88 Zanik bipolaryzmu i nowy porządek
go z obozem reform. Pogrzeb stał się pretekstem dla zainicjowania wielkich studenckich demonstracji na rzecz przyspieszenia tempa wewnętrznej liberalizacji. Michaił Gorbaczow, składający w maju 1989 roku wizytę w Chinach, był witany przez młodych ludzi jako prekursor reform pożądanych także w ich kraju. Studenci zajęli centralny plac w Pekinie - Tiananmen, manifestacje odbywały się także w innych miastach Chin. Rządzących komunistów najbardziej zirytowało wzniesienie przez studentów na placu Tiananmen postaci „bogini demokracji”, która była kopią nowojorskiej Statui Wolności. Wreszcie przywództwo chińskie postanowiło skończyć z ruchem protestu. W nocy z 3 na 4 czerwca przeciwko studentom zostało wysłane wojsko. Czołgi stłumiły manifestację. Uważa się, że na placu Tiananmen i w innych chińskich miastach śmierć poniosło kilka tysięcy zwolenników reform. Akceptujący użycie siły Deng nie pozwolił jednak przeciwnikom zmian przejść do kontrofensywy. Kurs reform został obroniony, ale krwawe zduszenie studenckich protestów obciążyło na kilka lat stosunki Chin z Zachodem23. Podobnie kompromitujący charakter miała sprawa Tybetu. Na przełomie 1988/89 roku władze centralne użyły siły przeciwko Tybetańczy-kom domagającym się większej autonomii dla swej prowincji i zaprzestania jej sinoizacji (napływu Chińczyków z centralnej części kraju), która zagrażała zachowaniu kulturalnej tożsamości. Liczne ofiary śmiertelne tej pacyfikacji wzbudziły protesty na Zachodzie. W sprawie statusu Tybetu Pekin był nieprzejednany, a jego nerwowość na tym tle wzrosła, gdy Dalajlama XIV, przebywający na stałej emigracji duchowy przywódca Tybetańczyków, otrzymał w 1989 roku Pokojową Nagrodę Nobla.
466-469.
Zob. szerzej W. Roszkowski, op. cit.