Od 3 VIII - radiostacja „Burza” (istniała również radiostacja AK „Błyskawica”, działająca podczas Powstania Warszawskiego, prowadzona przez Zbigniewa Świętochowskiego - to on wypowiedział pierwsze słowa do powstańców - „Halo, tu mówi "Błyskawica"! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie”)
Polskie Radio - od 1939 r w konspiracji, od 1944 - przekształcone w przedsiębiorstwo państwowe
Inne audycje słuchane w Polsce u schyłku wojny;
- BBC po polsku (uważana za rzetelną radiostację, choć nie do końca taka była; słuchana potajemnie)
- „Radiostacja Świt” - związania z rządem londyńskim; emitowano polemiki, komentarze do prasy gadzinowej, objaśniano sytuację w kraju. Starano się stworzyć wrażenie, że radio nadaje z terenu Polski. Korespondenci rekrutowali się głównie spośród żołnierzy AK.
Po zakończeniu II Wojny Światowej, starano się w Polsce utrzymać pozory demokracji i pluralizmu, również w mediach. Bardzo szybko jednak zaostrzyły się represje i rozpoczęła nagonka na dziennikarzy głoszących poglądy niezgodne z powszechną linią ideową. Pod koniec lat '40 i na początku '50 zaczęły się aresztowania działaczy podziemia i próby wprowadzania w Polsce realnego socjalizmu.
W latach '50 powstał Komitet Radiofonii i Telewizji, zwany Radiokomitetem. Szefem KriTV był zawsze członek rządu, media pozostawały więc pod kontrolą państwową. Do 1989 r. instytucja ta miała monopol na nadawanie programów radiowych i telewizyjnych.
RADIÓW PRL
Podczas okupacji niemieckiej posiadanie radioodbiornika było zabronione pod karą śmierci. W PRL-u ludzie korzystali z tzw. kołchoźników - prymitywnie skonstruowanych i odgórnie sterowanych radioodbiorników.
Propaganda radiowa:
- „Fala 49” - ze spikerem Stefanem Martyką; krytykowano w niej „kraje imperialistycznego zachodu”, sławiono socjalizm itp. Martykę zastrzelili członkowie podziemnej organizacji „Kraj”.
- „Fala 56” - dość szybko zdjęta z anteny
- „Jedynka” - wypowiedzi korespondentów zagranicznych, krytykujące kapitalizm (ale audycje przerywano zachodnimi przebojami...), wśród ludzi słynna była rymowanka: „Tu Jedynka, tu Jedynka - audycja dla kretynka”)
Kościół a radio:
- kolędy w radiu - dopiero od 1955
- rok 1956 - odwilż, czego wyrazem była transmisja Pasterki i słów prymasa Wyszyńskiego
- do dnia wyboru Karola Wojtyły na Papieża w Polskim Radiu właściwie nie wyemitowano niczego, co miałoby bezpośredni związek z religią katolicką.