nie związany z pand — lud, czyli „naczelnik, przywódca ludu44 zanikł. Zmienił się bowiem charakter władzy, którą taki przywódca mógł wykonywać. Natomiast truthin* nordycki prott — słowo związane ze słowiańską drużyną — rozszerzył swe znaczenie do „pana44, np. w stosunku do niewolników, właściciela ziemi, zwłaszcza wielkiego. Jedynie prottning — pozostała królową 1.
Zjawisko przemian semantycznych słowa konungr, które zachodziło najpewniej w toku umacniania władzy politycznej przez niektórych „potomków rodu44, jest zapewne wynikiem zabiegów ideologicznych, wyróżniających władcę od ogółu, podkreślających jego szczególne miejsce w społeczeństwie. Najsłuszniej można je określić za Stefanem Czarnowskim2 terminem pośredniej, a również bezpośredniej heroicyzacji.
Elementy pośredniej heroicyzacji znajdziemy już w próbach ukazywania przy pomocy środków literackich królów-bohaterów z odległej nieraz przeszłości. Tym — wydaje się — należałoby m. in. tłumaczyć powstawanie zainteresowań historycznych w środowiskach dworskich w okresie kształtowania się organizacji państwowych. W Anglii zainteresowanie takie doprowadziło np. do powstania skopy, wiersza o charakterze historyczno-genealogicznym, co przypomniał ostatnio G. Labuda3 na przykładzie poematu Widsidh, którego autor miał rzekomo przebywać na dworach różnych sławnych władców, oddzielonych od siebie nie tylko
przestrzenią, lecz i całymi stuleciami! W Skandynawii natomiast doszło do rozwinięcia się puli o podobnym do skopy charakterze. Wygłaszający je pulr występuje w glosach germańskich jako odpowiednik łacińskiego „oratora“ 4. Był to więc najpewniej skald lub jego bezpośredni protoplasta.
Zarówno pula, jak i skopa nie musiały nawet nawiązywać do jakiegoś w danej chwili działającego króla, próbować tworzyć jego genealogię. W obu typach wierszy występuje szereg królów z różnych czasów i państw; wielu z nich przedstawionych jest w po-nadnaturaln ych wymiarach.
Niektóre postacie germańskiej przeszłości były szczególnie popularne. Do nich należał np. Teodoryk. Na kamieniu runicznym w Bok, Ostergótland o nim to właśnie wyryta została następująca strofa5: „Teodoryk, ten odważny wódz wojowników morskich panował nad brzegami Beid[gotów]. Teraz siedzi uzbrojony na swym goekim koniu z tarczą na rzemieniu, najpierwszy z Maeringów“.
Całość inskrypcji, przytoczona bowiem strofa stanowi tylko jej niewielki fragment, budzi szereg wątpliwości mimo obfitej literatury, która została jej poświęcona. Przede wszystkim nie jest zrozumiałe, dlaczego jej fragmenty wyryte zostały przy pomocy „szyfru“, bardzo łatwego zresztą do odczytania (występuje tam zastępowanie właściwej runy następującą po niej w futkareijf— runicznym alfabecie). / naszego punktu widzenia jest jednak istotne, że Yaunond, człowiek
li* 103
Patrz II. Melb erg, Origin of the Scandinavian Nations and Languages, vol. 1, part 2, Hal den 1951, s. 484 i nast. Tam też zreferowana szczegółowo dyskusja filologiczna na temat słów oznaczających króla w językach nordyckich.
^JLCzarnowski, Kult bohaterów i jego społeczne podłoże, święty Patryk jako bohater narodowy Irlandii, Dzieła, t. IV, s. 19.
G. Labuda, Źródła sagi, s. 158 i nast., 167 i nast.
10 Patrz J. de Yrries, op. cit. I B., s. 402 i nast.
Cyt. wg E. Wessón, Iłuncstenm vid Boks kyrka, Kungl. Yittorhets historie och antikvitetens akademiens handlingar, Filol.-filos. serien, 5. Stockkolm 1958, s. 24: „Red PiodrikR liinn Jmrmodi, | StilliR flutna strandu HraidmaraR! SitiR nu garuR | a guta sinum, | Skialdi umb flatladR, I Skati Maeringa“.