terytorium. O tym, że nie były to małe skrawki ziemi, świadczy charakter nazw theophorycznych w Islandii. Duże rozmiary islandzkich świątyń wskazują na konieczność podjęcia wielkiego wysiłku organizacyjnego i materialnego dla ich wzniesienia. Wreszcie i funkcja, i znaczenie goćti potwierdzają, że bóst wa stanęły w ten sposób na straży wielkiej własności ziemi. Przecież należało ją objechać konno z płonącą pochodnią! Widocznie krótki zimowy dzień północnej Skandynawii nie wystarczał na jej obejście.
Powstaje^ pytanijy^przeciwko komu bogowie „bro-nili“ ziemi. Obrona ta szła przypuszczalnie w różnych kierunkach. WJslandii chod^dc-^nogłó pó^proStrr o nie-dopuszczeme-ma-^zaj^ty ^lkv4)ńsrtT^i:ererrTtmyeh osadników — może ekoncmiićźnie słabszych. Nie jest wy-kluczmre^-że rozwijające się tam nader żywo budownictwo sakralne podyktowane było takimi właśnie względami. Natomiast na Półwyspie Skandynawskim, zwłaszcza na terenach dawnego osadnictwa* było zapewne więcej, i to różnych kandydatów do ziemi, którą można by uprawiać bez-konieczności uprzedniego wkładu pracy w nią.
Nie jest wykluczone, że przyczyn interesującego nas zjawiska można by doszukiwać się w konfliktach, które towarzyszyły procesowi rozpadu rodu i kształtowania się własności prywatnej i wyzwalaniu się jej z różnych form ograniczających swobodne nią dysponowanie. O tym, że procesy rozpadu rodu przebiegały w ogniu ostrych konfliktów, św iadczy Vęluspd. Poemat przenosi je na płaszczyznę moralną, widząc jedną z przyczyn upadku „starego świata“ w tym, że: „Bracia zaczynają walczyć ze sobą i -wzajemnie się zabijać; kuzyni [zaczynają] rozrywać [lekceważyć] obowiązki wynikające z więzów pokrewieństwa. Strasznie [jest] na świecie; rozpusta wielka; czas siekiery, czas miecza, tarcze poła-manę; czas wichrów, czas wilków, zanim nie zginie świat“ 102. Budowa świątyń i „nadawanie" ziemi bogom mogło być wyrazem dążeń do uwolnienia danej ziemi od pretensji krewnych lub zapewnienia jakiemuś jej kawałkowi specjalnego miejsca w prawach spadkowych. A. Holtsmark zwróciła uwagę na fakt, że specjalnie cenne i urodzajne pola były w Islandii — według wiadomości zaczerpniętych z sag — wyłączane z masy spadkowej: miały być one uprawiane na przemian przez spadkobierców103. Jak jednak na podstawie tych samych źródeł sądzić można, pola te były powodem ostrych, często krwawych konfliktów w ich gronie.
Posiadamy nikłe wprawdzie, niemniej interesujące wskazówki świadczące, że budowa obiektów sakralnych mogła łączyć się z usuwaniem z ziemi ludności szeregowej. Materiał toponomastyczny wskazuje bowiem, że Ullr czczony był szczególnie w Upplandzie bezpośrednio przed Freyjem, którego kult jest dobrze poświadczony dla czasów poprzedzających bezpośrednio chrystianizację. Być może, co również poświadczają nazwy miejscowe, kult ten przeniesiony został przez Upplandczyków do Yastergotlandu po politycznym opanowaniu tej ziemi, które przypada w każdym razie jeszcze na czasy przedchrześcijańskie. Nazwy miejscowe z imieniem mira pozostają tam zwykle w sąsiedztwie do nazw wskazujących na osadnictwo o charakterze militarnym. Ponieważ na podbitych terenach Upplandczycy przejmowali najlepsze ziemie, nie jest
102 Yęluspdy zwrotka 45: „Brcedr muno beriaz | ok at by mim verdaz, | muno systrungar | sifiom spilla; | liart er i heimi hordomr mikill, j skeggyld, skamyld, j skildir ro klofnir, | vinyld, yargyld, ! adr veryld stypiz“.
103 A. Holtsmark, op. cit. s. 113.
135