Co się mścisz nad ostatnim domu tego węgłem.
Gdzie kto usty przysięga sercem nieprzysięgłem -Ciebie proszę, abyś to, co ku twojej wdzięce W tym królestwie śmiertelne chcą wspominać ręce.
Szczęścić raczył; boć to jest dzieło twej prawice:
Hardych tyranów dumy wywracać na nice.
Mieszać pysznych i z błotem górne równać myśli Przez tych, którzy swą siłą od Ciebie zawiśli.
1. Poeta wskazuje, że na świecie jest pełno niezgody i nieprzyjaźni. Ludzkie grzechy są „czyszczone” w krwi (nie przez ogień i potop jak w Starym Testamencie). Nie ma już miłości, jest zazdrość i łakomstwo. Nie ma też szczerości. Każdy dba tylko o swoje interesy (prywata), bliźni się nie liczy.
2. Kiedyś było inaczej (w tzw. ZŁOTYM WIEKU). Miarą wszystkiego była potrzeba. Człowiek nie przesadzał w piciu, jedzeniu i ubiorze. Ziemia dobrowolnie dawała plony. Całą ludzkość jednoczyła miłość a wojna (była znana tylko drapieżnym zwierzętom) stanowiła pojęcie abstrakcyjne. Każdy człek był bratem.
3. Polacy - choć znają Boga i jego przymierze, to nie potrafią się zgodzić ze sobą. Apostrofa do Boga - Polacy zasłużyli na sprawiedliwą karę za grzechy, z ich serc trzeba wyrzucić zwady i niesnaski. Oby tylko Pan nie zatopił ich w Morzu Czerwonym! (m) Bóg zaś nasłał na Polaków pogan.
4. Pochwała cnoty, „która sama sławą się narodzi”; zwroty pochwalne dla Zygmunta i Władysława (nawiązanie do herbów Wazów - „kwitnąć będę kłosy”) - młody, wielkiego serca dodawał otuchy zacnym żołnierzom.
5. Opis Tatarów. Lud ten nie może siedzieć w pokoju. Nie para się handlem i pospolitym rzemiosłem. Nie buduje wsi i nie uprawia roli. Tatarzy ubierają się w futra. Maja wiele żon („ile komu trzeba” ©) i niewolników. Lubują się w krwawych bojach i gardzą krzyżem. Znani z mordów i rozrób. Tatarzy byli pod skrzydłami tureckiej Ordy.
6. Kozacy. Naród ludny. Posiadali liczne fortece i portowe zamki, pełne arsenały oraz świetną flotę (czajki - ich znane łodzie). Kozacy zmagali się z Tatarami (wzajemne ataki - niemal do znudzenia).
7. Stefan Potocki - wojewoda bracławski, spokrewniony z Moliiłami (ich dziedzictwem były Wołochy), chciał posadzić na tronie w ziemi wołoskiej brata żony. Udał się tam ze swoim dworem. Nad rzeką Dzieżą rozgromili go Turcy. Zginęło wielu młodycli szlacheckiej krwi sarmackiej (nieprzeciętna strata ©). Sam wojewoda dostał się do niewoli. Niejaki chytry Tomsza współpracował z Turkami - zdrajca. Inny polski dowódca - Korecki, wpadł w sidła baszy Imbrajma. Było to kolejne militarne niepowodzenie we Wołoszech. Turcy = okrutni bisurmani.
8. Moskwa - krnąbrny naród. Polacy odnieśli nad nimi liczne zwycięstwa.
9. Achmet (władca turecki) zachęcony tryumfami posłał na Koronę Skinderbaszę. Ów mąż traktował z Żółkiewskim o Wołochy (pod Buszą) - ziemia ta dostała się pod panowanie tureckie.
10. Następcą Achmeda został Osman - młody, zaślepiony blaskiem swobody. Sułtan = cesarz otoczył się pochlebcami (fałszywymi przyjaciółmi), którzy wróżyli mu wielką potęgę. Skinderbasza nakłaniał młodego władcę do wojny - skoro upadnie Polska to już cała Europa stoi otworem!
11. Tomsza i Skinder nie mogli przeboleć, że we Wołoszech na tronie zasiada Gracyjan. Tomsza sam chciał być władcą, jednak musiał uszanować traktaty buskie (obustronne porozumienie, co do przynależności ziem i wyborze władcy). Dalsze nawoływanie do walki.
12. Ali Basza - wielki kanclerz, kochał pokój i trzymał przymierze (bo bał się wojnyO. Jednak był gotowy ochoczo służyć swemu panu. Wielki wezyr pisze wezwanie do dowódców, aby przygotowali się do walki z Polakami -aby ściągali na brzeg Dunaju.
13. Żółkiewski nie chciał narażać korony na nowe zawieruchy. I tak był zrozpaczony po tym, co stało się pod Buszą. Tomsza złamał jednak traktaty, toteż Żółkiewski udał się z wojskiem kwarcianym do Wołoch i połączył swe siły z Gracyjanem. Siły polskie były niewielkie, ale sercem doszły miliona. Skinder dysponował 80 tys. a Sauletgierej 100 tys. Wojowników!!!
14. CECORA:
A. „DZIEŃ TRZECI MIESIĄCA OKTOBRA” - główne starcie
B. Pierwszego dnia walk wielu Polaków stchórzyło, 1,5 tys. uszło; prym w działaniach wojennych wiódł Gracyjan (został on ścięty przez Wołocha, który uprzednio udzielił mu schronienia R.I.P);
C. Skinder nad Prutem zabił wielu wojowników; Żółkiewski nawołuje rycerstwo by zawierzyło Bogu, „choć w sercu pełno żółci czuje'; w wojowników wstąpił duch walki;
2