największe straty. Taki bilans strat w ludziach miała miejsce w Europie, a wojna przyczyniła się do kolejnego wstrząsu demograficznego.
Pomimo, że w 1920 roku we Francji mieszkało 39 min. Ludności (mimo przyłączenia Alzacji i Lotaryngii), to różnica z 1910 roku wynosi ponad 2 min. Wojna uniemożliwiała liczbę urodzeń, co było oczywiste w związku z brakiem więzi rodzinnych na okres wojenny. Całe społeczeństwa zostały wyniszczone przez wysiłek, niedożywienie, udział w walkach a co za tym idzie szerzyły się epidemie, które dziesiątkowały społeczeństwo. Jedną z takich chorób stwierdzono po raz pierwszy w Hiszpanii była to grypa tzw. hiszpanka. Obieła cały kontynent i przypadała na lata 1918-1919. W jej wyniku zmarło ok. 20mln ofiar, czyli więcej niż w całej I wojnie światowej.
Masowe przemieszczenia ludności miały miejsce w czasie wojny, a były związane z ewakuacją. Bo należy pamięta, że straty w ludziach nie ponieśli sami żołnierze, ale również ludność cywilna. Z braku siły roboczej na zapleczach kraju np. Niemiec, powszechne były łapanki i wywózki do pracy, zarówno w w. ludności cywilnej jak i jeńców wojennych. Również powszechne było zatrzymywanie pracowników sezonowych. Pod koniec wojny zatrudniano ok. 600 tys. robotników pracujących pod przymusem. Te przymusowe ruchy społeczne wiązały się z zerwaniem stosunków społecznych, rodzinnych oraz wspólnych planach.
W krajach przemysłowych w zastępstwie mężczyzn, których nieobecność spowodowana była czynnym udziałem w wojnie, przejmowały kobiety. Pracowały między innymi w rolnictwie i administracji oraz musiały utrzymać rodziny. Ale to wydarzenie miało miejsce w czasie wojny i miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy emancypacji kobiet.
Społeczeństwa opierały się na kulcie doświadczenia i na poszanowaniu starszych pomimo zmian zasad, proces społeczeństw patriarcha lny cli ulega zmianie. Upadek autorytetów społecznych, politycznych,(brak opieki) a nawet rodzinnych oraz znaczenie, jakie na wojnie odrywała młodość i siła będą podłożem do występującego w okresie międzywojennym kultu młodości, której przyznawano wiele praw dotychczas przysługujących „starszym”.
Zjawisko „starzenia się” ludności występowało w krajach rozwiniętych w latach 20 w porównaniu z krajami (młodymi) mniej rozwiniętymi tj. ludność w Szwecji, Francji, Niemiec i Anglii- stanowiła do 20 lat 30-34%; we Włoszech-ok. 38%, w Polsce 43% i dalej na wschód 49%. Ludzie po 60 roku życia stanowili w krajach rozwiniętych Europy 11-14%, w Polsce prawie 8%. Dystanse demograficzne widoczne są również na długość życia w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Szwecji wynosiła 60-64 lat, we Francji i Włoszech ok. 55 lat na Węgrzech i w Polsce niecałe 50 lat im dalej na wschód tym długość życia krótsza. A zatem zmieniały się systemy wychowawcze w rodzinie w stosunkach miedzy generacjami, w sporcie itp. Oczywiście „młodość” był bardziej cenioną w krajach rozwiniętych.