218 Krystyna Wii .kosowska
jącego już odniesień do zjawisk w sztuce współczesnej. Sam Berleant expHciie wskazuje na inspiracje fenomenologią egzystencjalną i pragmatyzmem, niemniej wpływ tego ostatniego jest moim zdaniem znacznie większy, niż sam autor chciałby przyznać. Podstawowe wyznaczniki przedsięwzięcia Berleanta to:
- odrzucenie estetyki od góry, tj. budowanej z inspiracji filozoficznej (zwłaszcza metafizycznej), przyjmującej abstrakcyjne, odległe od praktyki sztuki założenia; w jej miejsce ma wkroczyć estetyka budowana od dołu, wychodząca od empirii, (tzn. od konkretnych praktyk artystycznych);
-centralnym pojęciem tak budowanej estetyki staje się doświadczenie estetyczne, które winno ulec desubiektywizacji; w zgodzie z tradycją pragmatyczną możliwe jest przyjęcie koncepcji doświadczenia wolnej od dominacji subiektu; pragmatyzm jest tu wspierany zarówno przez samą sztukę współczesną, jak i przez inne teorie np. feminizm i ekologię, odrzucające zarówno podmio-towo-przedmiotowy dualizm, jak i dominację podmiotu. Zwłaszcza kontekstualna filozofia środowiskowa oferuje estetyce duże możliwości przeformułowania pojęcia doświadczenia i tą drogą idzie Berleant;
- swoją koncepcję określa wyraźnie i śmiało jako antykantowską, nazywając kantowską z ducha estetykę - estetykę separacji, izolacji, kontemplacji i dystansu®. I tak w miejsce kontemplacji Berleant proponuje uczestnictwo, w miejsce bezinteresowności zaangażowanie. Należy tu podkreślić, że obie kategorie, uczestnictwa i zaangażowania, mogą być i były wprowadzane, może raczej przemycane, do modelu tradycyjnego, jednak bez jego istotnego naruszenia, jak to starałam się wcześniej pokazać na wybranych przykładach. Aby w pełni zrozumieć radykalność propozycji Berleanta, musimy zdać sobie sprawę, że uczestnictwo i zaangażowanie wymagają, w jego ujęciu, wprowadzenia do doświadczenia estetycznego podmiotu ucieleśnionego, wyposażonego we wszystkie zmysły: tak zmysły dystansu, jak zmysły kontaktu, a zwłaszcza w dotyk - w zupełnie niemetaforycznym znaczeniu słowa. Dopiero wprowadzenie tak pojętego podmiotu dekonstruuje model oparty na zasadzie „oglądu z dystansu", czyli model kontemplacyjny. „Bezinteresowna kontemplacja stała się akademickim
* Rekonstrukcja poglądów Arnolda Berleanta dokonana została na podstawie prac: Art and Engagement Philadelphia: Tempie University Press, 1991: The Aesthetlcs of Enul-ronmentaL Philadelphia: Tempie Universlty, 1992: Re-thinking Aesthetlcs. Rogue Essays on Aesthetics and the Arts. Hampshire: Ashgate, 2004; Aesthetlcs and Enuironment Va-ridnons on a Theme. Hampshire: Ashgate. 2005.
anachronizmem"10. Uczestnictwo i zaangażowanie nabierają nowego, wyrugowanego z dotychczasowej estetyki znaczenia, takiego znaczenia, jakie towarzyszy postawie praktycznej, kiedy to jak mówił Tatarkiewicz - trzeba coś z przedmiotem zrobić, dotykając go rękami, używając własnego ciała. Tak rozumiane pojęcia uczestnictwa (interakcji) i zaangażowania niosą w sobie olbrzymi potencjał estetyczny, dotąd niewykorzystany, ale już penetrowany od jakiegoś czasu przez sztukę: rzeźba kinetyczna, happening, sztuka ekologiczna, sztuka multimedialna to przykłady na kolejne etapy domagania się przez sztukę współczesną zaangażowanego i interaktywnego uczestnictwa. To przede wszystkim z myślą o tej sztuce tworzona jest przez Berleanta estetyka zaangażowania, niemniej - estetyka ta daje się zastosować także do sztuki tradycyjnej, wprawdzie nie zawsze, ale jednak, a wówczas pozwala odsłonić w tej sztuce to, czego w ogóle nie była w stanie wydobyć estetyka oświeceniowa i tym samym zdemaskować jej arbitralny charakter. W ten sposób odzyskujemy ze sztuki tradycyjnej to, co koresponduje z naszą współczesną wrażliwością, i nawiązujemy żywy kontakt z tradycją. „Jednak estetyka uwzględniająca fundamentalne zmiany mające miejsce w sztuce nie musi odżegnywać się od sztuki przeszłości. Nowy kontekst teoretyczny może nawet ożywić sztuki tradycyjne, czyniąc je bardziej dostępnymi dla współczesnej wrażliwości. Jako że sztuka nie jest wieczna, wieczne nie są również modele percepcji i świadomości, którymi jej doświadczamy"". Berleant chce powiedzieć, że upieranie się przy zachowaniu oświeceniowego modelu estetyki, w imię ratowania sztuki tradycyjnej, prowadzi jedynie do zamienienia tradycji w skostniałą historię, nie mającą odniesień do życia współczesnego.
- kategoria zaangażowania podkreśla rolę połączeń i ciągłości, a nie rolę dystynktywnych przedziałów, prowadzących do separacji i izolacji. Dlatego doświadczenie estetyczne zachowuje ciągłość z innymi doświadczeniami - nie dotyczy tylko sztuki i nie wymaga jakiejś odrębnej postawy - i rozciąga się tym samym na całe obszary rzeczywistości. Estetyczność przenika wszelkie sfery ludzkiej praktyki.
- przełamanie wywodzącej się ze starożytnej Grecji opozycji praktycz-ności i estetyczności poprzez pojęcie zaangażowania, likwidującego dualistyczny rozdział człowieka na ciało i umysł (gdzie podmiotowość przysługiwała jedynie res cogitans), ma charakter rewolucyjny. Zaangażowanie estetyczne, według Berleanta, podważa całą tę tradycję
10 Arnold, B. Art and Engagement Op. cit. s. 33.
11 Ibidem, s. 44.