Akwinu
1 substancjach wyróżnia się to, co — mimo zachodzących w nich zmian - jest istawą ich jedności, czyli formę, oraz to, co jest podstawą ich mnogości, czyli terię. Forma określa i kształtuje to, co jest określane i kształtowane, czyli materię, co cielesne składa się z formy i materii, to, co duchowe - tylko z formy. Za rstotelesem wprowadził też św. Tomasz rozróżnienie między tym, co rzeczywiste, ym, co możliwe, czyli między aktem a potencją. Bezkształtna bryła kamienia jest .■nie potencjalnym posągiem, aż do momentu, gdy rzeźbiarz nada jej odpowiednią tnę. Potencja tkwi zatem w materii i może się urzeczywistnić w konkretnych cach (substancjach) dzięki działaniu czynnika aktywnego (akt), czyli dzięki formie, substancjach można ponadto wyróżnić istotę (essentia), czyli właściwą jakiejś czy naturę, będącą podstawą jej tożsamości, którą daje się zawrzeć w jej definicji, ez istnienie (existentia), czyli urealnienie i zaktualizowanie istoty i potencji tkwiącej substancjach. Istota ma się do istnienia tak jak potencja do aktu. Istnienie natomiast i charakter indywidualny.
igadnienia teologiczne - pięć dowodów (dróg) na istnienie
raat według św. Tomasza to uporządkowana w doskonały sposób hierarchia bytów, oćłem tej harmonii jest Bóg, który każdemu z bytów wyznaczył odpowiednie miejsce *i istnienia. Bóg jest jedynym bytem samoistnym (istnieje sam z siebie), nie ma ryczymy, ale sam stanowi przyczynę sprawczą istnienia wszystkich pozostałych sów. Wszystko to, co zostało stworzone, jest podtrzymywane w swym istnieniu yki Niemu. Bóg to byt wieczny niezmienny, niematerialny, zaś jego istota jest źsama z istnieniem.
Jednocześnie św. Tbmasz uważał, inaczej niż na przykład św. Augustyn, że istnienie ęa nie jest dla człowieka bezpośrednio oczywiste, należy to dopiero udowodnić na cstawie zmysłowych doświadczeń i rozumowania. Akwinata podawał pięć dróg, fb dowodów, na istnienie Boga. Pierwsza wychodzi od analizy zjawiska ruchu r -*otu) — każdy ruch ma swoją przyczynę inną od bytu będącego w ruchu, a zatem ieży przyjąć, że na końcu istnieje jakiś jeden pierwszy poruszydel, czyli Bóg; -_£a od przyczyny sprawczej (ex ratione efficientis) — wszystko ma swoją przyczynę, wsaeważ nic nie może być własną przyczyną, musi istnieć gdzieś na samym końcu acucha przyczyn jakaś przyczyna sprawcza, czyli Bóg; trzecią od konieczności przypadku (ex possibili et necessario) — wszystkie istniejące rzeczy jednostkowe po kmś czasie przestają istnieć, a więc kiedyś mogły nie istnieć w ogóle, ale w takim aae musi istnieć jakaś pierwsza, konieczna sama przez się przyczyna dla innych ■czy, czyli Bóg; czwarta od stopni doskonałości (ex gradibus perfectionis) — w rzeczach wstępują różne stopnie doskonałości, musi jednak istnieć jakiś punkt odniesienia, który czymś najdoskonalszym, czyli Bóg; piąta od celowości świata (ex gubernatione