wa egzystencja państwa nie zdołała osłabić zainteresowania Greków sprawny cią własnego ciała. Jednakże Grecy doskonale wiedzieli, że ideał człowiek nie może opierać się tylko na dobrym stanie zdrowia i żelaznej kondycji.
Dopełnieniem doskonałości fizycznej było piękne wnętrze. Zwracano zatem uwagę na moralne wychowanie młodych ludzi. Starogrecki ideał wychowawczy nazwano kalokagathia, co oznaczało piękny (kalos) i dobry (agathos). Już w dzieciństwie starano się wpajać dobre obyczaje, szacunek dla starszych, cześć dla rodziców, skromne zachowanie. Głównym środkiem kształcenia charakteru i umysłu stało się tzw. wychowanie muzyczne (mityczne muzy, córki Zeusa, były opiekunkami sztuk pięknych i nauk). Opanowanie tej wiedzy umożliwiało oddawanie czci bogom, uczestnictwo w uroczystościach religij. nych i państwowych. W skład wychowania muzycznego wchodziły: muzyka, poezja, taniec i śpiew. Instrumentem narodowym była kitara. Kształcenie muzyczne wiązano z kształceniem literackim, umysłowym.
W początkach istnienia państw greckich życie publiczne opierało się na żywym słowie. Było ono dominującą formą uprawiania życia politycznego! i społecznego, które toczyło się na agorze, czyli rynku, centralnym punkcie państwa-miasta. Generalne założenia były urzeczywistniane w poszczególnych państwach-miastach greckich w różny sposób. W zależności od prowadzonej j przez nie polityki, zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych, warunków społecznych ideał wychowawczy był realizowany w sposób bardziej lub mniej rygorystyczny. Najbardziej jaskrawym przykładem odmiennej realizacji tego ideału wychowania obywatelskiego było życie w Sparcie i Atenach.
SPARTA
Plemiona greckie - Dorowie — których głównymi przedstawicielami byli Spartanie, organizowali się, w zasadzie, w celach militarnych. Sparta - to państwo „polis”, mieszczące się na Półwyspie Peloponeskim. Przechodząc długotrwały proces kształtowania narodu, miała w swojej historii krótki epizod takiego funkcjonowania, jak inne państwa greckie, które pielęgnowały młode pokolenia w myśl zasad kalokagathii. Srogie obchodzenie się z niewolnikami, owocujące częstymi buntami wewnątrz państwa-miasta, oraz fetyszyzacja sztuki wojennej doprowadziły do ukształtowania się bardzo surowego ideału wychowawczego realizowanego z żelazną konsekwencją. Do dziś, chcąc określić szczególnie surowe warunki życia, nazywamy je spartańskimi.
Zanim jednak państwo spartańskie wprowadziło w życie ideał bezwzględnego posłuszeństwa, w VII w. p.n.e. i początku VI w. p.n.e. Sparta była stolicą muzyczną Grecji. Utrzymywała dwie szkoły: śpiewu solowego Terpandra oraz śpiewu chóralnego. Przejawy życia artystycznego miały w Sparcie charakter zbiorowy i wiązały się z wyczynami sportowymi. Sport i sztuka były
tam instytucjami państwowymi i jak u wszystkich Greków łączyły się z życiem religijnym. Muzyka była w państwie spartańskim wyrazem zbiorowej kultury; taniec łączył się z gimnastyką, śpiew — z poezją. Sukcesy Sparty na igrzyskach sportowych utwierdzały jej współczesnych w przekonaniu o wartości tężyzny fizycznej. Z tego państwa-miasta wyszedł zwyczaj namaszczania ciał sportowców oliwą, a także nagość podczas zawodów sportowych. Wychowanie fizyczne w jednakowym stopniu dotyczyło wszystkich Spartan, bez względu na płeć.
Podbicie przez Spartan około 750 r. p.n.e. Mesenii i zamienienie jej mieszkańców w helotów (niewolników) zaowocowało wprowadzeniem w życie bardzo surowego ideału wychowania wojskowego, gdyż tylko w taki sposób można było utrzymać posłuszeństwo i dyscyplinę, a także zwartość państwa. Ceniąc ponad wszystko siłę, Spartanie utrzymywali w twardym reżimie znacznie liczniejszą grupę helotów, czyli niewolników. Było to możliwe dzięki znakomicie przygotowanym żołnierzom, których wyszkoleniu podporządkowano wszystkie zabiegi wychowawcze. Ideał obywatela bezwzględnie oddanego państwu, stawiającego dobro zbiorowości ponad indywidualne pragnienia na długo zdominował politykę oświatową i zaciążył na wizerunku Spartanina, który mógł, ale nie musiał, umieć czytać i pisać, natomiast musiał być wzorowym obrońcą ojczyzny, aż do poświęcenia dla niej własnego życia. Ponieważ dobro państwa było wartością najwyższą, do jego obrony przygotowywano kolejne roczniki młodzieży. Wychowanie to polegało na bezwzględnym posłuszeństwie.
Wiedzę o procesie wychowania spartańskiego czerpiemy z zasad ustrojowych przypisywanych przez Spartan mitycznemu Likurgowi, prawdopodobnie twórcy obowiązującego w państwie prawodawstwa. Każde dziecko spartańskie było w świetle prawa własnością państwa, zatem do organizacji państwowej należała troska o jego wychowanie. Dużą wagę przywiązywano do wychowania dziewcząt, które w założeniu elity państwa miały spełniać funkcję „zdrowych i dorodnych samic”, rodzących dużo silnych dzieci. Jak stwierdzał H.I. Marrou: Ma to z dziewic spartańskich uczynić krzepkie i męskie samice, aby wyzwolone z czulostkowych powikłań oddały się bez zastrzeżeń w służbę rasy]. Nawet „wypożyczenie” innej osobie własnego męża czy też żony dla celów prokreacyjnych było zjawiskiem normalnym, a nie cudzołożeniem. Ważny stawał się cel, a było nim dobro państwa liczone w dziesiątkach tysięcy zdrowych, dobrze wyszkolonych żołnierzy.
Dzieci po urodzeniu selekcjonowano, pozostawiając przy życiu tylko jednostki zdrowe i silne fizycznie, bo tylko takie mogły się przydać państwu. Karmiono je najprościej, przyzwyczajano do ciemności, surowo karcono.
1 H.I. Marrou: „Historia wychowania w starożytności". Warszawa 1969, s. 572.
U