198 II. Struktura nauki
198 II. Struktura nauki
Pojęcie
mikroredukcji
decydująco przyczynią się do postępów nauki. W związku z tym Op-penheim i Putnam w 1959 roku ogłosili „hipotezę roboczą o jedności nauki”, wedle której redukcja nauk polega na mikroredukcji. Mikro-redukcja polega na wyprowadzeniu praw zachowania złożonych struktur z praw zachowania elementów tych struktur. Jeżeli teraz przedstawić hierarchię dziedzin nauki taką, że uniwersum kolejnego poziomu składa się ze struktur złożonych z elementów bezpośrednio niższego poziomu, można mieć nadzieję, iż nauka ostatecznie zostanie zredukowana do teorii poziomu najbardziej elementarnego lub przynajmniej będzie dążyć do tego celu. Hierarchia przedstawia się następująco: (6) grupy społeczne, (5) (wielokomórkowe) żywe organizmy, (4)_komórki, (3) molekuły, (2) atomy. (1) cząstki elementarne. Ostatecznym celem programu redukcji nauk jest więc wszechwyjaśniająca teoria cząstek elementarnych.
Argument z wielorakiej realizacji
Jerry Fodor11 przedstawił mocny argument przeciw redukcjonizmowi, oparty na rozróżnieniu: fizykalizm typiczny (type-physi-ctf/ism)-fizykalizm egzempłatyczny (token-physicalism). Fizykalizm egzempłaryczny głosi, że każde indywidualne zdarzenie - społeczne, psychiczne, biologiczne, chemiczne - jest zarazem zdarzeniem fizycznym. Fizykalizm typiczny jest tezą mocniejszą: zgodnie z nią, zdarzenia niefizyczne tego samego typu są zarazem zdarzeniami fizycznymi tego samego typu. Przeciw niej Fodor wysunął argument z wielorakiej realizacji (mul-tiply-realization argument).
Głosi on, że zdarzenia tego samego typu z dziedziny nauki specjalnej (to znaczy niefizyki) mogą realizować się za pomocą bardzo różnorodnych zdarzeń fizycznych. Na przykład zdarzenia wymiany pieniężnej mogą polegać na użyciu paciorków, banknotów dolarowych, miedzianych monet, weksli, czeków (dziś do listy Fodora można dodać zapisy na nośnikach magnetycznych) i tak dalej. Czyli tego samego typu zdarzenia ekonomiczne nie są zdarzeniami fizycznymi tego samego typu. Jest nader wątpliwe, by tak zróżnicowane zdarzenia mogły stanowić zasięg jakiegoś prawa fizyki1 2. Toteż szanse na to, żeby jakiekolwiek prawo na temat wymiany pieniężnej dało się zredukować do jakiegoś prawa fizyki, są znikome. Wobec tego fizykalizm - w wersji fizykalizmu egzemplaiycznego - nie pociąga za sobą redukcjonizmu.
Inne argumenty przeciw redukcjonizmowi wysunął John Dupre3. Zakwestionował on samą Oppenheima-Putnama hierarchię dziedzin naukowych. Po pierwsze, zwrócił uwagę na istnienie pośrednich poziomów organizacji, na przykład organów i tkanek między poziomem organizmów i żywych komórek. Po drugie, wskazał na to, że wiele teorii zajmuje się strukturami heterogenicznymi, jak na przykład organizmy. Składają się one nie tylko z komórek, ale i. drobniejszych elementów, między innymi hormonów, które są molekułami. Po trzecie, na dowód niejednorodności nauki podał liczne przykłady nieprzystających do siebie systemów klasyfikacji tych samych uniwersów, z których wszystkie są uprawnione ze względu na problemy teoretyczne poszczególnych subdyscyplin nauk. Na przykład terminy klasyfikacyjne ekologii: „drapieżnik", „ofiara", „konkurent", mają się nijak do systematyki zwierząt. Dlatego, jego zdaniem, ekologia - nauka o dynamice populacji rodzajów organizmów - jest nieredukowalna do nauki o indywidualnych organizmach. Odrzucając redukcjonizm, Duprć uznaje jednak wartość metodologiczną niektórych szczegółowych programów redukcjoni-styeznych. I choć nie wierzy w ostateczny sukces redukcji genetyki do biologii molekularnej, z uwagi na trudności identyfikacji genów z elementami struktury chemicznej kodu genetycznego, to postępy w badaniach nad strukturą kodu genetycznego uważa za pożyteczne dla zrozumienia mechanizmów ontogenezy i dziedziczenia.
Duprć odrzuca również nieredukcjonistyczne programy jedności nauki, jak na przykład koncepcję teorii wielo zakres owych (iinterfield theories) Darden i Maul4. Zdaniem tych autorek, dziedziny nie tworzą hierarchii redukującej się do jakiegoś poziomu podstawowego, lecz sieć, której elementy są powiązane za pomocą teorii wielozakresowych. Na przykład teoria chromosomów łączy dziedziny cytologii i genetyki. Zdaniem Duprego, o ile powiązania
83
84
Krytyka
koncepcji
hierarchii
dziedzin
Koncepcja teorii wielozakresowych i jej odrzucenie
Zob. J. Fodor, Special Sciences - or the Dis unity of Science as a Working Hy-pothesis, „Synthese” 1974, nr 28, s. 97-115.
Zasięgiem prawa V(r)[W(x) — Z(x)] nazywa się zbiór przedmiotów spełniających poprzednik prawa W(jc). Na przykład zasięgiem zasady bezwładności jest zbiór ciał, na które nie działa żadna siła.
Zob. J. Dupre, TheDisorderofThings, Cambridge, MA 1993.
Zob. L. Darden, N. Maul, Interfield Theories, „Philosophy of Science” 1977,