Nowe rodzaje wyzwań i szans, ale i nowe rodzaje zagrożeń wymagają nowych sposobów myślenia o bezpieczeństwie, ale także nowego, szerszego myślenia o kryzysach. Zdolność do właściwego (wczesnego i adekwatnego) rozpoznawania wyzwań, szans i zagrożeń196, zarówno w wymiarze personalnym, jak i strukturalnym197, w tym również wczesnego i adekwatnego rozpoznawania symptomów różnego rodzaju kryzysów i konfliktów, wymaga nie tylko adekwatnej do potrzeb ilości i jakości odpowiednich służb, ale także odpowiedniego poziomu kultury bezpieczeństwa możliwie największej liczby obywateli. Przecież zbyt często zdarza się nie tylko w sferze prywatnej, ale i publicznej (politycznej), w wymiarze wewnętrznym, ale i międzynarodowym, „strzelać do muchy z armaty”, jeśli nawet jest to mucha tse-tse, albo odwrotnie • nie podejmować wyzwań, które w danej chwili nic są tak kąśliwe jak wspomniana mucha, jednak w dłuższej perspektywie mogą okazać się groźne dli wielu pokoleń. Nasuwa się w tym momencie refleksja, że dobrze studiowana, a nie tylko nauczana historia może dostarczać wielu przykładów na poparcie tych obaw.
W rozważaniach na temat bezpieczeństwa i ryzyka191 człowiek nąjc/ę-I ścicj wykorzystuje „metodę zerojedynkową”. Mówimy wtedy „to jest pewne Jak w banku” (przed kryzysem finansowym) albo „to jest niemożliwe”. Innymi H słowy - myśli się wtedy często „daltonistycznie”, postrzegając świat i myśląę o nim w sposób: czarne - białe, bezpieczne - niebezpieczne, pewne - niemożliwe. Taki sposób myślenia o bezpieczeństwie, ale także związany z tym sposób działania, stanowi istotny element kultury bezpieczeństwa jakiegoś podmiotu, R|fćzyli człowieka czy grupy społecznej. Tymczasem w życiu - oprócz kolorów - czarny i biały - jest wiele odcieni szarości, ale także wiele innych kolorów. Niestety, zbyt rzadko się o tym pamięta, co nie ułatwia szacowania ryzyka i zarządzania nim.
Również myśląc o bezpieczeństwie (w tym o szansach i o zagrożeniach) zbyt często zapomina się o tym, że oprócz 100% lub 0% pewności, iż jakieś zi-grożenie albo szansa pojawią się „na pewno” albo „nic wystąpią”, można o nich myśleć również w kategoriach prawdopodobieństwa wystąpienia „tego czegoś" Mówimy wtedy, że coś jest bardzo prawdopodobne (np. przedział prawdopodobieństwa 66% - 99%) ałbo że jest to mało prawdopodobne (przedział od 0% do 33%). Obrazowo można to przedstawić przy pomocy następującej skali.
niemożliwe mało prawdopodobne bardzo prawdopodobne pewne
0% 333% 66,6% 100%
Patrz B.R. Kuc, Rob systemów wczesnego ostrzegania w tworzeniu warunków bezpiccrc*’ stwa. (r.) Zarządzanie tyzykiem.... op.cit.
W znaczeniu, jakie tym określeniom nadaje R. Rosa w cytowanych wcześniej pracach. mNic tylko w sprawie zagrożeń, ale także szans.
Po lewej stronie tej skali jest miejsGe na stwierdzenie -„niemożliwe*’, po prawej zaś - na „pewność”. Dotychczasowe rozważania zaledwie sygnalizują możliwości wykorzystania kategorii prawdopodobieństwo w myśleniu i w działaniach dotyczących bezpieczeństwa, w tym także do kalkulowania możliwości zaistnienia jakiegoś rodzaju wyzwań, a w nich prawdopodobieństwa wystąpienia szans, ale i zagrożeń , Współczesna wiedza z zakresu teorii prawdopodobieństwa jest już na takim etapie rozwoju, że razem z nowoczesnymi technologiami informatycznymi i programami statystycznymi może być wykorzystywana do analiz bardzo złożonych procesów i zjawisk w różnych sferach bezpieczeństwa, takich jak bezpieczeństwo ekologiczne i zdrowotne, ekonomiczne, polityczne, publiczne, militarne, Informacyjne, ild,
Podsumowując trzeba stwierdzić, że w tym podrozdziale udało nam się jedynie przybliżyć istotę i znaczenie ryzyka dla bezpieczeństwa podmiotów, Zainteresowanych szerszym wykorzystaniem tej wiedzy do badania problemów bezpieczeństwa odsyłamy do literatury przedmiotu^. Warto bowiem pamiętać, że posiadane przez dany podmiot kwalifikacje do dostrzegania, kalkulowania I podejmowania ryzyka, w XXI wieku stanowią Istotny element kultury bezpieczeństwo - zarówno pojedynczej osoby, Jak i zorganizowanej grupy społecznej, Bez ryzyka bowiem trudno byłoby myśleć i mówić o radzeniu sobie z zagrożeniami, nie także o wykorzystywaniu szans, bez których nie ma rozwoju, Zaś bez rozwoju nie ma bezpieczeństwa, szczególnie wtedy, kiedy rozpatruje się je w dłuższym przedziale czasu. Niestety - w praktyce zdolność do podejmowania ryzyka zbyt często kojarzona jest z ryzykanctwem, które najczęściej oceniane jest negatywnie, Dlatego tak wiele osób, a nawet całych grup społecznych stara się unikać ryzyk a, a Jeśli Już - to są to zachowania ryzykanckie, lie/relleksyjne i niebezpieczne, Brak zadowalających kwalifikacji do postrzegania, kalkulowania i podejmowania ryzyka, ale także zarządzania ryzykiem, mogą być traktowane jako Jedna z Istotnych barier rozwoju podmiotu i jego bezpieczeństwa, Wynikąjące z tego wnioski, również dla cdukucji, wydają się dość oczywiste, Dotychczasowe rozważania miały na celu przybliżenie znaczenia niezbędnych pojęć przydatnych do lepszego rozumienia zjawiska bezpieczeństwa. Korzystając z tych pojęć w kolejnym podrozdziale spróbujemy podjąć próbę przedstawienia tego, czym jest bezpieczeństwo i w jaki sposób ono „staje się".
'** Bardziej szczegółowe rozważania na lemat kategorii wezwania, szanse i zagrożenia można znaleźć w: M. Cieślarczyk. Kultura.. ^ s. 118-120,
Patrz bibliografia.