obraz tych ,najstarszvch^_ośrodk ów _ handlowych Danii, Szwecji i Norwegii: Hedeby (w południowo-wschodniej części Półwyspu Jutlandzkiego, na południe od dzisiejszego miasta Szlezwik), Birki (nad jeziorem Malaren), Skiringssal (w południowej Norwegii, na zachodnim brzegu Oslofiordu). Na obszarze tych miejscowości skupiska ludzkie istniały jedynie w epoce wikingów. Ułatwiło to znacznie odtworzenie -wyglądu owych grodów.
Hedeby („Haitabu”, dosłownie: miasto pogan)22 było największym z pierwszych m-iast-emporiów i najważ-;ndmn hąndlowe. Archeolodzy ustalili, że w okresie swego rozkwitu, w^C stuleciu, zajmowało ono powierzchnię około 24 hektarów, a w wieku poprzednim było o połowę mniejsze. Usytpowąne^na__brzegu^je-ziora, w górnym biegu Szlei, rzeki wpadającej do Morza BałtycklegoTposiadało dogoclną przystań dla okrętów. Port był półkoliście otoczony wałem, 'który chronił go od strony lądu. Ten drewniano-ziemny wał, długości około 1300 metrów, dobrze się zachował. Na wzgórzu, na północ od miasta, znajdowało się jeszcze jedno umocnienie; pochodziło ono prawdopodobnie z okresu wcześniejszego •niźli wał. W samym mieście odnaleziono szczątki niewielkich domostw, których ogrodzenia tworzyły wąskie uliczki. Znaleziska archeologiczne odkryte na terenie miasta oraz w licznych grobach (ogólna ich liczba wynosi 3—5 tysięcy) świadczą, że w Hgd^y_żyji-J^mjęślnicy zajmujący się garncarstwem, obróbką żelaza wytapianego z rudy bagTSrmSj przywożonej^zeSzwecji, tkactwaemT^a—tekże szlifierze kości i rogów-, szklarze, ludzie trudniący się biciem monet, wyrabiający ozdoby z brązu techniką filigranową. Archeologowie ustalili też miejsca, w których znajdowały się dzielnice poszczególnych rzemiosł.
Hedeby odgrywało wielką rolę w handlu północnej Eu-ropy przede wszystkim dzięki swemu nadzwyczaj dogodnemu położeniu geograficznemu: gród znajdował się w najdalej na wschód wysuniętym punkcie drogi łączącej bałtyckie wybrzeże Jutlandii z jej wybrzeżem zachodnim, omywanym przez Morze Północne. Zamiast dokonywać długich i niebezpiecznych podróży przez cieśniny Skagerrak i Kattegat, w których okrętom handlowym zagrażali piraci oraz częste sztormy23, kupcy woleli płynąć z Morza Bałtyckiego żeglowną rzeką Szleją do Hedeby. Stąd, korzystając z przewłoki lub przewożąc towary na odległość 17—18 kilometrów, docierali do rzeki Tre-ne i nią do Morza Północnego. Droga ta, przecinająca południową część Półwyspu Jutlandzkiego, znajdowała się nieco bardziej na północ niż dzisiejszy Kanał Kiloński. Wielkie i ciężko naładowane okręty nie mogły udawać się tym szlakiem. Prawdopodobnie dlatego kupcy przeprawiali tędy towary stosunkowo lżejsze, łatwiejsze do transportowania i wartościowsze. W Hedeby obok wyrobów miejscowego rzemiosła znaleziono wyroby importowane z innych krajów. Przywożono tu z północy niewolników, futra, kły morsów, a n?Tajów*^Eufópy zachodniej tkaniny, wino, sól, wyroby z metali szlachetnych i szkła oraz ceramikę. I nic dziwnego, że o władzę nad tak ważnym ośrodkiem handlowym toczyła się uporczywa walka przez cały czas jego istnienia.
Miasto powstało prawdopodobnie na początku IX stu-lecia; w każdym bądź razie nie odnaleziono w nim przed-
Hedeby (Dania). Widoczne są pozostałości półkolistego wału obronnego, chroniącego miasto od strony lądu