Prze
na
e reli.
er.
,fp 1,0 ka.
fessore i Ra<‘
1883 r0k,
’ studio*ai
Prehistorię
la- Wedluj
okazyu..,!
' KrJ’tycz.
. SOcja]j.
"m «ęikie 1 in Persi.
0 aspira-sPektorem
*e> bezpo-dei Lincei ’Le origini cnie prze-lnym pod > niemały dasyk ma
oku przez oh) włosko przez m funda-d też ono ii ludami archiwal-pierwot-?j wyspy m nowy
r *
o-
vt: powierzenie wykładów zleconych (libera decenza) ^acierzystym uniwersytecie w Bolonii. W tymże też roku Pet-11 zoni nawiązuje łączność z IV Międzynarodowym Kongresem ReligioznaWCZ^m w Le.idzie> abY już jej nie zerwać do IX Kon-esU Tokijskiego w 1958 roku.
® Okres docentury bolońskiej z lat 1914—1922 przekształca byłe-inspektora w uczonego o poważnym dorobku. Koncentruje sie wyłącznie na religioznawstwie porównawczym, publikując s-modzielne i odkrywcze w swym kulturowym powiązaniu prace rcligiach Iranu i Grecji (La religione di Zarathustra nella storia rcligiosa delUIran, 1920, i La religione nella Grecia antica fino ad Alessandro, 1921). Pochlebnie i sympatycznie brzmi ustęp recenzji pracy o religii Grecji, pisanej przez Tadeusza Zielińskiego w polskim ,,Eosie”: „Jak widać... autor daje nam prawdziwy historyczny rozwój greckiej religii, należycie uwzględniając wszystkie pierwiastki umysłowości narodu... i politykę, i filozofię, i sztukę, w takiej pełni jeszcze nikt przed nim tego tematu nie
objął” 2.‘
> W roku 1922 rozpoczyna Pettazzoni indukcyjne studia nad Istotą Najwyższą u ludów niepiśmiennych i (Dio Formazione e sviluppo del monoteismo nella storia delle religioni 1. Uessere celeste nelle credenze dei popoli primitiui, 1922. Bóg. Kształtowanie się i rozwój monoteizmu w historii religii. 1. Istota niebiańska w wierzeniach ludów prymitywnych), sprowokowany do dyskusji pracami Andrew Langa i Wilhelma Schmidta. Z właściwym sobie rozmachem ogarnął Australię, Azję, Indonezję, Oceanię, Afrykę i obie Ameryki. Dotknął tym tematu, który zakończy dopiero po latach pracy syntezą Uonniscienza di Dio, 1955. tłumaczoną na angielski, niemiecki i hiszpański. Była to odpowiedź empirysty na roszczenia dogmatyka, Wilhelma Schmidta. Brzmiała ona: „...istnieje tylko jedna, jedyna pełnoprawna nwte-toda odnośnie problemu monoteizmu, a mianowicie przebycie powtórne drogi od rzeczy znanej do nieznanej, aby wychodząc od wielkich współczesnych religii monoteistycznych, \ obie sobie
pozytywne, konkretna pojecie o tym, co to jest y. Liściu teizm” 3.
Wszystkie te osiągnięcia zwracają uwagę na wielki tale:. : czy docenta bolońskiego i oto dzień 17 stycznia 1924 <. i