stemu i publicznemu rozgrzeszeniu. Istnieje podobieństwo między instytucjami katechumenatu i pokuty publicznej: obie są przede wszystkim okresem próby życia prawdziwie chrześcijańskiego, kończącym się z reguły w dniach wielkanocnych wejściem do wspólnoty w charakterze jej pełnoprawnego członka.
Sama gmina ma — jak to już wyraźnie widać w II wieku — strukturę wewnętrzną wcale poważnie zróżnicowaną. Rola biskupa, przewodniczącego wszelkim spotkaniom f czuwającego nad życiem całej grupy, rysuje się wyraźnie. Działa on w otoczeniu kleru, którego znaczenie rośnie w miarę zwiększania się gminy. Zróżnicowanie kleru zależnie od stopnia święceń i spełnianych funkcji występuje wcześnie, w każdym razie już w III wieku,
% ale daleko jeszcze w początkach do jednolitości stosunków w całym chrześcijaństwie, a nawet do jasnego wyodrębnienia kleru i świeckich. Dokona się ono dopiero w IV—V stuleciu. Wśród różnych kategorii członków wspólnoty wyróżniają się grupy wdów, ascetów i dziewic, a więc ludzi, którzy przez uroczyste wyznanie wobec biskupa i całego zgromadzenia zobowiązali się prowadzić życie zgodne z wskazówkami ewangelicznymi dla dążących do doskonałości; nie każda wdowa znajdowała się automatycznie w tym wyróżnionym gronie, ale ta tylko, która gotowa była złożyć professio v\duitatis, przypominające odpowiednie zobowiązanie dziewic — professio ińrginitatis.
Życie wspólne gminy koncentrowało się wokół regularnych spotkań liturgicznych. Ustala się zwyczaj odbywania ich przede wszystkim w niedzielę, w czym niektórzy historycy skłonni są widzieć jeden z przejawów wpływu grupy esseńfftiej z Oumra-n na chrześcijaństwo. Spotkania wypełniała lektura tekstów biblijnych, homilie, modlitwy, uczestnictwo w ofierze eucharystycznej.
Szczególne miejsce zajmują w gminach pierwszych wieków ci, którzy oddali życie za wiarę, męczennicy. Nie należy wyobrażać sobie, że wszystkie gminy aż do IV stulecia żyły w codziennej grozie masowych egzekucji i prześladowań. Krwawe represje w skali ogólnej czy lokalnej były stosunkowo rzadkie. Niemniej jednak atmosfera poi i U-'; stycznych społeczności w Cesarstwie była co najmniej niechętna w stosunku do religii apelującej tak wyraźnie do wszystkich ludzi bez różnic społecznych i narodowościowych, a zarazem negującej zdecydowanie prawdziwość wszelkich religii poza własną. Żydzi, zajmujący podobną postawę, byli tolerowani, traktowano bowiem ich religię jako ograniczoną do jednego narodu. W oczach ogółu niesłychanie łatwo można było zrzucić winę za publiczne nieszczęście na zaprzeczających istnieniu bogów i praktykujących w tajemnicy, na osobności chrześcijan. Władze nie miały powodu ich bronić, odmawiali bowiem udziału w ważnym z państwowego punktu widzenia kulcie boskim cesarzy. Stąd wybuchające co pewien czas prześladowania i męczennicy, dający swoją konsekwentną postawą świadectwo wyznawanej wierze. Wśród chrześcijan utwierdza się przekonanie, że męczeństwo otwiera drogę bezpośrednio do nieba, podczas gdy nie-męczennicy będą musieli czekać aż do momentu Pa-ruzji, ponownego i ostatecznego przyjścia Chrystusa na świat. Rozwija się cala teologia i mistyka męczeństwa, akcentująca między innymi wagę prowadzenia życia w takiej atmosferze miłości Boga i ludzi, by ewentualne męczeństwo było nie tylko świadectwem wiary, ale także autentycznym i najpełniejszym wyrazem owej miłości.
Wiek III, tak ciężki dla Cesarstwa, przyniósł ogromny rozkwit gmin chrześcijańskich, zmiany w ich pozycji społeczno-kulturalnej, rozbudowę organizacyjną. ChYze-ścijan, dotąd rekrutujących się w ogromnej większości z warstw upośledzonych i spychanych na margines życia społecznego, spośród niewolników czy kobiet, teraz spotykamy w znacznej liczbie nawet w warstwie kierowniczej, wśród ludzi piastujących wysokie stanowiska państwowe czy municypalne, w rodzinach cesarskich, senacie. Wychodząc z getta małych grup, w którym przebywali w I—II stuleciu, chrześcijanie podejmują jednocześnie na szerokim froncie konfrontację własnych wartości ze światem społeczno-kulturalnym hellenistycznym i rzymskim. Olbrzymią rolę odgrywa tu zwłaszcza Kościół w Aleksandrii i intelektualne osiągnięcia takich jego członków z przełomu II i III stulecia jak Klemens, Tertulian czy Ory-genes.
Postępy chrystianizacji zaznaczają się na całym obszarze Cesarstwa, choć bardzo nierównomiernie. Ogólnie biorąc, około roku 300 Wschód ma znaczną przewagę
23