DSC67

DSC67



0(5

nadprzy»cdzoi i v


J| Bóg, jak chrześcijański Bóg (liko Cod, likn Christian Cud.')" lflJ 9 (Podkreślenia niojo — T. AT). W zapale odkrywczym ojciec Kup-pcrs nic zauważał, jak pod oj r i mio brzmi to angielskie wyznanie u krajowca, uyraźnie ju    rzez Johna Luuience’a.

nvKui    łowo lub leż. po w tai    - zasłyszane od

nauki, że jest tylko jeden Bóg chrześcijański, a inni

to Ł


y, próbując jakoś uprzystępnić cudzoziemcom charakter Waluuincuwa. fo może być najwyżej


niezgrabna próba uprzejmej identyfikacji, nigdy zaś identycz-A "


n


,    wa z chrześcijańskim Bogiem Ojcem. Na dowód

nic    . chwali się Schmidt, żc

lam, gdzie misjonarze protestanccy, chociaż bawili znacznie dłużej, nie d    nawet słowa clla oznaczenia Boga-Stwórcy, tam

' worbiścf Gusindc i Koppers odkryli wiarę w Najwyższą Istotę. A przecież to raczej osłabia wrażenie odkrywczości misjonarzy Sowa Bożego. Misjonarz protestancki miał nad nimi tę wyższość, | że przebywał kilka lat, miał żonę miejscowego pochodzenia, wielki skarb pastora na misji.

Dlatego religioznawca musi przyjmować z wielką ostrożnością i rezerwą monoteistyczne odkrycia Istoty Najwyższej, przez wyznań iowo zainteresowanych misjonarzy. Interpretatio ecclesiastica

* odbiła się już niekorzystnie na podaniach misjonarzy niemieckich

odnośnie religii przedchrześcijańskiej ziem polskich XI i XII wieku. Pouolinie jest i z Polinezyjczykami, którym podsuwano ideę .Ted;-:; go. Najwyższego Io, jako odpowiednika Boga chrześcijań-o, czemu .-.yjąlkowo łagodni i pojednawczy wobec białych M<. uyjczycy przytakiwali z zapałem17.

/' leż / ‘.em ze znaczną dozą krytycyzmu ustosunkować sic co j ■ i-v.ur.c j i: ;ty ludów niepiśmiennych, u których misjonarze v. . v. : ; w Istotę Najwyższą. Są to Andarnani z Wysp An-4mnańskich koło wybrzeży birmańskich, Ban. i .. Ko o, Bo-.. jj'i . i mowo-wschód niej Brazylii, Juki w północnej , r .1 ria w Patagonii, Tunguzi, Galla w Abisynii, Ał-irc;., I awiii i, Papuasi, Bainingowic, Konjak Naga z Assamu, :u' . j ... pi mion australijskich. Imiona tych Istot Najwyż-I . /yv, k:** najprz* różniejsze: Paluga — u Andamanów, i— u Semangów na 1    Mungan Ngaua (Ojciec) —

ni, ( j, i/ i. południowo wschodniej Australii.

Kojot-Osziust i Olei bis— u Indian Winnebago, IłiiHżam^e — u Ka-m i Ja roi w środkowe] Australii, Altjira— u dokładnie przebadanych Aranda w Australii, N/.anibi —- u Murzynów Bantu, Kiczi Manitu — u Algonkinów, Tiggana Marrabona (Najwyższy, Jeden. Wzniosły) — u Tasmańczyków itp.

Plon to, jak widać, obfity, a do niego przyczyniły sic; w znacznej mierze wyprawy misyjno-naukowo, inspirowane przez Wilhelma Schmidta. Największym podróżnikiem był Martin Gusindc, specjalizujący się w badaniu Patagończyków, którycn odwieazat cztery razy w okresie 1919-^-1924, za czasów swej profesury i funkcji kustosza w stolicy Chile — Santiago. Był ponadto u Indian w Kalifornii, Arizonie i Nowym Meksyku, u Pigmejów w Kongo i Ruandzie, a od roku 1949 jako profesor Katolickiego Uniwersytetu w Waszyngtonie kierował dwiema ekspedycjami naukowymi do Buszmenów i Hotentotów, ostatnio zaś do karłów w puszczach Nowej Gwinei. Można go zaliczyć do grona podróżników przebywających dużo wśród ludów niepiśmiennych. Niestety współcześni etnologowie (A. E. Jensen) zarzucają mu tendencyjność w tym sensie, że eliminuje on z panteonu różne pomniejsze bóstwa, aby uścielić drogę do monoteistycznej wyłączności wybranej Istocie Najwyższej.

Najinteligentniejszym podróżnikiem i najbliższym współpracownikiem Schmidta był ojciec Wilhelm Koppers, od roku 1923 profesor etnologii we Wiedniu; członek rzeczywisty Austriackiej Akademii Nauk. Był raz z Gusinde w Patagonii, a w latach 1933- 1939 przebadał plemiona północno-zachodnie interioru Indii. Zdobył sobie uznanie w świecie nauki, jeszcze większe niż mistrz (członkostwo towarzystw naukowych ugro-fińskiego, argentyńskiego, amerykanistycznego).

Trzeci /. wielkiej trójki podróżników to Paul Schebesta. od 1912 roku misjonarz z Zambezi, odbył sześć ekspedycji do Negrytów, do Semangów na Malace, a zwłaszcza do Bambuti w Kongo,codo których zdobył sobie miano pierwszego na świecie autorytetu.

Sam mistrz podróżował też do środkowej Azji,' Ameryki i Galla w Abisynii, ale był raczej dyspozytorem ekspedycji niż ich uczestnikiem. Po podróżach zamykał się na cztery spusty w gabinecie klasztoru w Mód ling i opracowywał pośpiesznie przywieziono materiały. Redagował nieporadnie, niestarannie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC00560 skich, jak i chrześcijańskich) nie jest tylko przejawem mody stylistycznej. Mogło do tego d
powstaje teologia zarówno pogańska jak i chrześcijańska, obie
D2.2 Rok liturgiczny. Okres Narodzenia Pańskiego Nauczanie zintegrowane Jak chrześcijanie
mity074 i 150 Piast lub 954. Tak jak w Kronice wielkopolskiej, właśnie uczta ta, a konkretnie c
mity074 (2) 150 Piast lub 954. Tak jak w Kronice wielkopolskiej, właśnie uczta ta, a konkretnie cud
Noc przed egzaminem jest jak noc wigilijna - nie śpisz i czekasz na cud
skanuj0062 Zarówno bowiem japońskim, jak i chińskim myślicielom idea. jakoby wszechmogący osobowy Bó
img019 38 Eurypides • Tragtdu Pentheus Jakie wygląda ten bóg. coś go widział? ■ Dionizos Tak jak sam
Resize of0400 wszystkie jego myśli zawsze s;j w tym, co poza nim — w je. go stworzeniu" Bóg ni
chali z całej Polski, że Bóg ich kocha, jak im powiedzieć, że ja ich kocham, jak zrobić to szyb
page0182 174 Summa teologiczna Bóg może uczynić, by przypadłość istniała bez podmiotu, jak to widać
page0231 jak Bóg — wyraża się i działa na zewnątrz przez słowo. Pod tajemniczą -szatą znaków i za po
page0244 23<S fcLEACI. Zatem jeżeli Bóg~ jest i takim jest jak się rzekło, będzie On koniecznie j
scandjvutmp10e01 1 Hymn. (Melodya jak w pierwszej części itr. 437). Przypatrz się duszo, jak cię Bó

więcej podobnych podstron