148
lacekSobczak
wego nie może być anonimowa, nie może ukrywać swojej twarzy, tak jak kolega z oddziału antyterrorystycznego, pod .kominiarką". Dlatego też zdumiewać muszą protesty dzielnicowych przeciwko ujawnianiu ich twarzy i personaliów. Uzasadniają oni to obawą przed ewentualnymi atakami ze strony przestępców oraz troską o bezpieczeństwo rodziny. Obawy te są w dużym stopniu niezasadne. Potencjalny napastnik (kryminalista) i tak wie, a jeśli nie wie, to z łatwością może się dowiedzieć: kim jest, jak wygląda i gdzie mieszka dzielnicowy. Nie ma on jednak zazwyczaj pretensji do dzielnicowego, a co najwyżej do pracowników innych służb policyjnych - tych, których funkcjonariusze go ujęli, przesłuchiwali, konfrontowali, eskortowali itd. Sytuacja, w której dzielnicowy może być rozpoznawany przez obywateli może jawić się dla niego jako mało komfortowa, ale w gruncie rzeczy jest on w podobnej sytuacji, co sędzia, prokurator, komornik, adwokat, urzędnik, lekarz lub ksiądz w małym miasteczku. 2 wyjątkiem tych dwóch ostatnich, wszyscy oni są funkcjonariuszami publicznymi i z tej racji muszą pogodzić się z tym, że nie są anonimowi, że to co robią, jak się zachowują, co jedzą, co kupują - jest obserwowane i komentowane. Stąd też pragmatyki służbowe, jak np. ustawa o ustroju sądów powszechnych, wymagają zachowania godnego - zarówno w służbie, jak i poza służbą. Tak jak funkcjonariusz służb prasowych Poliqi jest rozpoznawany przez dziennikarzy, tak i dzielnicowy powinien być rozpoznawany przez obywateli.
Dzielnicowy jest niewątpliwie w swoim środowisku osobą powszechnie znaną. Niewątpliwie pełni także funkcję publiczną z racji swoich obowiązków zawodowych. Zauważyć należy, że w myśl art. 81 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawne autorskim i prawach pokrewnych (dalej: p.a.p.p.)27, nie wymaga zezwolenia rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek ten wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, przede wszystkim politycznych, społecznych i zawodowych. Ustawodawca nie definiuje pojęcia .osoba powszechnie znana". Przy ustalaniu kręgu tych osób - jak wyraźnie podniesiono to w literaturze - należy brać pod uwagę, poza sprawowaniem funkcji wymienionych przez ustawodawcę, także popularność w określonym środowisku lub poza jego granicami. Zauważa się, iż istnieje konieczność relatywizacji określenia .osoba powszechnie znana". Osobą taką może być ktoś, kto znany jest w określonej społeczności lokalnej, ale anonimowy w regionie, województwie czy na obszarze całej Polski Ustawodawca nie wyjaśnia także według jakich kryteriów należy tworzyć krąg osób .powszechnie znanych", co do których nie jest konieczne uzyskanie zezwolenia na rozpowszechnianie wizerunku, jeżeli wizerunek ten wykonano w związku z pełnieniem funkcji publicznych. Wskazówką może tu być końcowa część art. 81 ust 2 pkt 1 p.a.p.p., z której wynika, iż funkcje publiczne, zdaniem ustawodawcy, to w pierwszym rzędzie polityczne, społeczne i zawodowe. Wyliczenie to nie ma charakteru enumeratywnego. W tej sytuacji osobą
” T.J. Dz. U 21X16, Nr 90. poz. 631, sprosi.: 2006, Nr 121, piw. 843: zm. 2006, Nr 21, poz. 164.