172
172
•o
na wschodnim szlaku. Pozostawimy na boku sprawę nazwy „Kuś”, którą, według autora Opowieści dorocznej mieli przynieść przybysze ze skandynawskiej ojczyzny. Pewne argumenty historyczne zdają się przemawiać,, że była to może nazwa organizacji politycznej, powstałej w VIII-IX w. nad środkowym Dnieprem, opartej na wzorach ustrojowych zaczerpniętych od chazarskich stepowców. Jakby jednak nie było, pod nazwą tą występowali w IX-X w. Normanowie dostatecznie często, by kojarzyła się ona bizantyńskim i arabskim sąsiadom z imieniem skandynawskich przybyszów. Świadczą o tym zgodnie relacje pisane, od wzmianki Roczników bertyniańskich w 839 r. po opisy Konstantyna Porfirogenety, Liut-pranda z Kremony i wielu innych historyków i geografów z IX-X w. Skandynawskie imiona przedstawicieli kół rządzących przekazane przez staroruską tradycję historiograficzną, jak też znane umowy z Bizancjum z 911 i 914 r. świadczą o działalności wojowników i kupców normańskich,. zwanych waregami, w obu głównych ówczesnych ośrodkach państwowych — Nowogrodzie i Kijowie. Skandynawskiego pochodzenia była też dynastia panująca.
O kierunku przemian gospodarczych, ustrojowych i kulturowych zadecydowało jednak środowisko rodzime1. Słowiańscy rolnicy już w VII--VIII w. przenikali w głąb strefy leśnej nad górny Dniepr i Dźwinę,. asymilując tutejsze społeczności bałtyckie. Później sięgnęli na północ po fiński Wołchow i jezioro Ładogę. W wyniku slawizacji mieszkańców tych ziem powstały plemiona Krywiczów i Słowian nadilmeńskich. Niektóre dane świadczyłyby, iż jeszcze w JX-X w. procesy etnogenetyczne nie były tam zakończone. Procesom tym towarzyszyły próby organizowania wielkoplemiennych związków politycznych. W takim właśnie momencie pojawili się tutaj przybysze z drugiej strony Bałtyku.
Normanowie występowali wśród Słowian w podwójnej roli: kupców i wojowników. Na szlaku „od Waregów do Greków” i ku Wołdze zaczęły powstawać osady rzemieślniczo-targowe, zbliżone do skandynawskich, stale zamieszkiwane przez ludność mieszaną etnicznie2. Obok Ładogi, którą w X w. zastąpił Nowogród, na znaczeniu zyskało osiedle położone nad Dnieprem w pobliżu Smoleńska w dzisiejszym Gniezdowie. Dalej w dół rzeki kluczowym punktem był w IX w. Kijów, później doszły inne. Na szlaku wołżańskim osiedle tego rodzaju powstało w okolicy dzisiejszego Timicriewa pod Jarosławiem. Trudno jednak mówić o przewadze liczebnej
Skandynawów w tych ośrodkach. Na cmentarzysku gniezdowskim wśród grobów, których przynależność kulturową można było określić, pochówki typu skandynawskiego wynosiły 13% (ryc. 70), przy 27% słowiańskich, pozostałe reprezentowały dawne tradycje bałtyckie. W Timieriewie natomiast podobne relacje kształtowały się w X w. następująco: 13 % grobów normańskich, 12% słowiańskich, 75% fińskich. Dane te nie rozstrzygają oczywiście kwestii, kto organizował tam handel i rzemiosło.
Współczesna krytyka historyczna wniosła wiele korekt do obrazu działalności militarnej waregów, przekazanego przez wczesnośredniowiecznych dziejopisów. Już w 1 połowic IX w. Normanowie docierali najpewniej drogą dnieprzańską do Bizancjum, w 860 r. wielka wyprawa ruska zagroziła samej stolicy cesarstwa. Kontakty nie były jednak zawsze wrogie, istnieją dane, że wkrótce potem Ruś przyjęła chrzest. Na krótko jednak, bo warescy władcy Kijowa w końcu IX w. Askold i Dir byli poganami. Legendarne przywołanie Ruryka przez Słowian nadilmeńskich miało zapewne miejsce właśnie w tym czasie. Waregowie północni sięgnęli wkrótce pod wodzą Olega po Kijów, mordując Askolda i Dira. Niewiele lat później doszło do zjednoczenia obu wschodniosłowiańskich ośrodków państwowych pod władzą Rurykowego syna Igora.
Zwracano już uwagę, żc liczne występowanie wielmożów i kupców o skandynawskich imionach w źródłach X w. było może spowodowane specyficzną funkcją, którą ci przybysze pełnili. Byli oni ze względu na swe doświadczenie najlepiej zdatni do dyplomatycznych misji i różnych specjalnych poruczeń. Proces slawizacji tego środowiska przebiegał jednak szybko. Już syn Igora Światosław nosił czysto słowiańskie imię, jwdobnie też jego następcy. Mimo obecności wielu Normanów w Kijowie nie uchronił np. od krwawej żertwy swego syna wareg mieszkający w tym mieście w osiemdziesiątych latach X w.
Środowiska panujące na Rusi utrzymywały nadal kontakty ze Skandynawią w dobie umocnienia się monarchii wczesnofeudalnej i wejścia w ślad za tym w krąg cywilizacji bizantyńskiej3. Zachowując swą niezależność gospodarczą i polityczną państwo kijowskie stało się w 1 połowie XI w. jednym z przodujących ośrodków kulturowych Europy Wschodniej, przekazujących wiele wzorów w tej dziedzinie jioza Bałtyk. Sprzyjały temu związki dynastyczne władców ruskich i skandynawskich, przede wszystkim małżeńskie. #oną Jarosława Mądrego została córka Olafa Skótkonunga, córka jego wyszła na mąż za Haralda Srogiego. W Nowogrodzie i Kijowie znajdowało schronienie wielu zbiegów politycznych, wśród nich Olaf Tryggwason, Olaf Haraldson, Magnus Dobry, za morzem szukał pomocy książę Włodzimierz, zagrożony przez braci. Najemne drużyny waregów wspomagały w krytycznych chwilach kolejnych władców
Dobry przegląd całości tej problematyki dał u nas ostatnio Szymański 1973, tamże literatura. Zob. też Łowmiański 1963-1973, t. 5, s. 9 n.; Kybakov 1964.
Starsza dyskusja nad danymi archeologicznymi: Anie 1914, s. 18 n.; Kaudo-nikas 1930, z nowszych: Klejn, Łebedev, Nazarenko, [w:] Istoriceskie svjazi 1970, s. 226 n.; Varangian Problems 1970; Bulkin, Lebedey 1974, jak też sprawozdania z ostatnich badań archeologicznych ośrodka leningradzkiego publikowane w „Yestnik Leningradskogo Universiteta” 1975 i n. oraz o znaleziskach napisów runicznych Mel’nikova 1977, s. 133 n.
Stendcr-Petcrsen 1953, s. 89 n.; Arbman 1955; tenże 1962; Paśuto 1968, s. 21 n.; Potin 1968, s. 128 n.; IstoritesJcie svjazi 1970; Mel’nikova 1977.