądy nie mogły jednak wejść do obiegu naukowego (Kiemowsksa 2001,56).

2

T. Kiersnowska czyni te uwagi, zmierzając do wykazania ruskiego (skandynawsko-ruskiego) pochodzenia Piotra Włostowica. Uznała ona, iż był on potomkiem wojowników warego-ruskich osiadłych w połowie XI wieku na południowym Mazowszu (Końskie, Skrzynne, Żukowo). Na przełomie XI/XII wieku, kiedy zanikają omawiane cmentarzyska, przodkowie Piotra przenoszą się na Śląsk. Oczywiście sam problem pochodzenia Pio

3

tra, niezmiernie skomplikowany, nie będzie tu omawia

4

ny (na ten temat por. Bieniak 1990, 13-66; Wenta 2001, zestawienie lit przedmiotu, por. zwł. przyp. 1-3).

5

   Wziąwszy pod uwagę wątpliwości do datowania obstawowych cmentarzysk mazowieckich i możliwości ich istnienia już od początku XI czy przełomu X i XI w., wiązanie ich z wojownikami ruskimi przybyłymi na Mazowsze około połowy tego stulecia (np. z wyprawą Jarosława w 1047 r.) nie wydaje się uzasadnione (R. Piotrowski 2003,188).

6

   Por. także sceptyczne uwagi L. Leciejewicza

7

(1993,59, przyp. 40). Wyniki analiz antropologicznych

8

szeroko wykorzystał także K. Skalski (1995,93-95), przy

9

czym w oparciu o nie uznawał, iż w rejonie Płońska po

10

chowano wojowników z terenów łużycko-serbskich

11

(Skalski 1995, 95), w swej najnowszej pracy (Skalski

12

2002) łączy ten obiekt, jak i inne mazowieckie cmenta

13

rzyska, z Warcgami czy Warego-Rusami.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN1969 MARCIN WOŁOSZYN Podsumowując stwierdzić należy, iż problem cmentarzysk mazowieckich z obsta
DSCN1965 (2) MARCIN WOŁOSZYN odpowiednikiem młoteczków Thora, lub też wiąże się je ze staroruską dru
DSCN1971 MARCIN WOŁOSZYN Jasiński M. 1982 Archeologiczne badania podwodne w> jeziorze Wolskim gm.
DSCN1972 MARCIN WOŁOSZYN mark, (w:) MiUtary Aspects of Scandinavian Societyin a Europcan Pcrspectivc
DSCN1964 MARCIN WOŁOSZYN du1 2 3. W dotychczasowych rozważaniach koncentrowano się na analizie zabyt
DSCN1966 (2) MARCIN WOŁOSZYN renach skandynawskich. Czy z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia
DSCN1968 (2) MARCIN WOŁOSZYN skandynawskiego (Kiersnowska 1992,71) charakterze osadnictwa na Mazowsz
DSCN1970 (2) MARCIN WOŁOSZYN zur piihistorischen Archio logie" 51, Schriflcn zur Archfiologie d
ROLA - zadanie, które człowiek pełni na rzecz społeczeństwa. PRESTIŻ - uznanie, jakim cieszy się oso
DSCN1963 ŚWIAT SŁOWIAN WCZESNEGO ŚREDNIOWIECZA SZCZECIN - WROCŁAW 2006, Ś. 595-613 Marcin Wołoszyn K
skanuj0112 214 Słowotwórstwo -ow-, np. cukr-mc-nia (cukr-ow-y), mngl-mo-nia (magl-ow-ać); tu należy
page0037 białe. Tu należy nasze słońce, Capella, Polluks, Procyon, Gwiazda Polarna, Arktur, Aldebara
II Rozdział Rozdział drugi to sedno pracy inżynierskiej. To tu należy przedstawić wszystkie zagadnie

więcej podobnych podstron